Pochwały tak, krytyka nie???
Witam wszystkich Deccorowiczów. Jestem na Deccorii już dość długo, i niejedną większą lub mniejszą burzę widziałam, ale wydaje mi się, że czasem w pewnych osądach trochę się co niektóre osoby zagalopowały. Ja też wystawiam galerie, pokazuję jak mieszkam i co robię, cieszą mnie wszystkie pozytywne komentarze, bo są bardzo budujące, ale cenię również krytykę-oczywiście konstruktywną, co robię nie tak, lub co mogę zrobić lepiej, inaczej. Ktoś napisał, że jeśli się coś nie podoba, to niech nie wchodzi i już, a nie krytykuje. Oznaczałoby to,że gro galerii, które jakoś tak przemknęły niezauważone, czasem wstawiane w takim czasie, że szybko następne wchodziły i one ginęły, czyli,że mało komu się podobały? raczej nie. Po prostu jest tu tak dużo galerii dodawanych dziennie, że nie sposób do każdej zajrzeć, co nie oznacza, że były nieciekawe.Pokazując kolejne zdjęcia wnętrz, domów, ogrodów, hobby itd.itp. musimy się liczyć z tym, że nie każdemu to czy tamto się spodoba. Ja sama bardzo rzadko oceniam coś na nie, nie jestem dość asertywna, choć mocno nad tym pracuję,hihi, ale taka jestem tu w wirtualnym świecie i w realu też. O gwiazdkach się nie wypowiadam, bo kompletnie się na tym nie znam, kiedy galerie spadają lub są "windowane" w górę, cenię komentarze a nie piątki czy jedynki, a poza tym, nadal bardzo wierzę w uczciwość ludzką.Rzadko zabieram głos w takich sporach, jak ten ostatnio u Bellissimy,ale teraz musiałam, bo chyba bym się udusiła,hihi.No i na koniec jeszcze jedna sprawa. Nie każdy kto nie ma galerii, jest gorszy, a często czytam tu zdania, typu,nie masz galerii to się nie wypowiadaj, dlaczego?Nie ma w regulaminie Deccorii, że każdy musi mieć galerię, przynajmniej ja czegoś takiego nie doczytałam.Często tak jest, że ktoś nie ma tak pięknie w domu-jak ja na przykład, co nie znaczy, że nie wiem co do czego pasuje, co wygląda lepiej lub gorzej, często jest to po prostu związane z kosztami (niestety), a może ktoś ma takie cuda w domu, i nie chce żeby go np. skarbówka namierzyła,hihihi, może tak być,? oczywiście że może.
Ten temat który poruszyłam, to temat rzeka, ile ludzi tyle poglądów, może wywołam kolejną burzę?, ale ja na krytykę jestem bardzo otwarta (oczywiście bez chamstwa i wulgaryzmu, bo takie wpisy też tu kiedyś były), tak więc zapraszam.................Pozdrawiam.