periplaneta

sokoły cokoły :)

Dzięki. Na początku zrealizowaliśmy minimalistyczno kafelkowy plan. Mieliśmy kafelki tylko na części ścian, ale nasz robotnik postanowił zrobić cokoły, które wyglądały koszmarnie. Zdenerwowaliśmy się strasznie i mamy teraz wszędzie kafle. Nie mam nic przeciwko sokołom jak ktoś je planuje i układa jeden równy rządek cokołu w całej łazience. U nas tak nie było i wyglądało koszmarnie. Po tym doświadczeniu odechciało nam się kombinowania. Nie zmnienia to mojego zdania, że bez kafli jest bardziej przytulnie. Pozdrawiam

Nie słuchaj rodziców - mam farbę w łazience na ścianach od dwóch lat i nie ma w niej śladu wilgoci, nawet nie jest to jakaś specjalna farba do 'kuchni-łazienek", tylko zwykły beckers. Oczywiscie, przy takich miejscah jak prysznic, wanna, umywalka musisz coś położyć, ale bez szaleństw, naprawdę:-) Grzybem nie porośniesz, gwarantuję:-) Pozdrawiam.