Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Nasz Nowy Dom

Wzięli kredyt na remont wymarzonego domu. Dwukrotny wzrost rat zaprowadził rodzinę do zimnej, zagrzybionej klitki

Ekipa programu „Nasz Nowy Dom” przyjeżdża do miejscowości Skłoby i poznaje historię rodziny z rozpadającego się domu. Pan Maciej i pani Agata wychowują troje dzieci, niebawem na świat przyjdzie Lilka. Chcąc dla dzieci jak najlepiej, wzięli kredyt na remont starego budynku. Dwukrotny wzrost rat pozbawił ich środków na przystosowanie budynku do zamieszkania. Sytuacja zmusiła ich do gnieżdżenia się w rozpadającym, niedogrzanym tymczasowym domu, bez perspektyw na poprawę warunków mieszkalnych.

Wzięli kredyt na remont wymarzonego domu. Dwukrotny wzrost rat zaprowadził rodzinę do zimnej, zagrzybionej klitki
Dom stał się przekleństwem. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Spis treści:

Dom, który stał się przekleństwem

Pani Agata jest kobietą o wielkiej sile. W pierwszym związku, z którego ma dwóch synów, doświadczyła przemocy. Odeszła, zabierając ze sobą chłopców. Szczęście się jednak do niej uśmiechnęło i poznała pana Maćka, z którym stworzyli rodzinę. Kupiony dom miał być dopełnieniem szczęścia, a stał się przekleństwem. Wysoka inflacja spowodowała wzrost rat kredytu, który zaciągnęli na remont domu. Odnawianie go stanęło w martwym puncie. Rodzina była w impasie - brak pieniędzy, niejednokrotnie również na życie, fatalne warunki mieszkaniowe, nie dawały nadziei na lepsze jutro.

Odnawianie starego domu musiało zostać wstrzymane. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

- W domu, w którym mieszkamy, jest wilgoć i grzyb. Gdy jest większy deszcz, to przecieka dach. Dzieci śpią w zimie w ubraniach mówi pani Agata. - Moim marzeniem jest, żeby było w domu ciepło dodaje pan Maciej.

Dla pani Agaty dzieci są całym światem. Odeszła od pierwszego partnera przez wzgląd na dwóch synów, którzy za dużo słyszeli i widzieli przemocowych zachowań. Oparcie daje jej pan Maciej. Mężczyzna jest dobry i opiekuńczy dla dzieci. Sam zmaga się z depresją i stanami lękowymi. Nieustannie stara się z walczyć z chorobą. Nowy dom miał być dla nich spełnieniem marzeń i azylem.

Dom zakupiony przez rodzinę był pustostanem. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Budynek wymagał generalnego remontu. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Dom, który kupili za pieniądze pożyczone od banku, był pustostanem, wszystko w nim trzeba było zrobić od podstaw. Rodzina nie była w stanie nic zrobić, zwłaszcza po tym, jak raty kredytu wzrosły niemal dwukrotnie. Z pomocą przyszła ekipa programu "Nasz Nowy Dom. Ela Romanowska razem z architektką Martyną Kupczyk, Wieśkiem Nowobilskim i jego brygadą nie mogli pozwolić na to, by rodzina żyła w ciężkich warunkach. Tym bardziej, że na świat za chwilę ma przyjść córeczka.

Ekipa remontowa nie może pozwolić, aby rodzina, która niebawem się powiększy, żyła w ciężkich warunkach. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Przeczytaj również: Okna już zaczynają parować od wewnątrz. Najlepsze sposoby na parujące okna

Generalny remont

Przy pierwszych oględzinach Martyna znalazła plusy: w domu nie było czuć wilgoci i miał on kilka pomieszczeń w przyzwoitym stanie. Problematyczny okazał się niski sufit w ganku. Wieśkowi od razu rzucił się w oczy rozkład pokoi - każdy był przechodni, do każdego można było wejść po kolei, obchodząc cały dom. Architektka wyjaśniła, że był to skutek starego budownictwa, na który znajdzie rozwiązanie w postaci wyburzenia ścian.

Dom został całkowicie odnowiony, również na zewnątrz. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Ekipa w pierwszej kolejności pozbyła się starych pieców kaflowych. Przed zespołem było dużo pracy, ponieważ Martyna postanowiła powiększyć dom, by bez problemu znalazło się w nim miejsce dla sześcioosobowej rodziny. Podzieliła przestrzeń tak, aby zostawić ganek, zmieściła też małą łazienkę. Największym pomieszczeniem w domu będzie kuchnia z jadalnią i salonem, pełniąca także funkcję sypialni rodziców. Pozostałe dwa mniejsze pokoje będą należeć do dwóch starszych chłopców i dwóch malutkich dziewczynek.

W domu pojawiła się mała, ale funkcjonalna łazienka. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

W trakcie prac okazało się, że najlepiej będzie zrobić lustrzane odbicie projektu z uwagi na to, że ekipie budowlanej łatwiej będzie wprowadzić w życie zaproponowane przez Martynę zmiany. Podyktowane było to umiejscowieniem rur kanalizacyjnych.

Martyna pomyślała także o aranżacji ogrodu, postanowiła poszukać roślin szybkorosnących, aby pani Agata mogła w niedalekiej przyszłości cieszyć się kwitnącymi okazami. Natomiast Ela postanowiła zrobić niespodziankę dla pani Agaty - zaprosiła jej koleżanki i zorganizowała "baby shower".

Metamorfozę przeszedł ganek, stał się małym, ale jasnym przedsionkiem (Martyna postawiła na białe ściany). Dodatkowo dom wyposażono w całkowicie nową i bezpieczną elektrykę. W kolejnym dobudowanym pomieszczeniu wstawiono szafki oraz pralkę i akcesoria do prania.

Ganek to teraz jasna przestrzeń zachęcająca do wejścia do środka. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

W domu pojawiła się bardzo mała, ale funkcjonalna łazienka. Na niewielkim metrażu udało się zamontować wannę oraz dużą szafę. Białe wnętrze optycznie powiększyło przestrzeń. Natomiast pomieszczeniem, które przeszło największą zmianę była ogromna kuchnia z jadalnią i salonem. Rodzina nie mogła ukryć łez, gdy zobaczyła gustownie urządzony pokój. Martyna dobrała białe ściany, by meble kuchenne skompletować w ciemnych odcieniach. Całość skontrastowała w części salonowej za pośrednictwem kanapy w kolorze beżowym.

W kuchni jest teraz dużo miejsca do przygotowywania posiłków i ich wspólnego spożywania. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Każdy z domowników ma swoje miejsce przy stole. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Kuchnia połączona jest ze stylowym salonem. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Na chłopców czekał nowy pokój. Martyna, chcąc zyskać na przestrzeni, wstawiła łóżko piętrowe. Biel przełamała odcieniami granatu na pojedynczych ścianach i dobrała do tego granatową szafę oraz szare biurka i dodatki.

W pokoju dominuje kolor granatowy. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Chłopcy mają wygodną przestrzeń do nauki i relaksu. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Ostatni pokój stał się królestwem dziewczynek. Znalazło się w nim łóżeczko oraz przewijak dla córeczki, która niebawem dołączy do rodziny oraz drugie łóżeczko, i strefa bawialna dla średniej córki. Rodzina nie musi się obawiać mroźnej zimy.

Pokój dziewczynek to radosna przestrzeń do spania i zabawy. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Jest w nim również sporo miejsca do przechowywania. Fot Materiały partnera/Nasz Nowy Dom/Polsat

Źródło: deccoria.pl, Polsat 

Bądź na bieżąco z odcinkami swojego ulubionego programu! Nasz Nowy Dom oglądaj w PolsatGo

nasz nowy dom

Przeczytaj również: Najtrudniejszy remont w historii programu. Dom w każdej chwili mógł się zawalić

Przeczytaj również

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.