mikania
Aranżacje (8)
Inspiracje (0)
Filmy (0)
Wasze komentarze (24)
mikaniu, nawiązując do twojego komentarza...bardzo Ci dziekuje :) |
|
och ten pięknotek to już niezła tygrysica. Dziękuję i pozdrawiam :-) |
|
REKLAMA
| |
Dziękuję :) To linoleum Bardzo dużo osób myśli ,że to płytki (na żywo) Jest dość tanie i cieplejsze od płytek i nie będzie szkoda wymienić jak się za niedługo znudzi ;) Wykładzina elastyczna Jowisz Cottage Stone Beige- Komfort |
|
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrawiam serdecznie. Więcej na priv.:) |
|
Dziekuje kochana za poswiecenie czasu i spaceru po moim domu i ogrodzie.Niestety jak malo kto wie, moge cieszyc sie nimi tylko w poszczegolne miesiace ,bo z daleka przyjezdzam pare razy do roku na dwa lub trzy tygodnie urlopu.Co wiecej nikt tylko ja, jak jestem i czasem moja mama poswiecamy sie bez reszty, zeby ogrod przejzal na oczy a dom pachnial wiejskim chlebem.Czasem gdy maz ma urlop albo syn, zajma sie meskimi rzeczami, ale to wszystko.Smutno mi, ze nie moge pochwalic sie kwiatami ,bo po prostu ich nie widze,przekwitaja za nim przyjade:(Smutno mi takze,ze nie moge goscic polnych bukietow w moim salonie .Ciesze oczy zielenia drzew i krzewow, ktore tak wdziecznie rosna pomimo tego,ze stoja samotnie przez dlugi czas. Mam nadzieje,ze juz nie dlugo sie to zmieni i bede mogla witac codziennie wschod przy porannej kawie i zegnac zachod wieczorna kolacja.Aco do pieskow , uwielbiam. Bez nich nie ma zycia.Jestem zdruzgotana,ze nie moge jeszcze zagrzac miejsca w domu i przygarnac pare przeslicznych pyskow.Mam jednego z ktorym woze sie w te i spowrotem, co jest bardzo dla niego uciazliwe.Na razie wspieram finansowo jak moge,ale na pewno zawitaja do mnie jak tylko osiade na stale. Pozdrawiam cieplutko:)Dziekuje za fantastyczne komentarze |
|
Witam :) i dziękuję za wizytę... pokombinuję na pewno z ustawieniem. Ława to zakup bardziej praktyczny niż wizualny, miałam dosyć stolików kawowych, a ława jest wyższa od nich ale niższa niż standardowe stoły.... nie mam jadalni wić jak przyjmowałam gości uczta była niczym w Chinach czy Japonii, piszą o niej że nie z sieciówki chodziło mi tylko o to że nie potrafię wskazać miejsca gdzie można ją kupić :) nie mam nic do sieciówek z resztą widać to po fotelach które ubóstwiam :) dywan i makarony to pozostałość po poprzednim wystroju, do wymiany w perspektywie :) Pozdrawiam |
|
Mikaniu, przepraszam ze dopiero odpisuje ale Twój komentarz przeoczyłam gdzieś w gąszczu innych...Nasz piesek Tutuś niestety nie widnieje jeszcze w galerii, ale myślę, że prędko to nadrobię ;) pogłaskaj ode mnie Hektusia :))) |
|
W pierwszej kolejności dziękuję za odwiedziny i zmierzam do wyjaśnienia kilku kwestii :) Pismo Święte mam, bo nie wstydzę się wiary. Do kościoła chodzę co niedzielę i nie dlatego, że Mama mnie zmusza, ale dlatego, że lubię. Uwielbiam wszelkiego rodzaju procesje i tzw. majowe, na którym śpiewamy litanię do N.M.P.Moim zdaniem pomimo tego, że Kościół stał nie instytucją jak każda inna, ma wiele ciekawych tradycji, które warto podtrzymywać. Ogólnie temat wiary to temat rzeka. Wierzę choć klnę jak szewc - nauczyłam się tego w pracy, która do najlżejszych nie należy i jeżeli mam do wyboru walenie głową o ścianę albo przekleństwa, wybieram to drugie. Kiedyś Pismo Św. czytałam, teraz brakuje mi czasu. Dzień - 14 godzin w pracy, noc - 14 godzin w pracy, po nocy 2 dni wolne - połowa pierwszego odsypanie, obiad, sprzątanie. Dzień drugi zakupy, obiad, sprzątanie. Kiedyś przeczytam, na pewno. Temat dwa - mieszkanie. Nie tak sobie je wyobrażałam. Chciałam jasne kolory, meble w stylu francuskim, z powyginanymi nogami. Taka mieszkanka francuskiego i skandynawskiego, choć kuchnia w takich stylach mi się nie podobała, a nie chciałam robić misz maszu. Od początku próbowałam znaleźć element wspólny dla każdego pomieszczenia. Wyszedł misz masz. Stricte nowoczesne wnętrza mi się nie podobają, skandynawski styl nie podoba się mężowi. Nie lubi białych mebli, białych ścian, powyginanych nóg. Dlatego szukałam kompromisu. Podstawę stanowią meble ni to nowoczesne, ni to skandynawskie. Ot, proste, zwyczajne. To dla męża. Dla siebie zaś zostawiłam dodatki. Ażurowe, rattanowe donice, świece, pudełeczka, lampiony, kinkiety w łazience i to lustro w przedpokoju. Będzie złote, bo takie mi się podoba. Nie lubię srebrnego koloru i nie przeszkadza mi, że jest mdło. Szanuję Twoje zdanie, ale to ja mieszkam w tym mieszkaniu :) Kanapa zaś jest najlepszym przykładem kompromisu. Miała być szara, wyszła grafitowa, ale w moim kształcie. I choć każde pomieszczenie miało być wykończone w podobny sposób, teraz już wiem, że pokój dziecięcy będzie jasny, z białymi meblami i powyginanymi nogami :) w końcu zrobię coś dla siebie :) Rolety - świetna sprawa. Nie trzeba ich codziennie podnosić i opuszczać. Jestem z nich bardzo zadowolona, choć bardzo chciałam mieć rzymskie. U nas nie zdałyby egzaminu, bo okna są na równi ze ścianami i nie ma gdzie ich przymocować. Najlepiej spełniają swoją rolę w domkach, gdzie mury są grubsze i okna są jakby w głębi. Cóż, nie ma się tego, co się lubi, lubi się to, co się ma :) Łazienka - z tymi trendami to chora sprawa. Trendy zmieniają się trzy razy w ciągu jednego remontu. Gdy my robiliśmy remont królowały jeszcze biele połączone z drewnem. Teraz z kolei beton i drewno jest na czasie, a nie minął jeszcze rok od końca remontu samej łazienki. Niech każdy robi tak, jak Mu pasuje, bo łazienka to nie bluzka. Nie wyrzucisz jej, gdy minie moda. Poza tym nigdy nie dążyłam za modą :) podobały mi się niektóre rzeczy, ale zanim zdążyłam je kupić, już przechodziły do lamusa :) a ja i tak dalej w nich chodziłam :) na decco jest wiele pięknych mieszkań, niektóre były moimi inspiracjami, niektóre nadal odwiedzam, bo nie mogę się napatrzeć, ale w życiu trzeba robić tak, byśmy to my byli zadowoleni, bo uszczęśliwianie innych kosztem siebie jest destrukcyjne :) |
|
Mikaniu, pod każdym względem! Wygląd, umaszczenie i w identycznej pozycji też śpi :) Pokazałam mężowi zdjęcie Twego pieska, a on pyta czy to nasz Tutuś :))) |
|
Wielkie dzięki za pomoc, jeszcze dziś dam tam ogłoszenia |
|
Na szczęscie Doncia ma sie dobrze jest zdrowa kochana i rozpieszczana!! |
|
Tak się cieszę, że Biszkopcik ( takie dałam mu imię) znalazł dom, jest taki słodki ;)) Fajnie ze skontrolowaliscie dom do którego poszed, Biszkopcik, bo ja mam zal do schroniska ze mnie nie skontrolowano bo wiedzieli ze wypchneli za bramę chorego psa i nie sprawdzili co ja z nim zrobilam,nie sprawdzili nas ani przed adopcja ani po adopcji,naszej Donie sie udalo ale inny pies mógby nie miec tyle szczęscia, nikt nie sprawdził jej losu;(( chyba nas nie sprawdzili bo bali sie konsekwencji bo choroba byla zaniedbana ewidentnie w schronisku czekano zeby zdechla bo uspic nie mogli bo była za młod,a schronisko bierze kase od miasta ale nie dba o swoich podopiecznych a to nie zetelne,malo tego perfidnie ukryli chorobe bo psu nie leciala krew z lap w momencie adopcji,a po 6 gdzinach rozegrala sie dramat,zaczeła cieknac krew ,pies nie wstawal i patrzyl błagalnie proszac o pomoc ,jak to wspomonam to laza mi sie kręci jak tak mozan i nie zainteresowali sie jej dalszym losem co z tego ze wszepili jej czipa ,jakbym zakopala psa to kto by ja znalazł zadna ochrona to dla takiego psa kto by sie o nia upomniał;(( |
|
Dziękuję Kochana za odwiedziny i Ty też się trzymaj. Buziolki dla Was :) |
|
Zgadzam sie z Toba w 100 procentach, pozdrawiam cieplutko. |
|
bardzo dziękuje za mile odwiedziny i komentarz :) |
|
Dziękuję ze do mnie zajrzałaś i za mily komentarz ciesze się ze i Tobie podoba się mój indywidualizm.pozdrawiam serdecznie Noemi |
|
Dziękuję za miłe odwiedziny. Bardzo cieszy mnie, że moja praca się podoba. Pozdrawiam |
|
Tez jestem milosnikiem zwierzat ale skoro mieszkam kolo lasu i mam dwoch lesniczych w rodzinie to tak juz jest |
|
Zanim takie maski posiadlam wiedzialam o nich wszystko a te sa te dobre |
|
Mikania,meble odnawiane,"skrobaliśmy" je pare miesięcy,panele kładzione 18 lat temu i za mojego życia raczej nie będą zmieniane,dziękuje za opinie i miłego popołudnia :) |