kuczera82

Życzę zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia:) Pozdrawiam serdecznie:)))

Dzięki za odwiedziny:)))

:)))))))

Pięknie dziękuję za miły komentarz. Ciszę się, że Ci się u nas podoba : ) Pozdrawiam serdecznie.

tak, pracy jeszcze jest duuuuuuuuuuuuuuuuuuużżżżżżżżżżooooooooooooo. Oczywiście, że będę pokazywać wszystko na deccorii :-) Dzięki za odwiedziny w moim nieskończonym domku :-)

Nie spiesz sie, spokojnie sobie pokoj "dopieszczaj"... Kiedys zrobisz nowe fotki i chetnie poogladam. ...Z tym drzewem i blekitnym niebem bardzo ladnie sie u mnie zrobilo :)))

DZIĘKUJĘ...

Mowisz, ze u Ciebie pusto ? Ja ponad 20 lat zyje z czlowiekiem, dla ktorego wystarczajacym "umeblowaniem" jest wygodny, ale prosty w ksztalcie fotel, lampa i polka na ksiazki. Jako ozdoba - statyw z aparatem fotograficznym. To jest dopiero pusto! Kompromis jest jednak zawsze! rozwiazaniem i oboje czujemy sie w domu... jak w domu. :) Co do ustawienia Twoich mebli, to nie bede sie rozwodzic, bo trzeba byc w pomieszczeniu, zeby sprawe dobrze czuc. Nie widze nic co by mnie razilo. Moze zrobilabym przerwe miedzy szafka z TV, a tymi bocznymi (one sa same w sobie ladne). Ale przeciez decyzja nalezy do Ciebie. :)

Witaj! Dziękuję bardzo za dobre słowa pod adresem mojej kuchni. A luksfery to dzieło mojego męża. Pozdrawiam Cię serdecznie!

...oczywiście energetyzujące,bo mdłości mam już dawno za sobą...(4 lata z górą)

dziękuję za komentarz,też mam takie odczucia poranne...

Mowiac o galerii kofeny, mialam na mysli nie tyle cale Jej wnetrze /musze sie do Niej jeszcze wybrac/, co urodziwy zbiorek afrykanski. Zastanawialam sie czy masz gdzies "pod reka" sklepy, galerie, gdzie bys mogla szperac za takimi dekoracjami (kobieca figurke juz masz i jest sliczna!). ...Zdajesz sobie sprawe, jak ciezko jest radzic "na odleglosc"... Z Twojego komentarza wnioskuje jednak, ze nie jestes „zagubiona” i wiesz jaki chesz miec wynik koncowy. A to jest najwazniejsze!!! Widze na zdjeciach, ze pokoj wyglada "zgrabnie", masz ladna, nowa podloge i bardzo dobra "podstawe"- piekne meble. /Czy to ustawienie jest Twoja ostateczna wersja? – Ja jestem z tych, co do upadlego przestawiaja, przemieszczaja... az wiem z cala pewnoscia, ze wszystko stoi, gdzie stac powinno/. Serdecznie Ci radze, zebys dekorowala CIERPLIWIE (chociaz chcialoby sie „juz zaraz” wszystko miec „na cacy”). Najlepsze efekty osiaga sie gromadzac konsekwentnie i latami. Widze duzy kwiat w okolicy, gdzie teraz stoi fotel, albo jakies strzeliste trawy, „badylki”. Moze kosze, w ktore wstawisz doniczki (?), albo donice z gliny, moze tkanina rzucona z jednej strony sofy(?) Lampa przy sofie np.ORGEL VRETEN z Ikea (?) Jeden duzy! akcent – piekny czarny dzban z motywem afrykanskim(?) Maski i obrazki (powieszone „na wysokosci nosa”; kiedy wchodzisz do pomieszczenia powinnas obejmowac wzrokiem calosc, tzn. meble i dekoracje na scianie, a nie „skakac oczami” - tu sofa, a taaaaam w gorze obrazek :)) Drewniane zaluzje, albo dlugie gladkie zaslony w kolorze kosci sloniowej(?) Dywan, albo dywaniczek przy sofie. Jesli nie masz jeszcze stolika, proponuje Ci zestawic dwie pufki; przykryj je „niedbale” (ach! ten nielad artystyczny...) materia (moze troche kolorow - pomarancz, bordo) i postaw duza drewniana tace (i juz mozesz herbatke podawac!). Fotel blizej sofy. A!!! - Dasz sobie rade ! :)))

Wiesz mam inne radości np że moje dziecko już smacznie śpi, że mogę w końcu odpocząć w zaciszu domowym, że skończyłam bardzo trudny projekt i że zbliża się weekend i wyjadę do mojego kochanego domku usiądę przy kominku i z mężem napijemy się dobrego wina. Bardzo mylisz się co do mojej osoby, zbyt pochopnie wyciągasz wnioski. A propos panował niegdyś w sztuce bardzo krótko i nie każdy o tym wie styl ordynaryjny. Usiądź, odsapnij i wejdź do swojej łazienki bo akurat ta Ci się całkiem udała, szkoda czasu na takie potyczki słowne bo do nikąd one prowadzą.

Wiesz na mojej stronie zameldował się jakiś Barabasz, przeczytaj sobie co o Tobie napisał bo wygląda na to że nie tylko ja mam o Tobie takie zdanie.

Czesc Mila Dziewczyno! /A gdzie sie podzialo Twoje zdjecie?/ Jaki jest kolor w Twoim pokoju dziennym? Fotki nie zawsze oddaja rzeczywistosc i nie wiem czy to jakis odcien zolci, czy zieleni? Czy odwiedzilas galerie "kofeny"? - Jest co ogladac! Jak znajdziesz czas, to sie odezwij. Moze cos razem "uradzimy"...chyba, ze juz WIESZ jak pokoj wykonczysz. Trzymaj sie !

właśnie udowodniłaś jak prostacka i i głupiutka jesteś, niestety myślałam że wyciągniesz jakieś wnioski na swój temat ale niestety tępy umysł nie przyjmuje, smutne ale prawdziwe, a żałosna to jesteś Ty i to niesamowicie, współczuje Ci. Radzę się zapisać na jakieś dokształcanie inteligencji bo takt bez rozumu to tak jaby go nie było. Nieskromnie powiem, że do pięt mi nie dorastasz i dalszy dialog z Tobą byłby dla mnie poniżeniem.

Muszę przyznać,że masz swój styl...styl żałosny.Żegnam!

przeczytaj sobie jeszcze raz powoli wypowiedzi w naszym "sporze" i sama zobacz jaki poziom reprezentujesz, po pierwsze niewiedzę i nieznajomość języka polskiego, po drugie pieniactwo, po trzecie uważasz się za osobę inteligentną nazywając mnie "bezbronną" w tej dziedzinie, owszem mam kilka dyplomów i słów uznania ale nie stawia mnie to na piedestale, nie posiadam piętna narcyzmu ( po za tym ta cecha mam nadzieję, że wiesz przypisywana jest w psychologii męszczyznom) to co sobą reprezentuję to osiągnięcia wiedzy wyuczonej i być może talentu. Jeżeli chcesz z kimś polemizować na takim poziomie jak reprezentujesz, to marne masz szanse, określenie ..takich już przerabiałam.. jest odrażająco bezczelne więc jedno co mogę stwierdzić to to, że zasługujesz sobię na to co wcześniej napisałam. Obawiam się, że Twoja kultura osobista wymaga wiele do życzenia.

Właśnie pokazałam Twoje wypowiedzi na mój temat moim kolegom z pracowni, nie chciałabyś słyszeć tego jak się wypowiadali ale marnie wypadłaś, zarzucają Ci zakompleksienie i brak obycia, a z tego mojego narcyzmu to mieli niezły ubaw, jesteś pierwsza w mojej długiej historii, która mnie tak określiła. Może Tobie należy się odrobina samokrytycyzmu?

Dziewczyno! O czym Ty mówisz jaka bezbronna co Twoja niewiedza językowa ma wspólnego z moją "bezbronnością", niewiem kogo Ty przerabiałaś , ale mnie nie trzeba. Jeszcze jedno za moje projekty i wizualizacje się płaci więc ich tu nie pokaże nie są genialne bo takich nie ma, narazie mam wiele zleceń i dobrze zarabiam więc myślę że nie są takie najgorsze i na brak klientów nie narzekam, a przy okazji to ja mam uprawnienia budowlane i nie będziesz mi mówić jak prawidłowo wykonać robotę. Nie pozdrawiam bo widzę bez urazy, że jesteś płyciutka i pleciesz trzy po trzy. Żegnam