Dawno mnie tu nie było... a mieszkanie żyje swoim życiem, zmienia się, metamorfozę przeszedł też przedpokój, już tu prezentowany. Niewdzięczne miejsce, bo otwarte, ale zamknięte z trzech stron drzwiami: wejściowymi z fototapetą (jeszcze nikt się nie pomylił, a po cichu cały czas na to liczę :-), do szafy kryjącej pralkę i półki na całe, mało dekoracyjne badziewie typu chemia, mopy, szczotki, suszarki oraz przeszklonymi drzwiami do łazienki. Psie dupy służą do wieszania kluczy, białe szafeczki na ścianie jako podręczny magazyn rzeczy różnych (czapki, szaliki, psia smycz, apaszki itp) acz niezbędnych przy wychodzeniu z domu, a szafa wnękowa - do schowania absolutnie wszystkiego, co da się w niej upchnąć :-)