anafly

Dziękuję:)Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)

a gdzie ty przepadla kobitko....?

Dziękuję pięknie za miłą wizytę :) Ja tak tęsknię za górami :) Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki grudniowe znad morza ślę :)

Gorąco dziękuję za tak ciepłe słowa. Też jestem kociarą i miałam wiele kotków, też z różnych miejsc albo po prostu, które przygarnęłam, mieszkam na parterze w bloku więc kotki zawsze miały tę swobodę wychodzenia na spacery i niestety różnie się to kończyło. Postanowiłam ostatecznie osiatkować balkon i Julian który z nami teraz pozostał jest kotkiem nie wychodzącym, Dymek, którego straciliśmy był niestety spacerowiczem miał swoje okienko przy którym dzwonił dzwoneczkami jak wracał-jego już nie dało się nauczyć bycia w domu. No cóż taka jest cena wolności wychodzenia ale mam nadzieję że przez to był szczęśliwym kociakiem...Pozdrawiam cieplutko:)

Dziękuję.

Dziękuję za wgląd i życzliwe słówko o mojej pufiarni. Pozdrowienia serdeczne z pierwszym śniegiem wysyłam:-DDD

cieszę się

:)))))

frezjo, masz priv:)

co Cię tak ujęło?? ciekawa jestem:))

:), niech się wzorowo sprawuje :))), a przy okazji - wieeeeeeeeeelkie dzięki za info o dekorze - jest NA(?)PRAWDĘ nieprawdopodobnie świetny i dobrze ze własnie w ten sposób go ułozyłaś, porozrzucany to tu to tam chyba nie robiłby TAKIEGO wrazenia - pozdrówka :)

Dziękuję bardzo za przemiłe słowa i cieszę się, że podobają Ci się moje fotki. Pozdrawiam jeszcze jesiennie, bo zima tuż, tuż...oby do wiosny:)

Miło było gościć :)

Dzięki:)

Bardzo dziękuję, że odwiedziłaś mój kominek :)

Bardzo dziękuje za miłe odwiedziny :)

Piąteczka za łazienkę należała sie Tobie, bo piękny "kibelek" stworzylas:) miło mi, ze do mnie zajrzalas i tyyyyyyle dobrych słów zostawilas w galeryjach mych:)))))

dziękuje...

oj toż Ty bratnia dusza :))) kochana kociska to ja bym wszystkie pozbierała :)))

zawsze do usług...miło że wróciłaś...