Forum

Tym razem mam problem z płytkami w kuchni... Początkowo miały być 10x10 ale fachowiec który u nas robi uważa że w kuchni powinno być jak najmniej fug bo się brudzą i polecił płtyki 30x60. Zaczelismy więc szukać takich płytek i przyznam że z kuchnią było trudno - do łazienek o wiele większy wybór. Ale znalezlismy... jednak pojawia się problem jak je położyć? Ja jestem dość niską osobą i górne szafki kuchenne nie mogą być powieszone wyżej niż 50 cm od blatu, ale wtedy położenie płytek 30x60 w dwóch rzędach spowoduje że część obu rzędów będzie zachodziła pod meble a fuga między nimi będzie na samym środku a to raczej niezbyt dobrze wygląda. Doradzcie proszę jakie płytki lepsze i jak je położyć.

Serdecznie Witam Pewnie temu fachowcowi nie chce sie klasc malych plytyek wiec stwierdza, ze bedzie problem z czysceniem.Fugi nie brudzo sie po roku,przy dobrej wentylacji bo najczesciej osiada para od gotowania , nie powinno nic sie dziac z fugami przez 5 lat.Jesli macie obawy proponuje MOzajke duza plytka bo 30-30cm a na niej male kwadraciki i problem z glowy.

Witam! Pewnie dużo zależy od stylu kuchni. Ja mam kuchnię w stylu rustykalnym i nie wyobrażam sobie w niej takich dużych płytek. Moje płytki mają 11x 11cm i jestem nimi zachwycona. A fachowiec, który je układał nie zgłaszał żadnych uwag co do ich wielkości... też mu się podobały. Takie duże płytki wyobrażam sobie raczej w nowoczesnym wnętrzu.

to samo myśle o tym fachowcu co poprzednicy ale jeśli kupiłaś te płytki to sprubuj pionowo wychdzą nieźle

Jakieś bzdury totalne ten fachowiec wymyśla, jak ma problem z położeniem płytek, to może powinnaś mu pod nos podetknąć instrukcję ich montażu na ścianie: http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zon służę tym uprzejmie, bo zmagał się z tym mój mąż i choć nie fachowiec, udało mu sie bardzo dobrze.

musze podkreslic ze im plytka jest wieksza tym trudniej ja polozyc na nierownym podlozu napewno nie ma to nic z tym wsponego ze osoba ktora chciala je polozyc chciala w ten sposob sobie ulatwic prace oczywiscie fugi mozna zabezpieczyc przed zabrudzeniem uzywajac najprosciej zwyklego gruntu lub lasury bezbarwnej chyba ze chcemy miec spokoj na zawsze zastosowac fugi epoxydowej

polecam plytki 10x10 ladnie sie prezetuja a najlepiej jak to fachowiec wykona

Wielkość płytek w kuchni zależy tylko i wyłacznie od gustu. Widziałem położone płytki małe 10x10 i bardzo duze. Osobiście wolę małe choć duże również nieźle się prezentują. Jestem zachwycony kolekcjami Cerkoloru - mają świetny wybór kafli kuchennych. Te i inne proponuję obejrzeć na www.lazienki24.pl mają duży wybór i naprawdę dostępne ceny. A co do fachowca...to nie wiem czy mozna go tak nazywać z tym podejściem do pracy.Pozdrawiam

FACHOWIEC-PORAŻKA ! co do płytek to są teraz pośrednie rozwiązania ,większe formaty ponacinane w pasy czy mozaikę ,po zafugowaniu wyglądają jak mniejsze płytki i świetnie się prezentują.Koszt robocizny i marudzenia fachowca też są niższe :) Kupiłam w W-wie na Modlińskiej

Moja rada, kup sobie tanio płytki w internecie, a za zaoszczędzone pieniądze lepszego fachowca. http://vertino.pl/309-Plytki-kuchenne tanio kupisz w Vertino.pl , mi się podobają http://vertino.pl/323-Dolce--Lupo z Paradyża, ale jeśli masz nowoczesną kuchnie to niezbyt będą pasowały.

polecam duze plyty z gresu i na sciany i na podloge jedyny minus to fakt, ze sa ciezsze w obrobce

Ja się nigdy w pierwszej kolejności nie patrzę na wymiary płytek, ale na kolory i wzory, tak aby pasowały mi do pomysłu jaki mam na dane wnętrze. Oczywiście najgorsze są przypadki, kiedy już dokonałam wyboru i jestem cała w skowronkach, ale kiedy zabieram się za umieszczanie ich w projekcie zaczynają mi mniej pasować, bo okazują się za małe lub za duże. Dlatego nauczona doświadczeniem od razu zaznaczam sobie parę kolekcji zamiennych, aby się nie zniechęcać w trakcie pracy (i nie marnować czasu na gorączkowe poszukiwania).

Dobrze by było najpierw mieć możliwość zrobienie wizualizacji w jakimś programie. Wtedy wyszłoby, które płytki będą bardziej pasować. Fugi troszkę rzeczywiście się brudzą, ale nie jest to znowu jakiś duży problem. Jeśli bardziej pasują Ci małe płytki, to takie wybierz. Fachowiec niech wykona robotę.

Ano, tym bardziej że nawet można to zrobić w darmowych aplikacjach - light decor paradyz, moja lazienka, power net+, chyba też pro100 etc. Na szczęście minęły czasy, kiedy człowiek albo musiał się całkowicie zdawać na projektantów albo samemu kombinować trochę po omacku.

Świetny pomysł. swego czasu nakładałam samodzielnie płytki w łazience i więcej już tego wyczynyu nie powtórzę- naprawdę trzeba mieć wprawę, by decydować się na takie akcje. Jeśli jej nie masz to lepiej zatrudnić fachowca lub pomyśleć o tapecie tego typu http://www.decorations.pl/Tapeta_PS_PolAmi_Volare_45009_20-643.html łatwo je wyczyścić i są eleganckie

Polecam artykuł o tym, jak dobrać i prawidłowo położyć płytki - krótko, treściwie i na temat, a rady pochodzą od uznanego polskiego producenta płytek - Opoczno. Artykuł można przeczytać tutaj: http://www.koloriwnetrze.pl/artykuly/action,get,id,233,t,jak-poprawnie-polozyc-plytki.html Z własnego doświadczenia: nie spiesz się, zarezerwuj sobie na to trochę czasu, dobrze oczyść i wyrównaj podłoże, bo płytki odpadną. Jeśli zdecydujesz się na jasne płytki i ciemną fugę (ja takie mam), to nie lekceważ zabezpieczenia płytek przed zabrudzeniem, bo mogą zostać smugi i plamy, które trudno usunąć.

Odchodzi się powoli od podziału na płytki "kuchenne" i "łazienkowe". Jęśli płytki ci sie podobają, to możesz je stosować gdziekolwiek chcesz, pamietając jednak, że na podłodze muszą znależć sie płytki o odpowiedniej wytrzymałości. jesli chodzi o twoją ścianę nad blatem, to położyłabym je pionowo. dobierz fugę w kolorze płytek - nie będzie rzucac się w oczy.. Pozdrawiam :)

A co powiecie np na http://www.sklep.projektujikupuj.pl/produkt/lazienkowe/mogano-brown-panel-kwiat-4-ele.html własnie w kuchni ? Myslałam o czarno-czerwono-białym kolorku ...

No jak dla mnie super - czarny kolor do kuchni jak najbardziej. A w połączeniu z bielą czy czerwienią - jak najbardziej pasuje. Fajne jest też to, że takie płytki dostępne sa w różnych rozmiarach oraz fugi mozna do tego dobrać w ciekawym kolorze (na multizakupach wypatrzyłam ciekawe płytki) tak więc teraz tylko nasza wyobraźnia będzie chyba jedynym ograniczeniem. I ew. mozliwości osoby, która bedzie je kładła na ścianie ;)

http://www.kolorymaroka.pl/fati-meksykanskie-plytki-cermaiczne.html są świetne