Kostki i płyty betonowe, ze względu na swoje właściwości techniczne i modny design, stały się najpopularniejszym materiałem do wykańczania nawierzchni w przydomowych ogrodach oraz w przestrzeniach publicznych. Praktycznie wyparły z użytku wykonane z naturalnych materiałów kostki brukowe, ze względu na swój ekonomiczny charakter, dostępność oraz zachowywanie właściwości technicznych i estetycznych przez długie lata przy minimalnych nakładach prac związanych z konserwacją. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka aspektów, którymi charakteryzuje się ten materiał, aby zachować na długo jego walory.
Dobierz grubość do lokalizacji
Bardzo ważną kwestią, gdy decydujemy się na zakup kostki lub płyt betonowych i wykonanie z nich nawierzchni, jest odpowiedni dobór jej grubości do miejsca i sposobu użytkowania. Zasada jest w tym przypadku bardzo prosta. Im grubsze są elementy, tym większa wytrzymałość nawierzchni na obciążenia. Dlatego do zastosowań na tarasie i przeznaczonych do ruchu pieszego ścieżkach w ogrodzie można z powodzeniem zastosować prefabrykaty betonowe o grubości poniżej 6 cm. W przypadku, gdy po nawierzchni będą się poruszać od czasu do czasu pojazdy osobowe – grubość elementów powinna wynosić ok. 6 cm. Jeśli natomiast ma się na niej odbywać intensywny ruch pojazdów, to odpowiednie będą te o grubości 8 cm. Jeżeli wymagana jest jeszcze większa wytrzymałość nawierzchni na obciążenia wywołane ruchem np. samochodów ciężarowych, maszyn budowlanych czy rolniczych, zalecany jest wybór elementów o grubości 10 lub 12 cm. Przeznaczenie płyt można w łatwy sposób sprawdzić w dokumentach tzw. deklaracjach właściwości użytkowych wyrobów, który każde producent udostępnia. Zasada doboru grubości kostki do konkretnych obciążeń nie wyklucza zastosowania elementów o większej grubości w miejscach, gdzie poruszają się ludzie lub lżejsze pojazdy. Nie działa to jednak w drugim kierunku, gdyż w ten sposób możemy zaryzykować jej trwałe uszkodzenie lub pękanie. Dobór odpowiedniej grubości to aspekt, na który mamy wpływ, dlatego nie warto ryzykować, kierując się przy wyborze tylko i wyłącznie naszym zmysłem aranżacyjnym.
Mikrospękania, wykwity i różnice kolorystyczne
Jeśli na świeżo ułożonej nawierzchni z kostki lub płyt betonowych pojawią się wykwity, a cały proces budowy został wykonany „książkowo”, to nie ma się czym martwić. Może się to zdarzyć zaraz po ułożeniu kostki. Jest to wynik naturalnych procesów chemicznych zachodzących w wapnie zawartym w cemencie. Biały osad to węglan wapnia, który pod wpływem wody deszczowej i dwutlenku węgla stopniowo zaczyna zmieniać się w wodorowęglan wapnia i rozpuszcza się, spływając następnie z wodą opadową. Czasami proces ten może potrwać nieco dłużej, niemniej jednak nie ma on negatywnego wpływu na właściwości techniczne nawierzchni i nie jest uznawany za wadę produktu. Podobnie jest z włosowatymi mikropęknięciami na powierzchni kostek i płyt betonowych, które można zaobserwować po deszczu, na schnącej nawierzchni. Zjawisko to spowodowane jest naturalnym skurczem zachodzącym podczas procesu wiązania cementu.
Kolejną kwestią, która może budzić zdziwienie przy układaniu nawierzchni z kostek i płyt betonowych, mogą być różnice kolorystyczne pomiędzy poszczególnymi partiami materiału. Dzieje się tak z uwagi na dużą zmienność kolorystyczną surowców, z których zbudowane są prefabrykaty betonowe, czyli piasku, żwiru i cementu. Aby tego uniknąć, należy układać nawierzchnię z kilku palet (minimum trzech) naraz. Mieszanie kostek pozwala uzyskać jednolity wygląd nawierzchni i uniknąć wielobarwności, dzięki czemu wygląda ona naturalnie i efektownie.
Naturalne właściwości kostki oraz jej poprawne układanie, aby uzyskać optymalny efekt wizualny i estetyczny, to jednak nie wszystko, na co należy zwrócić uwagę decydując się na wykonanie z niej nawierzchni…
Kostka na „szóstkę”
Niezwykle ważne jest również jej prawidłowe utrzymanie, które co prawda nie jest bardzo pracochłonne, ale wymaga nieco regularności. Ważnym zabiegiem jest impregnacja. Głównym celem tej czynności jest ochrona kostki przed zabrudzeniami, które mogą trwale wpłynąć na jej estetykę i czasami są trudne do usunięcia, takimi jak zanieczyszczenie ziemią, gliną, kawą, winem czy olejami. „Czynność tę można wykonać za pomocą specjalistycznych preparatów przeznaczonych do tego celu, takich jak Polbruk Efekt. Ten szybkoschnący środek, w ciągu dwudziestu minut od jego aplikacji, zabezpieczy kostki lub płyty betonowe przed wnikaniem w głąb zanieczyszczeń. Impregnację należy powtarzać co jakiś czas, co jest zależne od częstotliwości i intensywności użytkowania nawierzchni. Nie zaleca się stosowania środka od razu po ułożeniu nawierzchni. Impregnację można przeprowadzić dopiero po zniknięciu z kostki i płyt betonowych wykwitów. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów środków impregnujących. Efekt jest bezpieczny i zalecany do impregnowania wszystkich rodzajów kostek betonowych: gładkich, płukanych, postarzanych, a także obrzeży, palisad, murków i ogrodzeń oraz wszelkich powierzchni uszlachetnionych.” – podkreśla Krzysztof Wilk, Główny Technolog z Polbruk S.A. Impregnacja to podstawowe zabezpieczenie kostki i płyt, niemniej jednak ważne jest również bieżące utrzymywanie czystości nawierzchni.
Warto również pamiętać, że choć prefabrykaty betonowe cechują się dużą trwałością i odpornością, to niezwykle ważne jest ich prawidłowe utrzymanie w okresie zimowym. Nie wchodząc w szczegóły, nie należy dopuszczać do utrzymywania się warstwy śniegu na nawierzchni, odśnieżać ją za pomocą narzędzi z tworzyw sztucznych, a nie metalowych (mogą trwale uszkodzić mechanicznie nawierzchnię), a także stosować chlorek magnezu zamiast soli, dzięki czemu unikniemy białych wykwitów na nawierzchni. Jeśli będziemy się stosować do tych porad, to utrzymamy nawierzchnię zbudowaną z prefabrykatów betonowych w dobrym stanie na długie lata.
Kostki i płyty betonowe to niemal idealne materiały do wykonania nawierzchni w otoczeniu domu lub w przestrzeniach publicznych, o czym świadczy ich stale rosnąca popularność. Warto jednak, przed ich zakupem wiedzieć, jak je dobrać do poszczególnych zastosowań, jakiego ich „zachowania” możemy się spodziewać, ale również, jak je poprawnie konserwować i utrzymywać, żeby służyły nam jak najdłużej.
materiał prasowy