Fot.123RF.com
Pożółkły, zaplamiony i pognieciony – wydaje ci się, że twój świąteczny obrus nadaje się już tylko do wyrzucenia? Zanim to zrobisz, wypróbuj poniższe sposoby. Dzięki nim tkanina znów będzie wyglądać jak nowa, a ty oszczędzisz sobie zbędnych wydatków.
Reanimacja starego obrusu
Nie musisz od razu kupować drogich środków ani chemicznych wybielaczy. Wystarczy zajrzeć do lodówki, szafki lub apteczki i wykorzystać.
Soda i ocet to chyba najbardziej sprawdzony duet w wielu domowych sytuacjach. Przychodzą z pomocą również w przypadku pożółkłego obrusu. Wypierz tkaninę w proszku z dodatkiem połowy szklanki octu lub soku z cytryny. Możesz też wsypać do dozownika na detergent pół szklanki sody oczyszczonej – to naturalny środek wybielający.
Zsiadłe mleko to również nieoceniony zawodnik w walce z pożółkłymi materiałami. Włóż obrus do miski z zsiadłym mlekiem i zostaw na całą noc. Kolejnego dnia upierz tkaninę w pralce.
Boraks i spirytus to z kolei najlepszy sposób na plamy po soku z owoców i warzyw. Wymieszaj boraks z amoniakiem w proporcji 1:2 i dolej trochę wody. Gdy powstanie papka, nałóż ją na plamę, spłucz, a na koniec wrzuć obrus do pralki.
Uwaga! Pamiętaj, by nigdy nie usuwać plam z obrusa rozpuszczalnikiem chemicznym. Zawiera on silnie działające związki, które mogą zniszczyć delikatny materiał.
Ogólne zasady prania obrusów
1. Dobieramy temperaturę prania do rodzaju tkaniny:
- Tafta, szyfon - 30 st. C;
- Len: biały – 95 st. C ; kolorowy 60 st. C;
- Bawełna: biała 95 st C; kolorowa 60 st. C;
- Poliester - zgodnie z zaleceniami na metce (zwykle ok. 40 st. C).
2. Stosujemy odpowiednie detergenty
Nie bez powodu środki do prania różnią się zastosowaniem w zależności od barw tkanin. Do jasnych materiałów stosujmy preparaty dla nich przeznaczone, a do różnobarwnych — detergenty do koloru. Aby nadać obrusom śnieżnobiałego odcienia, do prania dodać możemy 1/3 szklanki sody oczyszczonej.
3. Kiedy możemy, krochmalimy
Rynek oferuje wiele gotowych produktów, natomiast domowy, ekologiczny krochmal przygotujemy, łącząc ze sobą szklankę zimnej wody z dwoma łyżkami mąki ziemniaczanej. Po dokładnym wymieszaniu taką mieszankę zagotowujemy, a później rozcieńczamy 1,5 l zimnej wody.
Sposoby na popularne plamy
Wosk
Najpierw odczekujemy, aż wosk stwardnieje, później zdejmujemy go w całości (albo po przełamaniu na pół), starając się nie rozdrabniać go na mniejsze kawałeczki. Tłustą plamę zaprasowujemy przez serwetkę z obu stron materiału. Zabieg powtarzamy dopóki zabrudzenie nie zejdzie. W przypadku lnianych płócien, plamy można usunąć poprzez wcieranie w nią oleju roślinnego. Nadmiaru oleju, pozbywamy się suchą szmatką, później obrus należy uprać.
Czerwone wino
Jeśli plama to „świeża sprawa” czym prędzej zalewamy ją wodą gazowaną i porządnie wypłukujemy tkaninę. Następnie wcieramy w zabrudzenie dużą ilość soli lub sody oczyszczonej, które wchłoną czerwony barwnik. Starszy kleks, który zdążył już zaschnąć, usuniemy przy pomocy gorącej wody. Naciągamy zabrudzony materiał na miskę i polewamy plamę wrzątkiem. Następnie pierzemy stołowe okrycie tak jak zwykle.
Czekolada
Szklankę wody łączymy z miarką płynu do naczyń i łyżeczką amoniaku. Taką mieszanką zalewamy zabrudzone miejsce i przecieramy je miękką ściereczką. Gdyby czekolada okazała się bardziej uparta, potraktujmy ją wodą utlenioną. Uwaga: zanim jej użyjemy, sprawdź, czy nie odbarwi ona danej tkaniny.
Sosy pomidorowe
Zanurz koszulkę w zimnej wodzie i pocieraj plamę gąbką. Jeśli to nie pomoże, sięgnij po niezastąpiony ocet.
Jak dbać o obrusy z różnych materiałów?
Obrusy bawełniane
Bawełniany obrus to klasyka każdej aranżacji. Nie istnieje okazja, do której by nie pasował, dlatego jest on pierwszym wyborem dla wielu osób wyprawiających w domu bardziej oficjalne przyjęcia. W wielu przypadkach zwykłe pranie i prasowanie nie da oczekiwanego efektu, jakim jest śnieżnobiałe, wygładzone nakrycie stołu. Bawełna jest takim rodzajem tkaniny, który często sprawia problemy z dokładnym wyprasowaniem. Zamiast na żelazko, warto zdać się na magiel — w wielu miastach nadal działają punkty świadczące takie usługi. Jeśli nie mamy do niego dostępu, możemy próbować prasować tkaninę przez wilgotną ściereczkę. Przed tym jednak, należy wygotować materiał (w temp ok. 95 st. C), a następnie wykrochmalić. Dla kolorowych obrusów korzystniejsza będzie niższa temperatura, taka w okolicach 60 st. Lepiej nie pomijać drugiego kroku — nakrochmalone tkaniny są bardziej odporne na brud, wchłaniają również mniej kurzu oraz wilgoci. Dopiero po takim przygotowaniu można wziąć się za próby rozprostowania obrusów.
Obrusy lniane
Obrusy z lnu cieszą się sporą popularnością. Chociaż stosunkowo drogie, mają wiele zalet — są bardzo trwałe (z powodzeniem można wykorzystywać je przez lata), niekurczliwe (nawet po wielu praniach zachowują pierwotne wymiary), łatwo usuwać z nich zabrudzenia i nie elektryzują się. Tkaniny w jasnych kolorach (biel, écru, popiel) dobrze prać w temperaturze 95 st., kolorowe — w 40 st., z zastosowaniem programu dla delikatnych materiałów. Pamiętajmy, by nie przesuszać lnu — materiał ten prasujemy „na wilgotno”, przed całkowitym wyschnięciem lub przez zwilżoną szmatkę. Lniane nakrycia, tak jak bawełniane, można krochmalić. Dzięki temu będą wyglądały na schludniejsze, a starsze i nieco wysłużone egzemplarze, nabiorą pożądanej sztywności.
Koronkowe i szydełkowe
Utarło się, że okrycia ażurowe wyglądają pięknie do pierwszego prania. Później mną i niesamowicie się skręcają. Koronkowe serwety zachowają swój urok, jeśli nasycimy je krochmalem, co pozwoli uniknąć nam nieestetycznych zagnieceń. Po wykrochmaleniu obrusy i inne tekstylia naciągamy, aby nadać im odpowiedni kształt. Dekoracyjną tkaninę rozkładamy na gładkim płótnie i jego krańce przypinamy szpilkami, tak by była maksymalnie naprężona. Zostawiamy je tak na kilka godzin. Wykonawszy powyższe zabiegi, nakrycia prasujemy tak, jak zwykle.
Poliestrowe
Tkaniny wykonane z poliestru są plamoodporne łatwe w pielęgnacji (o ile pamiętamy o kilku ważnych zasadach) i w ogóle się nie mną. Ich włókna nie absorbują wody, dzięki czemu „mokre” plamy łatwo usuniemy przy pomocy ściereczki. Niestety, im są dłużej używane, tym bardziej się mechacą i niszczeją. Piorąc i prasując tego rodzaju obrusy, zawsze powinniśmy kierować się wytycznymi producentów. W niektórych przypadkach może się zdarzyć, że przy zbyt wysokiej temperaturze prasowania materiał stopi się i pomarszczy. Poliestrowych nakryć nie krochmalimy, warto jednak zwrócić uwagę na sposób, w jaki je suszymy. Zanim je rozwiesimy, muszą one obcieknąć z nadmiaru wody. Dopiero po dłuższej chwili możemy przełożyć je na sznurki suszarki, przypinając materiał za każdy koniec z osobna.
Deccoria.pl