fot. 123RF/PICSELL
Przekazanie kluczy do mieszkań to nie koniec zaangażowania ze strony dewelopera. Już dziś deweloperzy mieszkaniowi oferują swoim klientom dużo więcej niż lokal – nawet po sprzedaży mieszkań organizują imprezy integracyjne, budują przedszkola, żłobki...
Idea tworzenia tzw. trzeciej przestrzeni, czyli miejsca pomiędzy pracą a domem, w którym mogą spędzać czas zarówno mieszkańcy osiedla, jak i goście, to sposób na organizację osiedlowego życia. Ale również istotne kryterium wyboru dla klientów. Zakup mieszkania to często decyzja na wiele lat, więc dodatkowe atrakcje oraz zaangażowanie dewelopera w rozwój społeczny, budowanie więzi sąsiedzkich, zapewnienie okazji do rozrywki itp. ma znaczenie dla komfortu życia.
Lodowy labirynt i spotkania ze Świętym Mikołajem
Dobre przykłady na organizację życia po pracy i poza domem płyną np. USA, gdzie największe i najbardziej znane centra mieszkaniowo-handlowe tworzą strefy obfitujące w cykliczne wydarzenia. Mogą z nich korzystać zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni.
Nierzadko w takich strefach organizowanych jest kilkadziesiąt imprez rocznie, szczególnie z okazji świąt, ale powodzeniem cieszą się także imprezy dla dzieci, plenerowe koncerty, seanse filmowe – biletowane albo finansowane przez sponsorów. W strefach dla mieszkańców organizowane są spotkania ze Świętym Mikołajem, lodowiska i lodowe labirynty, targi roślin, wiosenne warsztaty florystyczne. Wniosek? Miejsce do życia to nie tylko budynki, parkingi i tereny zielone, ale także cały kompleks usług związanych z czasem wolnym i rozrywką. Ale nie chodzi tylko o zabawę i udział w wydarzeniach. Tzw. trzecia przestrzeń jest czymś pomiędzy strefą publiczną (jakiej mieszkańcy doświadczają w miastach), a prywatną. Z jednej strony wejść tam może każdy, a z drugiej wszyscy mogą czuć się swobodnie i tworzyć lokalną społeczność – jak w przydomowym ogrodzie: są altany grillowe, hamaki, a zimą trawnik na zboczu zamienia się w górkę saneczkową. Atrakcje i wspólna zabawa przez cały rok integrują mieszkańców.
Jednym z takich miejsc, gdzie deweloper mieszkaniowy stworzył strefę rozrywki dla mieszkańców jest dzielnica Over the Rhine w Cincinnati. W 2003 roku powstała tam Cincinnati Center City Development Corporation – prywatna , niedochodowa organizacja deweloperska i finansowa, której celem była rewitalizacja centrum śródmieścia Cincinnati. Jej założycielem był były burmistrz miasta, Charlie Luken wraz z przedstawicielami kilku lokalnych korporacji (m.in. Procter and Gamble, Kroger).
Początkowo fundusze były inwestowane w projekty mieszkaniowe, ale z czasem deweloper podjął się organizowania wydarzeń w Cincinnati (nawet 1000 imprez rocznie) w czterech zarządzanych przez siebie przestrzeniach miejskich – Fountain Square, Washington Park, Ziegler Park i Memorial Hall. Warto dodać, że Over the Rhine kilkanaście lat temu była uznawana za jedną z najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Stanach Zjednoczonych. Dziś przestępczość nie jest już problemem, a dzielnica stałą się miejscem wielu nietuzinkowych rozrywek, np. ogromnej maty do gry w Twistera.
fot. Pixabay.com
Miejska „Przestrzeń” i oferta dla rodzin
Jedna z nielicznych, a może nawet jedyna w Polsce, strefa relaksu dla mieszkańców powstała w Dolinie Silnicy w Kielcach. „Przestrzeń” – bo tak została nazwana – to inicjatywa spółki Kieleckie Inwestycje, miejscowego dewelopera, oraz zasługa mieszkańców, którzy dzięki głosom wywalczyli finansowanie budowy w programie LechStarter. Jest to akcja społeczna finansowana przez markę Lech, która ma na celu motywowanie mieszkańców polskich miast do wprowadzenia pozytywnych zmian w miejskim otoczeniu, m.in. tworzenia przestrzeni jednoczących mieszkańców. Projekt architektoniczny „Przestrzeni” wykonał znany architekt Jakub Szczęsny. Są to trzy pomieszczenia: w kształcie trójkąta, kwadratu oraz iksa. Mogą się tu odbywać projekcje filmowe, dyskusje tematyczne, wystawy i spotkania towarzyskie, ale jest to również miejsce, gdzie można przyjść samemu lub z rodziną – poczytać książkę, pobawić się z dziećmi lub wypocząć na hamaku.
Kielecka „Przestrzeń” to oferta dla całych rodzin. Podobnie jest z inwestycjami deweloperskimi, które przewidują nie tylko budowę mieszkań czy domów, ale także przedszkoli i żłobków. To właśnie operator przedszkola razem z firmą deweloperską dba o organizację imprez integracyjnych dla dzieci, pikników rodzinnych, a nawet osiedlowych biegów i turniejów sportowych.
Opracowanie: Marzena Zbierska – portal nowych nieruchomości RynekPierwotny.pl