Przyczyn tak zwanej jesiennej depresji może być wiele. Mniejsza ilość światła, brak witamin czy odpowiedniego wypoczynku to tylko niektóre z powodów naszego coraz gorszego samopoczucia. Istnieje jednak kilka prostych sposobów, by odsunąć od siebie widmo sezonowego obniżenia nastroju.
Jedz zdrowo
Jesienią coraz częściej mamy ochotę na słodycze, a nasze posiłki przeważnie stają się nieco większe. Jest to spowodowane nie tylko zwiększonym zapotrzebowaniem energetycznym organizmu, ale także spadkiem poziomu serotoniny – neuroprzekaźnika, odpowiedzialnego m.in. za zmianę nastroju i prawidłowy sen. Dlatego też warto swoją dietę wzbogacić o produkty zbożowe, warzywa czy ryby. Te ostatnie zawierają selen, który ma działanie antydepresyjne.
Wyśpij się
Problemy ze snem to w wielu przypadkach główna przyczyna braku energii i złego samopoczucia. Zbyt szybkie wchodzenie w fazę REM lub jej deficyt wpływać może bardzo negatywnie na nasz stan emocjonalny oraz konsolidację pamięci. Mając na uwadze fakt, że faza REM jest jedną z ostatnich w całym cyklu snu, warto zadbać o spokojny, nieprzerywany niczym wypoczynek. Jednym z czynników zakłócających nasz sen jest przesuszone, zbyt ciepłe powietrze. Dlatego warto przewietrzyć sypialnię przed pójściem spać i zaraz po przebudzeniu. Zapewni to nie tylko optymalną temperaturę (tzw. komfort termiczny, który oscyluje w okolicach 20-21 st. C), ale także dopływ tlenu i odpowiednią wilgotność powietrza, która w sezonie grzewczym spada wyjątkowo szybko. Wrogiem dobrego, regenerującego snu może być też zły materac czy poduszka – Jeśli budzimy się rano zmęczeni, a nasze plecy są zesztywniałe, to znak, że trzeba zastanowić się nad wymianą materaca - zauważa Jacek Poznański, ekspert z firmy Tempur Polska. – Powinien on zapewniać odpowiednie podparcie dla szyi, pleców, ramion oraz stóp. Wszystko po to, byśmy mogli się odpowiednio zrelaksować, bo od tego w znacznym stopniu zależy nasze samopoczucie.
Oświeć się
O tej porze roku dociera do nas znacznie mniej światła, co jak pokazują badania, może powodować przygnębienie i zmniejszać chęć do działania. Dlatego jeśli tylko istnieje taką możliwość, dobrze jest wyjść na spacer i spędzić nawet kilka chwil na słońcu. W ciągu dnia w pomieszczeniach natomiast warto zapewnić dopływ jak największej ilości naturalnego światła. Nocą zaś należy zaciemnić sypialnię i wyłączyć oświetlenie. W ten sposób regulujemy w pewnym stopniu nasz biologiczny cykl dobowy i wspomagamy prawidłowe funkcjonowanie organizmu. A im bardziej jesteśmy wypoczęci, tym jesteśmy bardziej odporni na negatywny wpływ krótkich i szarych jesiennych dni.
Materiały prasowe