Spis treści:
- Jak pomidory zawiązują owoce?
- Pierwsze grono pomidora – dlaczego zwykle je tracimy?
- Jak nie stracić pierwszych gron pomidorów?
Jak pomidory zawiązują owoce?
Pomidory zawiązują owoce w wyniku procesu zapylenia i zapłodnienia, który zachodzi w ich kwiatach. Kwiaty pomidora są obupłciowe i samopylne, co oznacza, że pyłek z pręcików jednego kwiatu może zapylić słupek tego samego kwiatu, bez udziału pyłku z innych roślin. Do skutecznego zapylenia niezbędne jest, aby pyłek przeniósł się z pręcików na znamię słupka – w naturalnych warunkach pomaga w tym wiatr, który potrząsa kwiatami pomidora oraz owady, zwłaszcza trzmiele, których ruchy w kielichu kwiatu powodują opadanie pyłku.
Brak właściwych warunków może skutkować opadaniem kwiatów i brakiem owoców, mimo obfitego kwitnienia. Należy także pamiętać, iż w uprawach pod osłonami (szklarnie, tunele foliowe) zapylenie kwiatów może być utrudnione z powodu ograniczonego ruchu powietrza i braku owadów, dlatego zaleca się częste wietrzenie tuneli, ręczne potrząsanie roślinami lub nawet przenoszenie pyłku pędzelkiem.
Po skutecznym zapyleniu dochodzi do zapłodnienia – komórka jajowa w słupku zostaje połączona z komórką plemnikową z pyłku, co inicjuje rozwój owocu. Jeżeli warunki środowiskowe są sprzyjające, zawiązki owocu pojawiają się w miejscu kwiatów zwykle w ciągu 2–3 tygodni od kwitnienia.
Przeczytaj również: Mszyce już weszły na pomidory? Szybko przygotuj naturalny oprysk
Pierwsze grono pomidora – dlaczego zwykle je tracimy?
Najczęstszą przyczyną utraty pierwszych gron pomidorów jest niekorzystny wpływ warunków środowiskowych i błędy w pielęgnacji, które szczególnie silnie oddziałują na rośliny w początkowej fazie kwitnienia i zawiązywania owoców. Wczesne grona często nie zawiązują owoców z powodu nieodpowiedniej temperatury – optymalny zakres dla zapylenia i zawiązywania owoców to 20–27°C, ponieważ wtedy pyłek jest najbardziej żywotny, łatwo przenosi się na znamię słupka i kiełkuje, umożliwiając powstanie zawiązków owoców. Wahania temperatur, zwłaszcza chłodne noce lub upalne dni, mogą powodować słabe kiełkowanie pyłku i opadanie kwiatów.
Aby nie stracić pierwszych gron pomidorów, należy zapewnić roślinom właściwą pielęgnację już od momentu sadzenia. Fot. vveronka/123RF.com
Dodatkowo wiosną często występuje wysoka wilgotność powietrza, co utrudnia pylenie. Zbyt wysoka wilgotność powoduje zlepianie się pyłku, natomiast zbyt niska jego wysychanie. Optymalna wilgotność powietrza w uprawie pomidorów to ok. 60–65 proc. Ponadto nadmiar wody lub jej niedobór w glebie prowadzi do zaburzeń gospodarki wapniowej i innych składników pokarmowych, skutkując zrzucaniem zawiązków owoców oraz rozwojem chorób fizjologicznych, takich jak sucha zgnilizna wierzchołkowa.
Nieprawidłowe nawożenie, zwłaszcza nadmiar azotu przy niedoborze fosforu, potasu i wapnia, także negatywnie wpływa na pierwsze grona – rośliny wówczas bujnie rosną, ale nie wiążą owoców, ponieważ kwiaty mają za mało pyłku lub powstałe zawiązki szybko opadają.
Przeczytaj również: Zakop w dołku, gdzie sadzisz pomidory. Amerykańska metoda "trzech sióstr" na silne sadzonki i duże plony
Jak nie stracić pierwszych gron pomidorów?
Aby nie stracić pierwszych gron pomidorów, należy zapewnić roślinom optymalne warunki środowiskowe oraz właściwą pielęgnację już od momentu sadzenia. W pierwszej kolejności trzeba utrzymać odpowiednią temperaturę – najlepiej 20–27°C w dzień i nie mniej niż 15°C w nocy – oraz unikać gwałtownych wahań, które mogą zakłócić proces zapylenia i zawiązywania owoców. Bardzo istotna jest także wilgotność – zarówno gleby, jak i powietrza. W uprawach pod osłonami warto regularnie wietrzyć tunele foliowe lub szklarnie, aby zapewnić przepływ powietrza, regulować wilgotność i temperaturę oraz ułatwić przenoszenie pyłku.
Ponadto należy zadbać o zbilansowane nawożenie, szczególnie o wysoką ilość potasu, fosforu i wapnia przy umiarkowanym azocie, ponieważ jego nadmiar sprzyja opadaniu kwiatów i zawiązków. Ważne jest także, by nie przesadzać z podlewaniem pomidorów, ale nie dopuścić do przesuszenia podłoża – w uprawie gruntowej należy podlewać sadzonki średnio raz na 4-5 dni (uwzględniając przy tym deszcz), a w uprawie szklarniowej co 3-4 dni.
Źródło: Deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak przygotować stanowisko i dołek do sadzenia pomidorów? Podlewanie i nawożenie po posadzeniu
Nowe odmiany pomidorów. Pod osłony i pod gołe niebo
Najlepsze pomidory na przetwory – mięsiste, pełne smaku. Wysiej w tym roku