Czym właściwie jest biuro nieruchomości premium?
Termin „premium” bywa nadużywany, szczególnie w kontekście rynku nieruchomości, gdzie każdy sprzedający mikroskopijne mieszkania nazywa je właśnie w ten sposób. A to błąd – nieruchomość premium to nieruchomość premium; bez kompromisów, bez półśrodków.
A jak to się ma do biura premium? Otóż agencji w tym typie nie definiuje wyłącznie oferta luksusowych apartamentów czy domów z segmentu high-end. To także coś wykraczającego znacznie poza ten schemat; jakość relacji z klientem, precyzyjne doradztwo, głębokie zrozumienie potrzeb osób, które szukają nieruchomości, ale też konkretnego stylu życia. Oczekujesz takiego właśnie działania? Odwiedź witrynę: https://www.privatehousebrokers.pl/.
Oczywiście liczy się też wolumen. Agencje tego typu obsługują ograniczoną liczbę klientów i często na zasadach wyłączności, dzięki czemu mogą im poświęcić znacznie więcej uwagi każdemu. Dochodzi do tego też dyskrecja, szeroka wiedza i kultura pracy. Powiedzmy sobie więcej – kwestie te stają się fundamentem działań agencji premium, a nie dodatkiem.
Obsługa klienta – subtelna sztuka prowadzenia przez proces
W standardowej agencji kontakt z klientem jest z reguły schematyczny: wymiana kilku maili, prezentacja, negocjacje, umowa. To, jak na segment premium, zdecydowanie zbyt mało. Biuro o luksusowym standardzie działa w tej materii zgoła inaczej.
Relacja na linii klient-agencja premium zaczyna się od dogłębnej rozmowy – często długiej, owocnej i bez pośpiechu. Konsultant pyta, ale też słucha i odradza. A klient? Nie dość, że czuje się perfekcyjnie obsłużony, to też bezpieczny. Bo każdy etap – od wyceny po podpisanie aktu notarialnego – oparty jest w 100% na zaufaniu i kompetencji.
Oferta, która nie kończy się na „luksusowym wnętrzu”
Marmur w łazience? I kuchnia na wysoki połysk? Wszystko to nie zasługuje na etykietę „premium” – aby spełnić założenia tego terminu, trzeba dostać coś „ekstra”.
W profesjonalnym biurze nieruchomości segment ten definiowany jest znacznie szerzej. Liczy się lokalizacja, architektura, historia budynku (tak, nawet to!), historia poprzednich mieszkańców (czasami za dom, w którym mieszkała znana osobistość, to samo w sobie dobro luksusowe). Ważne jest też otoczenie, dostęp do usług klasy A czy nawet plany co do pobliskich działek – to wszystko ma znaczenie.
Klient biura premium z reguły jest odporny na sztuczny efekt „wow” na zdjęciach, a opiera się na wartościach, które przetrwają próbę czasu. Praca biur premium nie ma więc zbyt wiele wspólnego z typowymi agencjami nieruchomości; liczą się bowiem też z kontekstem: znają tło, rynek, właścicieli i potencjał inwestycyjny nieruchomości.
Różnice między biurem nieruchomości premium a standardową sprowadzają się więc do wszystkiego – i do podstaw, i do tych bardziej prozaicznych aspektów jej pracy. I sama ta usługa powstała w wyniku popytu; dla jednych nieruchomość to „tylko” budynek. Dla innych: przestrzeń do życia. Taka, która musi pasować do ich tempa, wartości i ambicji.