Spis treści:
Jak mróz uszkadza rośliny w ogrodzie?
Nadejście chłodnych dni i mroźnych nocy wiąże się z koniecznością wdrożenia ostatnich prac zabezpieczających rośliny w ogrodzie. Nie zwlekaj, bo w grudniu pogoda potrafi zaskoczyć. Już nawet jedna noc, kiedy temperatury drastycznie się obniżą, wystarczy, by poważnie zaszkodzić bardziej wrażliwym okazom zarówno tym w gruncie, jak i uprawianym w donicach.
Ochrona roślin na zimę nie wiąże się z niczym skomplikowanym, z każdym zadaniem doskonale sobie poradzisz, jednak najważniejszy jest termin. Trzymaj się harmonogramu, który dokładnie wskazuje do kiedy należy pozwolić roślinom na naturalne, planowe hartowanie, a kiedy przychodzi czas na ich ściółkowanie i otulanie agrowłókniną, by bez trudu przetrwały zimę.
Nawet gatunki uważane za odporne na mróz warto uważniej obserwować, ponieważ nie wszystkie mają równie wysoki stopień wspomnianej odporności. Co więcej, sztuki dopiero niedawno posadzone w gruncie, których proces adaptacji z różnych przyczyn może się wydłużać, również warto miarowo zabezpieczyć, stosując proste, ogrodnicze techniki.
Zimą wiele roślin potrafi pięknie wyglądać i nie wymaga ochrony. Jednak nie dotyczy to wszystkich gatunków, wiele nie przetrwa bez twojej pomocy. Fot. nightlyviolet/123rf.com
Jednak zanim przejdziesz do wybierania najlepszych metod ochrony roślin przed mrozem, dowiedz się, w jaki sposób gwałtowny spadek temperatury odbija się na ich zdrowiu i kondycji. Mróz potrafi uszkadzać zarówno nadziemne części roślin, jak i ich system korzeniowy. Im płycej jest on rozmieszczony w glebie, tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do wspomnianych uszkodzeń.
Wiele roślin jest w stanie poradzić sobie z niewielkimi przymrozkami, ale bez twojego wsparcia nie przetrwa silnych mrozów. Z kolei nawet w pełni zahartowane gatunki o wysokiej mrozoodporności nabytej wiosną znów ją utracą, dlatego nie poradzą sobie z nieoczekiwanymi, kwietniowymi czy majowymi spadkami temperatur.
Jak mróz uszkadza rośliny? Mechanizmów jest kilka, a w warunkach silnego ochłodzenia i utrzymywania się temperatur poniżej 0°C dochodzi m.in. do krystalizacji wody. W tkankach roślin (wnętrzach uwodnionych komórek) wykształcają się kryształki lodu, które powiększają się i tym samym prowadzą do poważnych uszkodzeń wewnętrznych rośliny.
Warto pamiętać, że zimą w ogrodach roślinom zagrażają nie tylko poranne przymrozki, silne mrozy i długo utrzymujące się niskie średnie temperatury dobowe. W okresie zimowym występują również zjawiska wysuszenia zimowego, wymakania czy wymywania – z nimi nawet najbardziej odporne na mrozy rośliny nie poradzą sobie bez twojej interwencji i sumiennie wdrażanych form ochrony.
Po czym poznasz, że mróz zaatakował rośliny w ogrodzie? Oto najczęściej spotykane uszkodzenia:
- brązowienie i czernienie liści,
- zmiana struktury liściowej – blaszka mięknie, liście kolejno zwijają się i opadają,
- dochodzi do wierzchołkowego zamierania pędów.
Przeczytaj również: W prosty sposób ułatwisz iglakom przetrwanie zimy i mrozów. Zapomnisz co to brązowe igły
Jak ochronić rośliny przed mrozem?
Niektóre rośliny na zimę należy przenieść do chłodnych pomieszczeń, w których bezpiecznie przezimują, czyli przejdą w stan kontrolowanego spoczynku. Ważne, aby w takim miejscu temperatura utrzymywała się na stałym poziomie (zwykle jest to od 6 do nawet 15°C w zależności indywidualnych wymagań rośliny) oraz nie występowały tam szkodliwe przeciągi.
Co więcej, wybrane okazy uprawiane w gruncie przez większą część roku będą ci szczególnie wdzięczne, jeśli na czas zimy również przeniesiesz je np. do szklarni czy nieogrzewanej oranżerii. Ważne, aby cały proces przeniesienia odkopanej bryły korzeniowej z gruntu do donicy, a następnie całej rośliny do zamkniętego pomieszczenia, gdzie nie występują przymrozki, przebiegał stopniowo. To zapewni wrażliwym okazom bezpieczniejszą aklimatyzację.
Jak ochronić rośliny przed mrozem, jeśli nie przenosisz ich do zamkniętego pomieszczenia przeznaczonego do zimowania? Oto sprawdzone sposoby, które co sezon wykorzystuję we własnym ogrodzie.
Ściółkowanie i osłony słomiane pozwolą wielu gatunkom przetrwać zimę. Fot. brebcaphotos/emer1940/CanvaPro
- Kopczykowanie i ściółkowanie
Usypywanie kopczyków ziemi wokół podstawy roślin to jedno z najbardziej popularnych rozwiązań. Nie zawsze jest ono konieczne, tam, gdzie nie podsypuję nasady pędów dodatkową warstwą ziemi, zawsze stosuję naturalną ściółkę, jako formę bezpiecznej izolacji. W ten sposób zachowuję równowagę temperaturową i chronię wrażliwe części roślin przed przemarzaniem. Późną jesienią używam do ściółkowania susze, zagrabione, zdrowe liście, rozdrobnioną korę, wióry drewniane, a niekiedy też dekoracyjne kamienie. Coraz częściej w sklepach ogrodniczych można kupić filcową matę kokosową, która również doskonale sprawdza się w ochronie przeciwmrozowej, a przy tym przepuszcza wodę i utrzymuje prawidłową cyrkulację powietrza.
- Osłony rzędowe
Tę metodę stosuję tam, gdzie nie da się zabezpieczyć roślin pojedynczo. To również dobra metoda okrycia samej oczyszczonej po sezonie powierzchni gleby, by wielokrotnie nie ścinał jej mróz, śnieg i lód nie trzorzyły twardej okrywy oraz nie dochodziło do nadmiernego jej namaczania. Osłony rzędowe to nic innego jak praktycznie zaprojektowane tunele, zwykle wykonane z oddychającej tkaniny ochronnej przeznaczonej do ogrodów na zimę, rozciągniętej na specjalnych, podniesionych obręczach. W ten sposób jedynie wzdłuż lini bocznej rzędu osłona dotyka ziemi.
- Klosze, osłony przeciwszronowe i kaptury ochronne
To różnego rodzaju formy ochrony, które opierają się na otuleniu roślin wokół i od góry materiałem zatrzymującym ciepło, ale przepuszczającym światło słoneczne oraz zachowującym równowagę powietrzną. Dzięki takim otulinom twoje rośliny wciąż są naturalnie zasilane i dostają wszystko to, czego im trzeba, a zapewniona izolacja nie prowadzi do ich przegrzewania – jedynie utrzymuje warunki bezpiecznego zimowania bez konieczności chowania roślin do wnętrza. To również sposób na osłonięcie przed osadzaniem się warstw ciężkiego śniegu, dlatego pamiętaj, by osłony rozkładać wokół roślin, pilnując stożkowatego kształtu. Tym sposobem śnieg będzie osypywał się z nich sam bez twojej pomocy.
Odpowiednio nałożone kaptury ochronne zapewnią dopływ światła, powietrza, utrzymają ciepło i ochronią rośliny, gdy nadejdą mrozy. Fot. Stephen Barnes/CanvaPro
- Warunki szklarniowe
Niektóre rośliny mimo twoich najcięższych starań nie przetrwają na zewnątrz, dlatego, gdy przyjdzie pora, przenieś je do szklarni ogrodowej. W ten sposób uchronisz je przed uszkodzeniami spowodowanymi mrozem. Ściany szklarni wpuszczają promienie słońca, a stabilne warunki nie pozwalają roślinom na przeżywanie takiego stresu, jaki towarzyszyłby im na dworze. Pamiętaj, że choć szklarnia brzmi poważnie, konstrukcja może być bardzo prosta – zamiast pełnowymiarowego pomieszczenia wystarczy niewielka geokopuła, a niekiedy nawet przeszklona, stara szafka meblowa. Nie wszystkie rośliny potrzebują dużo miejsca, niektórym wystarczy odrobina – najważniejsze, aby utrzymane w szklarence ciepło odpowiadało ich potrzebom.
- Nasadki ochronne
To rozwiązanie sprawdzi się najlepiej przy ochronie niewielkich roślinek: wieloletnich bylin czy krzewinek. Co może robić za nasadkę? Oczywiście ogrodnicy polecają gotowe akcesoria: szklane klosze lub półprzezroczyste, plastikowe osłony. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wykorzystał to, co masz w domu: plastikowe bańki po wodzie czy mleku, duże butelki po napojach czy stożki, samodzielnie wykonane z papieru woskowego. Przy zakładaniu nasadek ochronnych ważne jest zdjęcie ich od razu po ustąpieniu mrozu, pozostawione w słoneczny dzień na roślinach, zamiast im pomóc – mogą poważnie zaszkodzić.
Rośliny odporne na mróz
Jeśli chcesz mieć pewność, że roślinom w ogrodzie zimą naprawdę nic nie grozi, rozważ posadzenie gatunków i odmian uznawanych za najbardziej odporne. Wśród największych wrażliwców na podium uplasowały się jednoroczne cynie, petunie, nasturcje oraz tropikalne piękności: hibiskusy, dalie, datury (potocznie nazywane trąbami anielskimi) czy cytrusowe drzewka owocowe.
Do ogrodu zimowego, który będzie urokliwym miejscem pełnym zielonych okazów o wysokiej odporności, wybierz raczej propozycje zimozielone oraz te, które przy odpowiednio rozstawionej osłonie bez najmniejszego problemu doczekają wiosennego słońca. Za rośliny odporne na mróz uznawane są m.in.:
- azalie wiecznie zielone,
- bukszpany,
- berberysy,
- ciemierniki,
- jałowce płożące,
- jukki bananowe,
- cisy japońskie,
- karagana syberyjska,
- dereń pospolity czerwony,
- dereń biały,
- kalina laurowa zimozielona,
- wawrzyny.
To oczywiście tylko kilka propozycji, na liście roślin odpornych na mróz znajdują się też rozmaite iglaki:
- sosny,
- świerki,
- modrzewie,
- cyprysiki,
- kosodrzewiny,
- jodły,
- jałowce.
Zastanów się nad wysadzeniem na rabaty takich bylin, jak np. aster nowobelgijski, złocień arktyczny, fiołek labradorski, pragnia syberyjska, jeżówka purpurowa, krwawnik pospolity, goździk alpejski, goździk kropkowany, liatra kłosowa, mięta pieprzowa czy gęsiówka kaukaska. Zimę bez większego trudu przetrwają również niektóre powojniki.
W każdym z powyższych przypadków delikatna ochrona może okazać się przydatna w okresach najsurowszych mrozów. Jeśli ściółkujesz wiele roślin w ogrodzie, nie bój się podsypać również gatunków odpornych, z pewnością im tym nie zaszkodzisz, a ogród będzie wizualnie bardziej spójny. Nie zapomnij też o nawadnianiu roślin, koniecznie zrób to na krótko przed nadejściem mrozu. Odpowiednio nawilżone podłoże zatrzyma więcej ciepła i odda je roślinie, jak prawdziwy bank ciepła, gdy ta będzie najbardziej go potrzebować.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak zabezpieczyć róże przed zimą. Czy trzeba je okrywać lub kopczykować?
Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę. Najważniejsze zasady, ściółkowanie i ochrona korzeni