Internauci żartują, że otwierając okna, by przewietrzyć mieszkania, tak naprawdę wietrzymy zapylone miasta. Nawet we własnych domach nie jesteśmy w stanie uchronić się przed smogiem. Skażone powietrze wnika z zewnątrz do mieszkań i łączy się z innymi zanieczyszczeniami, tworząc bardzo szkodliwą mieszankę. Poza pyłem jakość powietrza obniżają również nagromadzony kurz, roztocza, zarodniki grzybów oraz substancje chemiczne, zawarte np. w farbach, które stopniowo uwalniają się ze ścian. Najlepszą metodą na zwalczenie trującego smogu w powietrzu, jest zapobieganie powstawaniu tego zjawiska, będące konsekwencją edukacji lokalnych społeczności o zagrożeniach, jakie pociąga za sobą nadmierna ekspozycja na trujące substancje.
Źródła smogu
Do powstawania smogu przyczyniają się przemysł, transport drogowy i energetyka, jednak największym winowajcą jest tzw. niska emisja, czyli spaliny pochodzące ze spalania złej jakości węgla i drewna (w wielu przypadków nawet śmieci) w przestarzałych lub niespełniających norm emisji kotłach w gospodarstwach domowych. Jak podaje Polski Alarm Smogowy, w całej Polsce w użyciu znajduje się ok. 3 miliony tzw. kopciuchów, napędzanych spalaniem niskiej jakości surowców lub odpadami.
Realne zagrożenie
Problem smogu dotyczy wszystkich, bez wyjątku. Władze miast i gmin mogą podejmować różne działania, uchwalać kolejne postanowienia o ograniczaniu sprzedaży niskojakościowych paliw kopalnych, jednak bez wspólnej pracy, wyeliminowanie tego problemu będzie niemożliwe. Według wyliczeń UE w Polsce rok rocznie na skutek zanieczyszczonego powietrza umiera przeszło 40 tys. osób. Ekspozycja na szkodliwe gazy powoduje również zwiększenie zachorowalności na takie choroby jak astma, przewlekłe zapalenie oskrzeli, choroby płuc, nowotwory układu oddechowego oraz niewydolność serca.
Przeczytaj: Jak chronić się w domu przed smogiem?
Widzę czarny dym, co robić?
W trosce o własne zdrowie i życie nie powinniśmy pozostawać bierni i obojętni. Wiedząc, że nasi sąsiedzi w piecach spalają śmieci lub inne niedozwolone i trujące substancje, lub widząc czarny dym unoszący się nad kominami pobliskich domów, czy też czując gryzący zapach palonego plastiku, możemy zgłosić takie przypadki do Straży Miejskiej, zawiadamiając służbę o podejrzeniu popełnienia wykroczenia polegającego na spalaniu odpadów.
Kontrola Straży Miejskiej
Poza opisem zdarzenia strażnikom musimy podać jego czas i miejsce. Zostaniemy również poproszeni o przekazanie swoich danych osobowych. Zgodnie z ustawą z dnia 14 grudnia 2012 r.o odpadach, Dz.U.2013.21 z dnia 2013.01.08., Straż ma obowiązek przyjąć takie zawiadomienie, a następnie przeprowadzić czynności wyjaśniające. W zależności od posiadania upoważnień nadanych przez prezydenta miasta lub burmistrza, jednostka miejska może przeprowadzić kontrolę paleniska w domu objętego zgłoszeniem. Straż może wejść na teren posesji w godzinach 6:00 – 22:00, by skontrolować, czym opalany jest piec, bez konieczności uzyskania zgody od jej właściciela.
Przeczytaj: Rośliny, które oczyszczają powietrze
Odmówienie kontroli
Osoba posądzona o spalanie odpadów może uniemożliwić przeprowadzenie kontroli, jednak powinna ona wiedzieć, że takie zachowanie podchodzi pod art. 225 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. Nr 88 poz. 553 ze zm.), mówiący, że kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia, lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Jeśli nie Straż Miejska to...
W przypadku gdy w naszej miejscowości nie funkcjonuje Straż Miejska, takie zawiadomienie możemy zgłosić do starosty, wójta lub burmistrza.
Co grozi za palenie śmieci?
Osoba popełniająca wykroczenie może zostać pouczona i przywołana do porządku lub nałożona zostanie na nią mandat, wynoszący od 20 do 500 zł. Straż Miejska może również złożyć do sądu wniosek w ukaranie. W takim wypadku można zostać skazanym na karę aresztu (5-30 dni) lub karę grzywny wysokości 20 – 5000 złotych.