Czym zabezpieczyć?
Do ochrony naszych roślin najlepiej używać naturalnych, przewiewnych materiałów. Należą do nich np. słoma, gałązki drzew iglastych, stare gazety, juta, agrowłóknina (lekka, przewiewna, przepuszczająca wilgoć, parę wodną i światło).
Sprawdzonym sposobem izolacji jest okrycie donic folią bąbelkową i postawienie ich na drewnianej desce, styropianie, bądź tekturze, by nie miały bezpośredniego kontaktu z zimnym podłożem. Donice można również wkopać w ziemię, jeśli mamy do tego warunki.
Kolejną metodą jest włożenie donicy do pudełka, wiadra lub większej donicy, a przestrzeń między nimi wypełnić dowolnym materiałem (słoma, trociny, wata, folia). Okryte donice nie muszą wcale straszyć. Mogą stać się ozdobą naszego jesienno-zimowego balkonu. Wtedy całość warto obwiązać ozdobnym sznurem lub kokardą. Ziemię na wierzchu należy przysypać korą lub gałązkami.
Roślin nie należy okrywać folią, ponieważ nie przepuszcza ona powietrza, a przy zamarzaniu skraplanej pary wodnej, pędy naszej rośliny zostaną mocno uszkodzone. Podwyższona wilgotność sprzyja także rozwojowi grzybów. Jeśli jednak zdecydujemy się na ten materiał, pamiętajmy o codziennym wietrzeniu rośliny.
Gdzie stawiamy donice?
Zabezpieczone donice z roślinami postawmy w miejscu, gdzie nie będą narażone na silne podmuchy wiatru i opady. Wrażliwe i młode sadzonki powinniśmy chronić w szczególności. Aby dobrze przygotować rośliny do zimowania, już z początkiem września należy zaprzestać ich nawożenia – dzięki temu nie będą intensywnie rosnąć. Rośliny przechowywane zimą w ciepłych pokojach nie przechodzą w spoczynek, lecz ciągle wzrastają. Takie zimowanie bardzo je osłabia i powoduje, że rozpoczynają nowy sezon w nie najlepszym stanie.
Roślinom takim jak róże, które są szczególnie wrażliwe na mróz, tuż pod koroną przywiązujemy gałązki np. świerku, tak, by można było ich drugimi końcami zawinąć koronę róży i związać. Kwiat otulony w taki sposób będzie bezpieczny przez całą zimę.
W chłodnych okresach rośliny balkonowe mogą ucierpieć nie tylko od mrozu, ale także od suszy. Trzeba zadbać o to, aby podłoże w pojemniku nigdy całkowicie nie wyschło. Jeśli temperatura zimą na zewnątrz wynosi powyżej 0 st., należy od czasu do czasu podlewać wszystkie rośliny. Nawadnianie jest szczególnie ważne dla roślin zimozielonych, które nawet zimą nie przerywają wzrostu i transpiracji.
Krzewy iglaste i liściaste, róże, wieloletnie pnącza i byliny mogą na zimę zostać na balkonie jeśli je odpowiednio zabezpieczymy. Większość roślin balkonowych musimy na czas przymrozków jednak przenieść do pomieszczenia. Trzymajmy je najlepiej w pomieszczeniach chłodnych i jasnych (5-10°C). Podlewajmy rzadziej i pilnujmy żeby ziemia w donicach nie wyschła. Na początku marca przesadźmy rośliny do świeżej ziemi i przenieśmy do cieplejszego pomieszczenia. W tym okresie zacznijmy je intensywniej podlewać i nawozić.
Uwaga: Pamiętajmy, że korzenie roślin są znacznie bardziej wrażliwe na zimno niż części nadziemne oraz by roślinom liściastym prócz korzeni zabezpieczać także pędy.
Deccoria.pl