Yohanna

Opis
Jeden z najstarszych kodeksów powstał na przełomie XVIII/XVII w p.n.e.-to KODEKS HAMMURABIEGO.Jego najsłynniejszy paragraf: "oko za oko,ząb za ząb" na "Deccorii" święci triumfy........
Aranżacje (1)
Inspiracje (0)
Filmy (0)
Wasze komentarze (22)
WitajYohanna :) Bardzo Dziekuje za odwiedziny i komentarz . Miło mi Ciebie poznac :) Nie jestem producentem ani importerem . Wyposazenie mojego domu kupuję od wielu , wielu lat na targach staroci . Sa tez nowe meble prosto ze sklepu .Na Alegro nie kupuję . Wszystkie rzeczy , które chcę kupić muszę zobaczyć i dotknąć . Mój dom jest normalny mieszka tu kilka osob i pies , który może wejsc na kanapę i jak to często bywa do łóżka :) Majtki to nie jest replika są najprawdziwsze z innej epoki , jestem z nich bardzo dumna hihihi :) Baletek nie noszę poniewaz to nie mój rozmiar , są dekoracją . Bardzo kocham mój dom i wszystko co w nim jest :) Zapewniam Cię Yohanno :) ,że da sie tu mieszkac i to bardzo wygodnie . Jeszcze raz dziekuję za wizytę i zapraszam do oglądania moich galerii . Pozdrawiam Cie wiosennie i bardzo słonecznie :)) |
|
:-) |
|
REKLAMA
| |
Mój dom? Na ostatnim zdjęciu w nowej galerii-ja przekorna jestem-wszyscy "wiosna,wiosna",a ja dom w zimowej szacie pokazuję.Śnieg przysypał co brudne i już ,he he......Ja nie z tych,co drzewa liściaste na iglaki zamieniają.Mam pełną naturę i nie biegam z odkurzaczem do liści,trawnika niewiele mam,mieszkam w lesie i nie zasłaniam okien przed....Madonną :)))))) Hej!Zadzierasz trochę z ludźmi -Empirio. |
|
Ej,-Yohanna,co ty? Gdzie Twój dom? ..........I nie mów,że zaczniesz kawały tu serwować,czy dla ciężarnych doradzać,cha cha .... |
|
dzięki za odwiedziny "mojej" lubelskiej chałpy :):) jak tam pojechałam pierwszy raz od razu się zakochałam w tym miejscu ... pozdrawiam wieczornie |
|
Na temat pytania o hodowli laurowego drzewka; hodowla jest dosyc nieskomplikowana... Drzewko jest juz 4- letnie, wychowalam z malutkiego flanca, moze 5 cm.... Jak widzisz zimuje w mieszkaniu a latem na balkonie. Karmie go wiosna i w letnich miesiacach dajac polowe rekomendowanej dozy nawozu rozpuszczalnego w wodzie ( nie chce zeby drzewko wyroslo za wysokie) i podlewam kiedy ziemia jest troche sucha. Z galazek zakorzenionych w wodzie i z dziczek zdolalam juz wychodowac mlode roslinki ktore rozdalam kolezankom... |
|
Dziekuje za wizyte u mnie; drzewko laurowe juz rosnie u mnie jakies 5-6 lat... wychodowalam je z malutkiego, kilkucentymetrowego flanca, jest latwe do uprawy. Zimuje wewnatrz, jest dosyc odporne na niska temperature wiec wnosze je domu kiedy grozi mroz... wiosne, lato i jesien spedza na balkonie gdzie musi byc czesto, nawet codziennie podlewane i karmione raz na tydzien rozpuszczalnym nawozem organicznym; daje tylko polowe rekomendowanej dozy zeby nie wyroslo za wysokie..... dziczki nalezy usuwac- mozna je zakorzenic na nowe roslinki mile widziane przez znajomych...Zycze powodzenia i jezeli masz jakis pytania to prosze pytaj na profilu bo nie czesto wchodze na swoje starsze galerie....Pozdrawiam serdecznie |
|
adres strony to : www.kjankowski.za.pl a co do cen to na maila bozzetto@interia.pl , przeprasza że tak pożno odpisuje ale dopiero zobaczyłem komentarz. a rzeźbę do 70 cm niema problemu zamówieniem. |
|
dziękuje milo ze sie pani podobają. Rzeźby odlewam w odlewni, samemu by było to raczej trudne mieć duży piec itp. wielkość prac jest różna, od 5 do 80 cm ( 80 cm to narazie największe jakie zrobiłem ) te które wykonałem, Jezus był wielkości około 25cm. |
|
dziękuję za komentarze i porady:) ekspozycja, o ile chodzi o to co na kredensie, jest zastana, a niebieskości faktycznie kupię;) jeśli chodzi o to, co za szkłem, to niestety nie mam na nią wpływu - współlokatorki, ale szukam małych firanek:) |
|
dzięki za odwiedzinki - kaloryfer jest zawsze wyłączony - myśleliśmy się go całkowicie pozbyć - ale może będą jeszcze siarczyste mrozy |
|
-wolna Niech zgaduję dalej:Lanckorona? Jakieś Sułkowice?Jordanów? Widzę krajobraz górzysty,a ja pochodzę z Galicji i tak nostalgicznie zerkam ...... |
|
to nie Karpaty ani nie Sudety to jest 30 km od Krakowa na południowy zachód, cieszę się że mnie odwiedziłaś:)))) |
|
-magosinek Ten na pewno ode mnie nie odfrunie.Robię aniołki na prezenty,na sprzedaż,każdy jest inny bo nie z matrycy,ale odbiór osobisty,bo czy z takiej masy,czy z masy solnej za kruche są ,aby oddać je w ręce poczty.Tak,że -magosinek ,ja z południowych krańców łódzkiego ,więc nie wiem .......Nie jest to niemożliwe,moje aniołki są już w kilku miejscach w kraju,są w Anglii,w Finlandii nawet,ale wiezione na kolanach [ no nie żeby ten ,kto wiózł na kolanach się czołgał ,ha ha ha!]. |
|
Yohanno - sama jestem miłośniczką Aniołów, Anielek i Janiołów. Zdradź mi, proszę, jak mogłabym stać się posiadaczką takiego aniołka , jakiego pokazałaś światu w swojej galerii w okienku nr 13? Jest niesamowity! Zauroczył mnie na amen:))) |
|
ja też nie pierwszej młodości, ha, ha:) |
|
-magosinek -ja starej daty kobieta jestem i chyba wolę "pani".....Do galerii wejdę,a jakże! |
|
-toja1 - ja to opisałam ,bo sama rozdaję "Żydów",a dowiedziałam się o takim spostrzeżeniu jakiejś Żydówki,której się to raczej nie podobało [Żydom na ogół nie podoba się to ,co robią Polacy] a sama jestem filosemitką wśród anty- ,a antysemitką wśród filo-.... |
|
Yohanna właśnie odczytałam twój tekst odnośnie mojego obrazka z żydkiem w roli głównej , otóż nie jestem antysemitką .... zaliczam się do osób bardzo tolerancyjnych i otwartych na wszelakie wyznania , orientacje i inne ,no i uważam to za wielką swoją zaletę ... a co do samego obrazka to jest to reprodukcja ale nie z OBI a rama jest gipsowa kupiona na targu staroci jakies 10 lat temu ... le uprzedzam obraz zapisałam Elle w spadku tak , więc nie jest już do wzięcia :) |
|
Bardzo poważnie zabrzmiało to PANI, hi hi :) Dzięki i zapraszam do swoich galerii.Magosinek |