Z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w sierpniu tego roku Główny Urząd Statystyczny przeanalizował, jak przez ostatni wiek zmieniły się krajowe warunki mieszkaniowe. Co z nich wynika? Trzykrotnie zwiększyła się liczba mieszkań – w latach 20. ubiegłego wieku było ich 4,8 mln, z czego zdecydowana większość znajdowała się na terenach wiejskich. Obecnie ich liczba wynosi 14,5 mln, w tym 11 to lokale w miastach. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat byliśmy świadkami gwałtownej urbanizacji, będącej efektem gospodarki centralnie planowanej, kładącej nacisk na rozwój przemysłu głównie w miastach.
A jak zmieniały się polskie wnętrza? Zmian w mieszkalnictwie nie można rozpatrywać bez uwzględnienia kontekstu historyczno-społecznego. Na warunki mieszkalne, usytuowanie i wielkość posiadanego lokalu, jego wystrój, używane w nim meble wpływ miało wiele czynników. Zmiany te możemy śledzić i analizować często jedynie na podstawie pamiątek i zdjęć, które zostały po zamożniejszej części społeczeństwa. Dawniej wielu Polaków żyło na wsiach, nierzadko w trudnych warunkach, w miastach również nie było lepiej. Dopiero rozwój technologii umożliwił lepsze dokumentowanie warunków mieszkalnych każdej z warstw społecznej.
fot. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Wystawa "Jak mieszkać" w Krakowie - fragmenty ekspozycji., Autor: Siemaszko Zbyszko
W dwudziestoleciu międzywojennym w polskiej architekturze i wzornictwie wyróżnia się wiele stylów i tendencji. W dużych ośrodkach miejskich rozwijała się nowoczesna architektura mieszkaniowa, stawiająca na funkcjonalne i komfortowe kamienice z niewielkimi, acz wygodnymi mieszkaniami, wyposażonymi we wszystkie niezbędne i dostępne w tym czasie media. Nowopowstałe lokale liczyły przeciętnie trzy pomieszczenia: jadalnię z kuchnią, gabinet oraz sypialnię. W większych pojawiały się pokoje przeznaczone dla pań domu i dzieci. Przemysł wzorniczy coraz chętniej stawiał na produkcję masową nowoczesnych, ale ładnych przedmiotów, osiągalnych dla „każdego”.
fot. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Wystawa "Jak mieszkać" w Krakowie - fragmenty ekspozycji., Autor: Siemaszko Zbyszko
Meble miały być długotrwałe i wielopokoleniowe. Często robiono je z egzotycznych materiałów, jak mahoń czy heban, ale sięgano też rodzime gatunki drewna: jesiony, dęby, topole. Wnętrza dekorowano grafikami, obrazami, eleganckimi tkaninami, różnego rodzaju trofeami i kilimami w geometryczne wzory. Modny styl art déco w połączeniu z młodopolskim zainteresowaniem lokalnym folklorem owocował powstawaniem unikatowych przedmiotów – silnie geometrycznych, kolorowych, luksusowych, ale „swojskich” i ludowych. Inne środowiska artystyczne interesowały się stylem dekoracyjnym w jego „najczystszej formie”, promującym proste, geometryczne, kubistyczne formy.