Spis treści:
Skąd się biorą karaluchy w domu?
Karaluchy trudno zobaczyć za dnia, bo aktywne stają się dopiero w nocy. Żeby je dostrzec, trzeba więc zaczaić się po zmroku. Możesz też szukać ich śladów, takich jak odchody przypominające fusy z kawy czy jaja wyglądające jak zaokrąglone bloki. Nie ignoruj takich znalezisk, bo karaluchy rozmnażają się błyskawicznie i w krótkim czasie pojawia się ich cała zgraja.
Owady te uwielbiają ciemne i ciepłe zakamarki, a do życia potrzebują sporo wilgoci. Dlatego potrafią chować się nawet w podstawkach roślin doniczkowych. Często przesiadują w przemoczonej glebie, zwłaszcza jeśli jest bogata w materię organiczną. Wtedy dodatkowo znajdują tam pożywienie. Nic dziwnego, że karaluchy pojawiają się przy kwiatach wymagających obfitego podlewania.
Poza tym, że wiele osób brzydzi się karaluchami, to trzeba pamiętać, że stanowią one realne zagrożenie. Powszechnie kojarzą się z brudem i nie bez powodu – można je spotkać w okolicach śmietników. Dodatkowo przenoszą bakterie, wirusy, grzyby, pierwotniaki, a nawet pasożyty. Mogą wywoływać alergie. W związku z tym trzeba pozbyć się ich jak najszybciej.
Karaluchy są niewielkie i z łatwością dostają się do naszych kuchni. Wędrują przewodami wentylacyjnymi lub rurami kanalizacyjnymi. Jeśli mieszkasz w pobliżu śmietników albo masz w bloku zsyp, ryzyko pojawienia się owadów w mieszkaniu jest większe. Wzrasta ono również wtedy, gdy w okolicy znajduje się restauracja, sklep zoologiczny lub zaniedbane miejsce pełne staroci.
Przeczytaj również: Jak szybko wytępić karaluchy? Środki i domowe sposoby
Szkodniki potrafią przeciskać się przez szczeliny i pęknięcia w ścianach. Zdarza się też, że karaluchy trafiają do mieszkania podczas przeprowadzki, np. wraz ze starymi meblami. Pamiętaj, aby nie zostawiać w kuchni resztek jedzenia i regularnie wyrzucać śmieci. Nic tak nie przyciąga karaluchów, jak pozostałości żywności – to ich ulubione danie.
Uważaj, te rośliny doniczkowe przyciągają karaluchy
Karaluchy czasem trafiają do domu razem z nowo kupionymi roślinami doniczkowymi. Dlatego jeśli masz ich sporo, warto regularnie sprawdzać, czy nie stały się kryjówką dla owadów. Nie wszystkie gatunki przyciągają je równie mocno. Zdecydowanie bardziej narażone są rośliny tropikalne i egzotyczne, które lubią wilgotne podłoże. Należą do nich:
- storczyki,
- bromelie,
- paprocie,
- monstery,
- drzewka szczęścia,
- rośliny owadożerne.
Karaluchy lubią różne zakamarki, ale chowają się też w doniczkach kwiatów np. storczyków. Fot. alexmak72427/123RF.com
Uważać trzeba również na niewielkie drzewka owocowe, takie jak cytryny czy mandarynki, które można uprawiać w domu. Ze względu na duże zapotrzebowanie na wodę i ciepło jeszcze bardziej kuszą karaluchy. Dlatego kontroluj wilgotność w podłożu i nie zostawiaj wody w podstawkach. Ziemia powinna być dobrze przepuszczalna. Zanim podlejesz kwiaty, odczekaj, aż podłoże lekko przeschnie.
Cenna rada: podczas zakupu nowej rośliny zawsze dokładnie ją obejrzyj, bo karaluchy mogą już wtedy ukrywać się w doniczce.
Aby zapobiec zagnieżdżeniu się szkodników w domu, zadbaj o czystość. Kluczowe jest regularne odkurzanie i codzienne wyrzucanie śmieci, najlepiej wieczorem. Upewnij się też, że nie zostawiasz resztek jedzenia w łatwo dostępnych miejscach i przechowuj je w szczelnych pojemnikach. Dodatkowo warto uszczelnić ściany i podłogi, aby uniemożliwić karaluchom przedostanie się do środka.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Te dwa produkty są w każdym domu. Dodaj do wody i umyj panele, efekt jest powalający
Dlaczego winogrona pękają i co z tym zrobić? Sposób na ocalenie owoców
Zbierz i zrób naturalny proszek lub płyn do prania. Nie niszczy włókien, możesz prać nawet wełnę