Nastoletni bunt łatwo pomylić z naturalną potrzebą wyrażania siebie charakterystyczną dla tego wieku. Przecież to nie zawsze sprzeciw, a często próba nadania kształtu własnym myślom i upodobaniom. I trudno o lepsze tło do tej przemiany niż własny pokój. Właśnie tam świat zewnętrzny schodzi na dalszy plan, a zaczyna się budowa czegoś osobistego: stylu, tożsamości i autonomii.
„To ja!”, czyli pokój jako manifest osobowości
Tym bardziej że trwa sezon, w którym pokoje z okazji zbliżającego się roku szkolnego czy akademickiego przechodzą bardziej lub mniej zaawansowane liftingi. Co więcej, przestrzeń nastolatków musi nadążać nie tylko za tym, co się dzieje w mediach społecznościowych, ale również w głowie i sercu. Styl, kolory czy gadżety to swoiste manifesty, w zależności od osobowości szepczące lub wykrzykujące, ale zawsze to samo: „Oto jestem! A wszystko wokół to przedłużenie mnie”. I nie muszą to być drogie metamorfozy rodem z telewizyjnych programów. Czasem wystarczą... drobnostki.
Jak kilka plakatów ulubionego zespołu czy filmu, który znamy na pamięć, ściana pokryta ręcznie malowanymi symbolami czy... trampki ustawione niczym eksponat w muzeum. Niektórzy wyrażają się przez stosy książek, inni – choćby przez fototapetę na przykład z motywem kosmosu, a jeszcze inni – zdjęcia układające się w galerie wspomnień, figurki z gier czy magazyny sprzed lat. I nie wszystko musi być perfekcyjne czy wymierzone od linijki. Tu liczy się vibe, czyli to, co nastolatkom w duszy gra. A dobrze dobrane dodatki potrafią ten vibe świetnie uchwycić.
Lampka dla gracza, bo klimat robi różnicę
Pokój nastolatka to jednocześnie świątynia samotności i schron przed światem, strefa resetu i kapsuła chilloutu / materiały promocyjne
Weźmy choćby lampkę gamera. Niepozorny gadżet, prawda? Ale błyskawicznie i niepostrzeżenie zmienia biurko w prawdziwe centrum dowodzenia. A nastolatki lubią czuć, że mają kontrolę. Atmosfera do nocnych rozgrywek, montażu filmików czy maratonów nauki przed sprawdzianem jak znalazł! A gdy jeszcze daje się sterować z poziomu USB... Wówczas wchodzimy na wyższy level. Dokładnie taka jest lampka biurkowa Gamer czarna RGB USB 2 x LED Goldlux z Leroy Merlin. Dzięki możliwości zmiany kolorów i światłu LED, które nie męczy oczu nawet przy dłuższym siedzeniu, staje się sojusznikiem w graniu, nauce oraz wieczornym chillowaniu. Idealna dla chcących czegoś więcej niż tylko lampki do lekcji.
Ściana z farbą tablicową, bo warto mieć na co przelać myśli
Leroy Merlin oferuje różne warianty farby tablicowej: matowe, z połyskiem, klasycznie czarne lub kolorowe / materiały promocyjne
Dużo wolnego miejsca na ścianie? Strzałem w dziesiątkę z pewnością będzie farba tablicowa, zmieniająca zwykłą powierzchnię w interaktywną przestrzeń do zapisków, planów i rysunków. Bardziej kreatywni kilkunastolatkowie mogą ją wykorzystać na tworzenie memów i motywacyjnych cytatów, a zorganizowani – jako tablicę do celów do osiągnięcia w przyszłości. Leroy Merlin oferuje różne warianty: matowe, z połyskiem, klasycznie czarne lub kolorowe. Można nimi pomalować fragment ściany, drzwi czy nawet szafkę. Jeśli natomiast dodamy podkład magnetyczny, zyskamy miejsce na przypinki i notatki.
Neon, bo światło może mieć przesłanie
Dziesiątki gotowych neonów znajdziemy w Leroy Merlin / materiały promocyjne
Skoro już przy ścianie jesteśmy, dlaczego by nie dodać jej charakteru za pomocą neonu? Zwłaszcza że delikatne, kolorowe światło w formie hasła to świetny sposób na powiedzenie czegoś o naszym stanie ducha. „Good vibes”, „Level up”, „Dream big” – to nie tylko świecące napisy, ale też przypominajki. Tu liczy się luz i pasja na własnych zasadach! Dziesiątki gotowych neonów znajdziemy w Leroy Merlin: od klasycznych po bardziej zwariowane. Z wyborem konkretnego modelu jednak nie pomożemy – to już należy do ciebie.
Uchwyt na rower, bo element wystroju też może być praktyczny
Dwa kółka na ścianie po prostu wyglądają… cool / materiały promocyjne
Rower, hulajnoga, deskorolka... Pasją nastolatków często jest ruch. W takiej sytuacji dobrze jest, by sprzęt nie plątał się pod nogami. Uchwyt na rower w pokoju to nie tylko sprytny sposób na przechowywanie, ale w pewnym sensie trofeum. Pokazujące, że jazda to coś więcej niż środek transportu, czyli styl życia. W ofercie Leroy Merlin są uchwyty dla każdego: minimalistyczne, składane, montowane do ściany lub sufitu. Dzięki nim rower w pokoju nie zagraca przestrzeni, ale ją buduje. Tak dosłownie, jak i symbolicznie. I już poza wszystkim: dwa kółka na ścianie po prostu wyglądają… cool.
Roleta zaciemniająca, bo każdy czasem potrzebuje chwili dla siebie
Roleta zaciemniająca pozwala szybko przejść w „tryb offline”/ materiały promocyjne
Każdy nastolatek z pewnością zgodzi się z tym, że są takie dni, kiedy nic się nie chce. Jedyne, czego wówczas się pragnie, to kompletne odcięcie od świata, cisza i ciemność. Warto więc zawczasu o tym pomyśleć i zaopatrzyć się w roletę zaciemniającą. Dla nastolatka to niczym magiczny guzik, pozwalający przejść w „tryb offline”. Znika hałas z ulicy, ostre światło, a jedyne, co zostaje, to chwila dla siebie. Tym bardziej że rolety zaciemniające z Leroy Merlin to nie tylko funkcjonalność, ale też szansa na wybór stylu. Są proste, gładkie, wzorzyste, w różnych odcieniach – jak najbardziej można je dobrać do charakteru całego wnętrza.
Dodatkowa przestrzeń do przechowywania, bo każda rzecz powinna mieć swoje miejsce
Systemy przechowywania z serii Spaceo w Leroy Merlin to nie tylko regały, szafki, skrzynki, ale także kosze, a nawet pojemniki z etykietami / materiały promocyjne
Na koniec temat, który w każdym domu wywołuje niemałe emocje. Przechowywanie przedmiotów. Nastolatki często mają z tym skomplikowaną relację. Porządek im pasuje, ale – nazwijmy to dla zmylenia przeciwnika – „kreatywny chaos” również. I tu do gry wkraczają systemy przechowywania z serii Spaceo w Leroy Merlin, czyli regały, szafki, skrzynki, kosze, a nawet pojemniki z etykietami. Wszystko po to, żeby każda rzecz miała swoje miejsce. Można je ustawić pionowo, poziomo, pod łóżkiem, na szafie albo w zabudowie. Porządek? Obecny. Wolna przestrzeń? Też. Kompromis osiągnięty.
I choć każdy nastolatek jest inny, jedna rzecz pozostaje wspólna: potrzeba miejsca, które naprawdę jest ich. Jeśli dostaną narzędzia, by je stworzyć, powstanie przestrzeń, gdzie będą czuć się sobą.