Spis treści:
- Co oznacza strzelanie drewna kominkowego?
- Jak zapobiec strzelaniu i pękaniu drewna?
- Jak prawidłowo rozpalić w kominku?
- Bezpieczeństwo przy kominku
Co oznacza strzelanie drewna kominkowego?
Strzelanie drewna w kominku to efekt gwałtownego parowania wody zawartej w jego strukturze. Kiedy wilgotne polano trafia do kominka, wysoka temperatura sprawia, że woda zamienia się w parę wodną. Rozpręża się ona znacznie szybciej, niż drewno jest w stanie ją uwolnić – szuka więc ujścia przez szczeliny i pęknięcia. Gdy ciśnienie staje się zbyt duże, polano pęka z charakterystycznym trzaskiem, wyrzucając drobne kawałki i iskry.
Intensywność strzelania zależy przede wszystkim od wilgotności drewna. Świeżo ścięte drewno zawiera nawet 50–60% wody, podczas gdy prawidłowo sezonowane – zaledwie 15–20%. Im więcej wilgoci, tym silniejsze reakcje podczas spalania. Strzelanie może też wynikać z obecności żywicy, szczególnie w drewnie iglastym, oraz z kieszeni powietrza uwięzionych w strukturze polana.
Choć sporadyczne trzaski drewna w kominku są naturalne i tworzą przytulną atmosferę, intensywne strzelanie bywa realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Wyrzucane iskry mogą wylądować na dywanie, meblach lub zasłonach, stwarzając ryzyko pożaru. Drobne fragmenty drewna potrafią też poparzyć osoby siedzące w pobliżu kominka. Co więcej, gwałtowne pękanie polan zmniejsza efektywność spalania – część energii marnuje się na rozrywanie struktury drewna zamiast na wytwarzanie ciepła.
Przeczytaj również: Aktualne ceny drewna opałowego. Ile trzeba zapłacić w grudniu 2025 roku?
Jak zapobiec strzelaniu i pękaniu drewna?
Podstawą spokojnego palenia w kominku jest odpowiednio przygotowane drewno.
Sezonowanie powinno trwać co najmniej 18–24 miesiące dla drewna miękkiego, a dla twardego (dąb, grab) nawet 2–3 lata. Dopiero wtedy wilgotność spada do bezpiecznego poziomu poniżej 20%. Polana kominkowe przechowuj w miejscu zadaszonym, ale przewiewnym, najlepiej ułożone w stosy z odstępami, które umożliwiają swobodną cyrkulację powietrza. Unikaj składowania drewna bezpośrednio na ziemi – wykorzystaj jako podkład palety lub belki.
To, jak bardzo drewno strzela w kominku, zależy m.in. od jego wilgotności. Fot. olejx/123RF.com
Przed włożeniem do kominka sprawdź wilgotność drewna. Możesz do tego użyć prostego wilgotnościomierza dostępnego w marketach budowlanych. Prawidłowo wysuszone polano waży znacznie mniej niż świeże, ma wyraźne pęknięcia na przekroju i wydaje głuchy dźwięk przy uderzeniu dwóch kawałków o siebie. Mokre drewno jest ciężkie, a jego kora często pozostaje mocno przytwierdzona do pnia.
Wybór gatunku drewna również ma znaczenie. Drzewa liściaste – buk, dąb, grab czy jesion – zawierają mniej żywicy i strzelają słabiej niż iglaste. Gatunki owocowe, jak jabłoń czy grusza, również sprawdzają się znakomicie i dodatkowo przyjemnie pachną podczas spalania. Sosna, świerk czy modrzew to z kolei słabszy wybór – zawarta w nich żywica potęguje strzelanie i powoduje osadzanie się sadzy w kominie.
Jak prawidłowo rozpalić w kominku?
Jak ograniczyć strzelanie drewna? Zamiast tradycyjnej metody z podpałką na dole i polanami na górze wypróbuj rozpalanie od góry. Ułóż grubsze polana na spodzie, na nich cieńsze szczapy, a na samej górze umieść podpałkę i rozpałkę. Ogień rozprzestrzenia się powoli w dół, stopniowo podgrzewając kolejne warstwy drewna. Dzięki temu woda odparowuje łagodniej, bez gwałtownych eksplozji. Ta metoda zapewnia też czystsze spalanie i mniejsze zadymianie pomieszczenia podczas rozpalania.
Unikaj wkładania zbyt dużych polan na raz – to częsty błąd, który nasila strzelanie. Lepiej dokładać mniejsze porcje drewna, gdy poprzednie się rozżarzą. Duże, zimne polano wrzucone do rozgrzanego paleniska może gwałtownie zareagować na nagły skok temperatury. Pamiętaj też o odpowiednim dopływie powietrza – przymknięta zastawka powoduje niepełne spalanie i może nasilać iskrzenie drewna. Z kolei zbyt silny ciąg sprawia, że ogień płonie za szybko i nierównomiernie.
Przed każdym sezonem grzewczym upewnij się, że komin jest drożny i czysty. Nagromadzona sadza ogranicza ciąg, co przekłada się na gorsze warunki spalania. Profesjonalne czyszczenie komina raz w roku to minimum – przy intensywnym użytkowaniu warto robić to nawet dwa razy w sezonie. Sprawdź również stan uszczelek w drzwiczkach kominka i wymień je, jeśli są zużyte lub nieszczelne.
Podczas rozpalania w kominku najważniejsze jest zachowanie zasad bezpieczeństwa. Fot. lcalek
Bezpieczeństwo przy kominku
Nawet przy idealnie przygotowanym drewnie warto zachować podstawowe środki ostrożności. Zawsze używaj ekranu ochronnego lub siatki przed paleniskiem – zatrzymują one ewentualne iskry. Nie zostawiaj palącego się kominka bez nadzoru, szczególnie gdy w domu są dzieci lub zwierzęta. Przed pójściem spać upewnij się, że ogień całkowicie wygasł.
Okolice kominka powinny być wolne od materiałów łatwopalnych. Meble, dywany i zasłony ustaw w bezpiecznej odległości co najmniej metra od otwartego ognia. Pod ręką trzymaj gaśnicę proszkową lub koc gaśniczy – w razie wypadku liczy się każda sekunda. Warto też zamontować czujnik dymu w pomieszczeniu z kominkiem, który ostrzeże cię w przypadku zagrożenia.
Popiół z kominka usuwaj dopiero wtedy, gdy całkowicie ostygnie. Przechowuj go w metalowym pojemniku z pokrywą, z dala od materiałów palnych. Gorący popiół to częsta przyczyna pożarów, dlatego nigdy nie wysypuj go do plastikowego worka ani bezpośrednio do kosza na śmieci.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Nowy trend w ogrzewaniu domu. Drewno, które pali się równie dobrze jak buk i dąb, a mniej kosztuje
Drewno suszone komorowo. Zalety i wady, jak odpowiednio przechowywać?