Istotną kwestią jest też rosnąca świadomość na płaszczyźnie konieczności dbania o środowisko naturalne. Przygotowaliśmy dla Was krótkie zestawienie na temat technologii energooszczędnych, które być może staną się dla was inspiracją.
Domy energooszczędne i pasywne – dlaczego warto?
Z roku na rok rynek domów energooszczędnych i pasywnych rozwija się bardzo dynamicznie i tylko od nas samych zależy, na jakie technologie się zdecydujemy, aby żyło nam się lepiej w przyszłości.
O ile kilkanaście lat temu, tego typu technologie były nazywane 'modnymi', dziś możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, iż ogromne zainteresowanie na rynku domów energooszczędnych, to nie tylko trend, ale przede wszystkim mądre podejście przyszłych właścicieli. W przypadku wspomnianych domów energooszczędnych, czyli niskoenergetycznych, technologie te przewidują przede wszystkim małą utratę ciepła w porównaniu do domów budowanych metodami tradycyjnymi.
Celem tych zabiegów jest przede wszystkim duża oszczędność kosztów w przyszłych latach użytkowania. Czy warto? Oczywiście, że tak. Domy pasywne wytwarzają energię elektryczną samodzielnie, ponieważ nie wykorzystują żadnych aktywnych źródeł ciepła, a tym samym sprawiają, iż także tu, utrata energii jest niezwykle niska.
Aby przedstawić wam pełen wachlarz możliwości, powinniśmy wspomnieć także o domach „zerooenergetycznych” oraz „plusenergetycznych”. Pierwsze z nich wykorzystują, jak sama nazwa wskazuje, zero energii cielnej netto, drugie z kolei są w stanie wyprodukować jej więcej, niż mogą wykorzystać. Największe oszczędności przynosi jednak budownictwo pasywne, które cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem.
Technologia przyszłości
Wspomniane domy pasywne nie potrzebują stałych źródeł ciepła do produkcji energii, ale czerpią ją między innymi z:
- promieniowania słonecznego,
- urządzeń, które zostały zainstalowane oraz które są na co dzień wykorzystywane,
- od domowników, którzy na co dzień przebywają w domu.
Technologia ta w dalszym ciągu dynamicznie się rozwija. W Polsce jest to nadal niezwykle nowoczesne i rzadko wykorzystywane rozwiązanie, ponieważ wiąże się z koniecznością poniesienia dość dużych kosztów początkowych w stosunku do innych metod. Przez ekspertów nazywana jest jednak technologią przyszłości i śmiało możemy stwierdzić, że będzie ona wiodła prym w budownictwie, ponieważ wpisuje się w kanon potrzeb, które z roku na rok będą coraz bardziej podkreślane.
Aktualnie, nie tylko koszty początkowe stanowią ograniczenie. Domy pasywne podlegają o wiele większym obostrzeniom prawnym niż budownictwo tradycyjne. Przepisy mówią, iż dom pasywny może być zbudowany na planie prostokąta, a jego powierzchnia nie może być większa niż 150m2. Obostrzenia dotyczą także elewacji (część południowa powinna być przeszklona) oraz dachu, który według restrykcji musi być dwuspadowy oraz wielu innych aspektów, które według znawców tematu będą się zmniejszać, aby móc dopasować się do większej ilości przyszłych klientów.
Największym plusem całej inwestycji jest niezwykle niski koszt późniejszej eksploatacji, tak więc warto poczekać na rozwój tej technologii i poważnie się nad takimi rozwiązaniami zastanowić.
Autor: Joanna Herstowska, ekspert RynekPierwotny.pl