Spis treści:
Karczownik w ogrodzie – jak go rozpoznać?
Karczownik ziemnowodny, nazywany również polnikiem oraz szczurem wodnym, jest wszystkożernym gryzoniem, którego uznaje się za jednego z najgorszych szkodników ogrodowych. Działkowcy nie znoszą go bardziej niż kreta czy nornicy, ponieważ wyrządza ogromne szkody i błyskawicznie dewastuje ogród. Choć karczownik dziko występuje głównie nad wodami, świetnie czuje się na naszych trawnikach, wśród drzew owocowych i w warzywnikach, zwłaszcza w wilgotnej glebie.
Karczownik zjada dosłownie wszystko, co spotka na swojej drodze: warzywa korzeniowe, cebule kwiatów, korzenie krzewów, korę drzew, kłącza i gałązki. Nie gardzi również owadami i drobnymi płazami, jednak przeważają w jego jadłospisie rośliny. Obecność karczownika na działce zwiastuje ogromne kłopoty dla ogrodnika również dlatego, że ten niewielki ssak nie zapada w sen zimowy. W czasie najchłodniejszych miesięcy w roku nadal aktywnie poszukuje pożywienia i dosłownie karczuje ogród – stąd właśnie wzięła się jego nazwa.
Jak rozpoznać, że karczownik pojawił się w naszym ogrodzie? Gryzoń ten podobnie jak kret tworzy kopce, są one jednak mniejsze i bardziej spłaszczone. Mają nieregularny, często owalny kształt. Jeśli przyjrzymy się ziemi, z jakiej zostały utworzone, nie znajdziemy w nich żadnych korzeni, stanowią one bowiem postawę menu karczownika. Samego gryzonia dość trudno spotkać, bo jest bardzo płochliwy. Jego obecność możemy jednak rozpoznać, widząc podgryzione rośliny.
Karczownik wyrządza ogromne szkody w ogrodzie. Fot. Raylipscombe/CanvaPro
Przeczytaj również: Nornice ciągle wracają do ogrodu? Rozsyp na grządkach i trawniku resztki z kuchni
Naturalne sposoby na karczownika
Karczownik to dla ogrodników uciążliwy szkodnik, nie można jednak zapominać, że jest w naszym kraju objęty częściową ochroną gatunkową. Oznacza to, że nie wolno nam go zabijać, możemy jedynie próbować go odstraszyć. Na szczęście istnieje na to kilka dobrych metod. Oto naturalne sposoby na karczownika:
- Jesienne przekopywanie gleby – warto zrobić to co najmniej na głębokość szpadla, aby zniszczyć tunele i kopce karczowników;
- Zalewanie nor – do usypanych kopców kierujemy strumień wody z węża ogrodowego. W ten sposób przegonimy karczowniki w inne miejsce;
- Odstraszacze ultradźwiękowe – w sklepach ogrodniczych znajdziemy wiele tego typu urządzeń, które przeznaczone są do walki nie tylko z karczownikami, ale i nornicami oraz kretami;
- Pułapki żywołowne – możemy zrobić je samodzielnie lub kupić w sklepie ogrodniczym. Jako przynętę zastosujmy jedno z ulubionych warzyw karczownika – marchewkę, seler albo buraki;
- Gnojówka z czarnego bzu – robimy ją z kwiatów, liści i pędów czarnego bzu oraz 10 l wody. Składniki mieszamy, po czym odstawiamy na ok. 3 tygodnie do fermentacji. Tak przygotowaną gnojówką zalewamy nory karczowników. Co ciekawe, w ten sposób użyźnimy też glebę;
- Rośliny o silnym zapachu – karczownik, podobnie jak inne gryzonie, ma bardzo wyczulony węch i nie toleruje niektórych zapachów. Z tego względu warto uprawiać w ogrodzie m.in. lawendę, czosnek, miętę i wilczomlecz;
- Siatki – na terenie działki można zakopać siatkę o drobnych oczkach, najlepiej na głębokości co najmniej 50 cm. Dla karczowników to bariera nie do pokonania;
- Koszyczki do sadzenia – warto sadzić w nich zwłaszcza kwiaty cebulowe, które stanowią przysmak karczowników.
Walka z karczownikami to nie lada wyzwanie. Jeśli jednak zastosujemy kombinację kilku naturalnych metod i będziemy cierpliwi, uda nam się pozbyć szkodników z ogrodu.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Listopadowy siew kopru na wczesny zbiór. Przygotuj glebę i wybierz odmiany odporne na mróz
Parch jabłoni w opadłych liściach. Co zrobić?
Jak pielęgnować tuje w listopadzie? Podlewanie odgrywa bardzo ważną rolę