Spis treści:
- Dlaczego przycinanie hortensji jest błędem?
- Najlepszy czas na przycinanie hortensji
- Jak chronić hortensje przed zimą?
Dlaczego przycinanie hortensji jest błędem?
Przycinanie hortensji jesienią wcale nie pomaga przygotować jej do zimy. Wręcz przeciwnie — może mieć bardzo niekorzystne skutki. Przede wszystkim znacząco zwiększa ryzyko braku kwitnienia w kolejnym sezonie. O tej porze roku krzew ma już zawiązane pąki kwiatowe, a przycięcie gałązek spowoduje ich usunięcie. Wiosną hortensja nie zdąży wytworzyć nowych.
Przycinanie zawsze prowadzi do powstania ran na roślinie. Jesienią, a szczególnie w listopadzie, nie mają one szansy się zagoić, dlatego stają się znacznie bardziej podatne na niskie temperatury. Takie uszkodzenia działają jak otwarte drzwi dla patogenów, przez co automatycznie zwiększa się ryzyko wystąpienia chorób na twojej hortensji.
Niektóre krzewy dobrze znoszą jesienne cięcie, ale wykonuje się je znacznie wcześniej, aby wszystkie rany zdążyły się zagoić. W przypadku hortensji lepiej cierpliwie poczekać na właściwy termin. Niestety bardzo dużo osób popełnia błąd i decyduje się na jesienne przycinanie gałęzi rośliny, uważając, że moment po przekwitnięciu jest na to odpowiedni.
Przeczytaj również: Okrywanie hortensji na zimę. To najlepszy sposób na zabezpieczenie krzewu, latem będzie pełna kwiatów
Najlepszy czas na przycinanie hortensji
Kiedy więc najlepiej przycinać hortensje? Ogrodnicy są zgodni — idealny jest czas od marca do kwietnia. To moment, gdy rośliny powoli budzą się ze swojego zimowego spoczynku, ale jeszcze nie rozpoczęły intensywnego wzrostu.
Wtedy można spokojnie usuwać stare i uszkodzone gałęzie. Dzięki temu hortensja nie będzie traciła sił na niepotrzebne pędy, a skupi się na rozwijaniu nowych. Jej wzrost wyraźnie się poprawi, podobnie jak kwitnienie. Dodatkowo wiosenne cięcie pozwala na lepsze kontrolowanie kształtu krzewu.
Warto pamiętać, że poszczególne gatunki hortensji mają różne wymagania. Hortensję bukietową skraca się po ostatnich przymrozkach o około ⅔ długości pędu. Hortensję krzewiastą przycina się natomiast na wysokości około 25 cm. W przypadku hortensji pnących i omszonych wystarczy usunąć stare oraz uszkodzone pędy.
Hortensja po przekwitnięciu wymaga ochrony przed zimą, ale nie wolno jej przycinać. Fot. levan simonshvili/Canva Pro
Jak chronić hortensje przed zimą?
Skoro już wiesz, że jesienne przycinanie nie chroni hortensji przed zimą — a wręcz ją osłabia — warto skupić się na zabiegach, które naprawdę zabezpieczą roślinę przed mrozem. Najważniejsze są dwa:
- Ściółkowanie – polega na rozsypaniu warstwy ściółki wokół podstawy krzewu. Najlepiej sprawdza się kora, torf lub opadłe liście. Chroni to korzenie przed mrozem i ogranicza parowanie wody z gleby.
- Okrywanie – dotyczy przede wszystkim młodych hortensji bukietowych i krzewiastych. Roślinę nakrywa się białą agrowłókniną, którą zdejmuje się, gdy tylko zaczną się cieplejsze dni.
Co więcej, zanim ziemia całkowicie przemarznie, hortensje warto podlewać, ale z umiarem, aby zapobiec suszy fizjologicznej. Krzewy trzeba również regularnie sprawdzać pod kątem infekcji. Jeśli zauważysz jakiekolwiek objawy chorobowe na liściach, od razu je usuń. Nie zostawiaj także martwych resztek organicznych pod rośliną, ponieważ tam również mogą rozwijać się patogeny.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Cyklamen będzie kwitł długo i obficie. Zastosuj białkową odżywkę, która wzmacnia roślinę
Gdy otwiera pąki, pachnie jak drogie perfumy. Jest piękniejsza od storczyka i kwitnie w zimie
Gaura choć wytrzymała, potrzebuje zabezpieczenia na zimę. Ten sposób jest najlepszy