Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Rośliny domowe

Jak uratować gnijącą sansewierię? Zastosuj trik z pędzelkiem, który robi furorę w internecie

Sansewieria to prosta w uprawie i niezwykle wytrzymała roślina, ale jest jedna rzecz, której nie zniesie. Mowa o gniciu korzeni, błyskawicznie doprowadzającym do śmierci okazu. Na szczęście, jeśli zadziałamy w porę, mamy szansę uratować piękną wężownicę. Dlaczego sansewieria gnije? Co zrobić, aby przywrócić ją do życia? Wyjaśniamy.

Jak uratować gnijącą sansewierię? Zastosuj trik z pędzelkiem, który robi furorę w internecie
Przelaną, gnijącą sansewierię można jeszcze uratować. Fot. CanvaPro

Spis treści:

Dlaczego sansewiera gnije?

Sansewierie, nazywane również wężownicami lub językami teściowej, to rośliny doniczkowe, które od lat cieszą się ogromną popularnością. Efektowne, przypominające miecze liście w intensywnie zielonym kolorze, z żółtymi obwódkami lub cętkami, są tak wyjątkowe, że trudno je przeoczyć. Sansewieria świetnie wygląda w każdym wnętrzu, a na dodatek jest niewymagająca oraz łatwa w pielęgnacji. W zasadzie wystarczy ustawić ją w słonecznym lub półcienistym miejscu i od czasu do czasu podlewać, aby zdobiła mieszkanie przez wiele lat. Dodatkowo można przecierać jej liście z kurzu, a latem stosować niewielkie ilości rozcieńczonych nawozów.

Wężownica to roślina, która przebacza wiele błędów, jednego jednak nie zniesie – nadmiernego podlewania. Ponieważ jest sukulentem, gromadzi zapas wody w swoich mięsistych liściach. Nadmiar wilgoci w podłożu poważnie jej szkodzi – może szybko doprowadzić do zgnilizny korzeni. Sansewierię powinniśmy podlewać dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce będzie sucha. W zależności od warunków panujących w mieszkaniu i stanowiska dla rośliny zdarza się to zwykle co 2-4 tygodnie. Ponieważ nadmierna wilgotność podłoża jest przyczyną gnicia sansewierii, po podlewaniu koniecznie zlejmy wodę z podstawki doniczki.

Nadmiar wilgoci w podłożu może doprowadzić do obumarcia sansewierii. Nadmiar wilgoci w podłożu może doprowadzić do obumarcia sansewierii. Fot. CanvaPro

Przeczytaj również: Wystarczy skórka z pomarańczy i 6 pastylek. Anturium natychmiast zakwitnie

Jak uratować gnijącą sansewierię?

Zgnilizna korzeni to jeden z najczęściej występujących problemów w uprawie sansewierii. Wystarczy, że przez kilka tygodni będziemy przelewać roślinę i utrzymywać nadmierną wilgotność podłoża, aby patogeny zaatakowały jej części podziemne. Gnijąca sansewieria nie będzie miała szans na dalszy rozwój i szybko obumrze, jeśli nie zareagujemy w porę. Dlatego, gdy tylko zauważymy, że liście wężownicy więdną, opadają i żółkną, a także pojawiają się na nich miękkie zmiany, nie zwlekajmy. Jak najszybciej podejmijmy działania, które pozwolą uratować gnijącą sansewierię.

Przelana wężownica, dotknięta zgnilizną korzeni, może się jeszcze zregenerować. Aby tak się stało, musimy pozbyć się z niej porażonych patogenami części i przesadzić okaz do nowego podłoża. Zanim jednak zabierzemy się do pracy, sięgnijmy po... pędzel malarski. Trik z zastosowaniem tego prostego przyrządu stał się prawdziwym hitem internetu. Jeśli przelaliśmy wężownicę, wypróbujmy tę sprytną metodę. Oto instrukcja, jak wykorzystać pędzel do ratowania gnijącej sansewierii:

  • Przelaną sansewierię wyciągamy z donicy, a następnie za pomocą pędzla malarskiego oczyszczamy korzenie z ziemi. Wykorzystanie tego narzędzia pozwala pozbyć się podłoża w delikatny sposób, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko uszkodzenia zdrowych korzeni. Musimy bardzo starannie usunąć glebę, ponieważ znajdują się w niej patogeny;

  • Przyglądamy się korzeniom rośliny i oceniamy, które z nich dotknęła zgnilizna;

  • Porażone patogenami korzenie sansewierii odcinamy za pomocą ostrego, zdezynfekowanego noża;

  • Pozostałe, zdrowe korzenie polewamy wodą utlenioną. Możemy również spryskać je olejkiem neem o właściwościach antybakteryjnych i grzybobójczych;

  • W kolejnym kroku dno doniczki z otworami odpływowymi wypełniamy przepuszczalnym podłożem, po czym wkładamy sansewierię. Obsypujemy ją ziemią, delikatnie ugniatając, aż pojemnik zostanie wypełniony, a roślina będzie stała stabilnie.

Jeśli chcemy, nowe podłoże możemy wymieszać z odrobiną mielonego cynamonu lub sproszkowanego węgla aktywnego, które działają grzybobójczo. Przesadzoną sansewierię najlepiej postawić na słonecznym stanowisku.

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Drzewko szczęścia obsypie się soczyście zielonymi liśćmi. Zrób prosty nawóz i podlewaj raz w miesiącu

Podlewanie skrzydłokwiatu. Trzymaj się zasad, będzie kwitł nieprzerwanie

Ten nawóz nic nie kosztuje, a zamiokulkas rośnie po nim jak na drożdżach

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.