REKLAMA
Fot.123RF.com
Nie każdy to wie, ale dobrze dobrane rośliny do stanowiska, to bark konieczności ich zabezpieczania na zimę. Nie po to sadzimy rośliny zimozielone np. rododendrony czy laurowiśnie, aby w okresie zimowym ukrywać ich dekoracyjne liście.
A jakie błędy najczęściej popełniamy, gdy chcemy zabezpieczyć rośliny przed mrozem?
- Zapominamy o podlaniu przed zimą. Odwodnione rośliny są bardziej narażone na szkodliwe działanie wysuszających, mroźnych wiatrów.
- Za wcześnie okrywamy roślin. Pierwsze przymrozki i ujemne temperatury w ciągu dnia są sygnałem, aby rozpocząć szykowanie roślin do okrywania. Jeśli zrobimy to zbyt wrześnie, krzewy mogą dalej wegetować, przez co ich liście mogą się odparzyć.
- Związujemy krzewy liściaste i zimozielone za pomocą zwykłego sznurka, by pod wpływem śniegu nie łamały swoich gałęzi. Taki najzwyklejszy sznurek niestety bardzo łatwo uszkadza pędy, tworząc rany, które mogą być miejscem wielu infekcji i ataku szkodników. Związuj rośliny za pomocą gumki ogrodniczej, takiej do podwiązywania drzewek owocowych.
- Zakrywamy rośliny za pomocą donic czy plastikowych pojemników. Tego typu rozwiązania wczesną wiosną, gdy zapowiadane są pierwsze przymrozki sprawdzą się idealnie, ale nie przez całą zimę. Czarne pojemniki nagrzewają się pod wpływem słońca, pod spodem robi się ciepło, przez co roślina rusza do wegetacji. Potrafi nawet puszczać liście, które są pozbawione chlorofilu. Z kolei bezbarwne, białe pojemniki będą powodowały to, że w środku będzie większa wilgoć, która zwiększa ryzyko pojawienia się chorób grzybowych w nadchodzącym sezonie.
- Kolejny błąd pojawia się wtedy, gdy okrywamy roślinę za pomocą specjalnego materiału do osłaniania roślin na zimę. Błąd ten polega na nieokrywaniu podstawy krzewu. Chłodne wiatry potrafią wymrozić roślinę w tym miejscu. To właśnie podstawa rośliny jest najważniejsza do zabezpieczenia.
- Nie zabezpieczamy miejsca szczepienia roślin bardziej wrażliwych np. róż. Oczywiście miejsce szczepienia powinno być ponad ziemią, ale zaspane i zabezpieczone znacznie wyżej.
- Stosujemy do okrywania materiały sztuczne i nieprzepuszczale - folie, folie bąbelkowe. Tworzy się pod nimi "miniszklarenka", co podczas zimy może doprowadzić do wykwitów chorób grzybowych.
- Okrywamy włókniną ogrodniczą w kolorze czarnym. Taki materiał szybko się nagrzewa, przez co pobudza roślinę do wzrostu.
- Przycinamy trawy ozdobne i byliny na zimę, których liście czy pędy kwiatowe są puste w środku. Żadnych roślin nie należy przycinać przed zimą. Otwarta rana to zaproszenie dla chorób i szkodników.
- Częstym powodem chorowania bylin jest również zabezpieczenie ich za pomocą liści, które mogą być nośnikiem wielu infekcji. Problem ten nie wysypuje w przypadku bardziej odpornych krzewów i młodych drzewek.
Autor: makeyourlifegreener
Deccoria.pl