madziasza2

...wpadłam na kilka sekund....pozdrawiam babolku....

Hejka :)napisałam kiedyś do Ciebie odnoście pewnej sprawy ,,,proszę odezwij się czy tu zaglądasz jeszcze ...

Serdeczne życzenia spokojnych, ciepłych i pięknych Świąt:)))

halo... wszystko ok?

Witaj wieczornie:) U nas moze nie tak zimno jak w PL, w nocy -16, ale to wiatrzysko poteguje nieziemsko odczucie zimna. Chcialam wybrac sie nad morze, zobaczyc jak wyglada ono zima (piechotka mam 10 min), ale zrezygnowalam. Daleko mi do morsow :) Buziam i spadam do dzieciakow, bo slysze ze chyba im sie nudzi i dlatego sie bija ;)

Tak , to prawda :) Znałam tam parę osób :) Bywam tam przejazdem :) Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki :)

A byłaś dziś nad morzem ? Tam wymarzłam :) I widok nieziemski , kawałek zamarzniętego morza i wieje od morza :) Chociaż niby termometr pokazuje ocieplenie :) Buuuuuuuuuuuuuuuziaki :)

Dziękuję pięknie za miłą wizytę i ciepłe słowa :) Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaki dziś bardzo zimowe znad morza ślę :)

Autor: madziasza2 zgłoś do moderacji Data: 2012-02-07 12:43:40 Mogłabym się nawet z Tobą zgodzić, że nie zawsze zachowujemy się ok, ale 1. Uczyniłaś to raz i wystarczy - inaczej trąci to obsesją, 2. Krytykujesz nie jej zachowanie ale jej życie - i to jest obrzydliwe i dowodzi zupełnego barku empatii, 3. Wypowiadasz się w imieniu innych i nie wiem czy sobie tego życzą, 4. Nie lubię uzurpatorów. I tyle. Nie odpowiadaja bo nasza rozmowa to dwie równoległe, żadnych stycznych a więc jest bezprzedmiotowa.

Co się tak denerwujesz? Przecież to prawda. Czy ja żądam przeprosin? Czy musi mi się podobac to co natka robiła? Oceniam to bardzo źle tak samo jak Ty oceniesz moje zachowanie. Ja tylko w przeciwieństwie do Ciebie nie znoszę hipokryzji.

Dziękuję za odwiedziny i pomoc pieskom :)

dziękuję bardzo za smaczny komentarz! ;-)

ooooooo A gdzie pada bo u mnie nie pada :-))))

..dzięki serdeczne dobra kobieto:))))

..i że mimo tego poświatecznego wyciszenia "zaczepniki" muszą być, bo życ bez nich nie umiem..i , ze musi coś leżeć, wisieć, stać...i że teraz jest czarno na białym , a za kilka dni może byc pastelowo lub w kolorach tęczy..ze to zalezy od tego co za oknem i co w nas..w tej chwili i o tym czasie.... ....... i juz nie będę Ci truć i zawracać...po prostu ----dziękuję!!!! Anula.....ps...a desczowa piosenka -polecam konertowo na zywo..oko w oko.......zresztą wszystkie..co ja będe mówić...!:)))))..

..i , że musiałam miec swojego chłopa na górze..., a że malowac nie umiem to wyszła baba...bo wpatrzona w ekran zobaczywszy obraz omotało mnie i mam nadzieję , że Mackenzie Thorpe autor cudownego jedynego ,ktorego podrobic sie nie da= nie będzie mnie szukał tak jak ja go szukałam ..a znależc musiałam bo spokoju mi nie dawał( a nie było to łatwe widząc tylko obraz i nie znając autora)... ...

..i , że teraz jest wyciszenie po świętach i , że z czerwieni tylko plakat został..bo zostać musi, bo wymiar estetyczny i szał muzyczny,pokoncertowy, przedkoncertowy... .....

..szlag..tyle Ci napisałam..chciałam powiedzieć, ze uwielbiam jak do mnie wpadasz, jak komentujesz, opisujesz, stawiasz syntezy i syntezy syntez:)))..że znasz mnie, że wiesz, ze raz koronki a raz beton, raz gładkość a innym razem szorstkość.....i co..i nacisnęłam nie ten klawisz i wszystko poszło..w "luft"....

dziękuję za tak szczery i przemiły komentarz,bardzo miło czytać takie słowa,pozdrawiam i życzę udanego tygodnia, Marzena

Czekam wiec z niecierpliwoscia :)