MatyldaiLeon

PINIEK skoro zablokowałaś mnie u siebie to zapewne wpadniesz do mnie z wizytą ;D Ej no nie podniecaj się tak . Weź przykład z EKHART która bierze wszelkie komenty na klatę . Trzeba uczyć się od lepszych . Ten portal tak ma że wystawiasz galerie a człowieki komentują . I luzik wskazany . A teraz zabieram się do pracy ;D Pozdro .

Nie Ty pierwsza masz taki problem, że szukasz zaczepki ;) Za długo się bujam tu i ówdzie, żeby mnie to jeszcze ruszało :)) Ale to Twój problem nie mój, że węszysz, szukasz, zaczepiasz..... Nudzi Ci się, to se pracy poszukaj ;D

Nie miałam jeszcze okazji używać jakichkolwiek inwektyw wobec osób krytykujących moje wnętrza bowiem takich komentarzy wcześniej nie uświadczałam więc skąd to moje rzekome "namiętne używanie"? Proszę pokazać komu, kiedy i gdzie ubliżałam. W przeciwnym razie uznaję atak za żałosny i temat zamykam. Słowo "mały", "sfrustrowany" czy też "troll" nie jest inwektywą, proszę się bardziej postarać. Galeria WYGLĄDA na chaotyczną ponieważ nie przemyślałam układu zdjęć, który mógłby być jeszcze lepszy, natomiast w rzeczywistości zarys prostokąta jest doskonałym posunięciem, a użycie przeróżnych ramek sprawia, że w tym chaosie jest logika i galeria ma swój urok, co wszyscy potwierdzają. W przypadku wbicia kilku gwoździków w ścianę można sobie pozwolić na taktykę "robię, a potem myślę" ponieważ często przynosi dobry efekt. To nie szafa na wymiar, płytki łazienkowe czy rama łóżka, żeby były perfekcyjnie wymierzone i dobrane, zatem traktuję ten komentarz za złośliwy, prostacki i niemerytoryczny. Uznaję i szanuję krytykę, ale wartościową, rzeczową i na poziomie. A żadnego zdjęcia nie zamierzam usuwać bo bardzo mi się w nich wszystko podoba :)

o co Ci włąściwie chodzi? masz coś do mnie czy do tego zdjęcia? galeria jest teraz w prywatnych, zadowolona?

A, bo to taki mały rodzinny grobowiec, to by głupio było gdyby było za wesoło. Passe wręcz.

Od czapy są takie komentarze. Najpierw się myśli, potem pisze. Biedny, mały, sfrustrowany troll internetowy...

Dziekuje ze zajrzalas do mnie .Telewizor jak piszesz - powinien byc na scianie ukosnej.Faktycznie moze by i lepiej wygladal , ale nie spelnial by swojej fukcji widocznosci z kazdego miejsca. Jak cos robie w kuchni - spokojnie moge ogladac tv rownoczesnie.Mialam tak przedtem- 2 dni i ciagle klocilismi sie zmezem o miejsce na przeciw telewizora nie mowiac juz o tym ze ogladanie z kuchni bylo niemozliwe.

Bardzo mi miło :))) pozdrowionka :)))

dziękuję i pozdrawiam:)))

Ślicznie dziękuję :))

Witaj,ślicznie dziękuję za wizytę,a co do stolika to nie przeszkadza ponieważ szafa jest przesuwna,chociaż myślę o postawieniu go po drugiej stronie,pozdrawiam:)))

Ale o so chozi ? Mimo wszystko dziękuję :)

w prywatnych:)

i ten komentarz przyjmuję, czy się z nim zgadzam...? (. . . )

Dziekuje :) Wesolych Swiat!

masz na imię RZEP ? :-)

oj tam oj tam nie pasuje :-))) Lepsze niż stary stolik z IKEA a poza tym, wiesz.... nie będę się teraz doktoryzować nad tym co pasuje a co nie skoro budujemy dom a tam mam inne plany ;-)

No cóż, można to odebrać jako rodzaj kokieterii.........ale to nie jest fałszywa skromność, kto mnie zna ten wie, jestem taka "pierdoła" i jakoś nie potrafię tego zmienić, hihihihi. Pozdrawiam:)

Bardzo dziekuje :) Serdecznie pozdrawiam :)

Bardzo dziękuję. Siedzę teraz właśnie przed płótnem i wściekam się na siebie: cienki Bolek, do chrzanu i tym podobne, hihihi, choć zdaję sobie sprawę, że takie wyzywanie się nie bardzo motywuje............."idę dalej", a lepiej nie jest.......Mam takie chwile paskudne, że nic co zrobiłam mi się nie widzi, że to nie tak, że powinno być lepiej, potem jak już się trochę uspokoję, pokornie biorę się do pracy....no i jak już jest lepiej to jestem cała happy. No i jak zwykle się rozgadałam, hihi. Pozdrawiam cieplutko:)))