Jak podaje niemiecki koncern BASF, na skutek błędu technicznego ok. 7,5 tys. ton TDI (2,4-diizocyjanianotoluenu) - związku chemicznego wykorzystywanego do produkcji tworzyw poliuretanowych, m.in. pianek, materacy, poduszek, mebli tapicerowanych, elementów wnętrz samochodów i obuwia - zostało skażone rakotwórczym dicholorobenzenem. Według zapewnień przedsiębiorstwa, które obecnie wycofuje produkt z rynku, nie stwarza on bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia ludzkiego. Część zanieczyszczonego surowca trafiła także do Polski.
Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez BASF, spośród 7,5 tys. ton wyprodukowanego i rozdystrybuowanego do mniejszych odbiorców zanieczyszczonego TDI, przed dalszym użyciem udało się wycofać ok. 5 tys. ton wadliwego surowca. Pozostałe 2,5 tys. ton zostało już przetworzone i zużyte do produkcji między innymi pianek materacowych i mebli tapicerowanych.
Instytut Ochrony Praw Konsumentów podaje, że BASF dostarczyła TDI do 50 producentów materiałów piankowych, którzy po stosownej obróbce, przekazali je dalej do kolejnych dystrybutorów. Polskie firmy branżowe potwierdziły, że trwa proces wycofywania i odbioru niebezpiecznego produktu z hurtowni i sklepów, a także od pojedynczych klientów. Instytut ostrzega przed nieuczciwymi praktykami związanymi ze sprzedażą felernych mebli, które mogą być wyprzedawane (jako prawidłowy, wartościowy produkt) po zaniżonych cenach.
Wśród odbiorców rakotwórczej pianki znalazła się również IKEA. W wydanym oświadczeniu przedsiębiorstwo wskazuje, że w ograniczonej liczbie mebli tapicerowanych oferowanych przez sklep (meble z serii HOLMSUND, VALLENTUNA i EVERTSBERG), mogła znaleźć się niebezpieczna substancja. Ze względów bezpieczeństwa sprzedaż tych produktów tymczasowo została wstrzymana.
źródło:
Prawakonsumentów.org.pl
Deccoria.pl
Zdjęcie główne: 123RF/PICSELL