Fot.123RF.com
Początek lata to już czas prawdziwej obfitości w warzywnikach. Możemy zbierać groszek cukrowy, sałatę, kalarepę, cebulę, młode buraki i pierwszy bób. Jest to też czas dalszej pielęgnacji pomidorów, które są często obowiązkowym elementem naszych warzywnych upraw. Sadzimy je nie tylko na rabatach i pod osłonami, ale także w donicach na tarasach lub balkonach.
Wraz z nadejściem cieplejszych dni, pomidory czują się coraz lepiej. Ich najszybszy przyrost następuje w temperaturze 22-27 stopni Celsjusza. W temperaturze powyżej 32 stopni następuje już wyhamowanie ich wzrostu, wtedy też już najczęściej dojrzewają i czerwienią się wyczekiwane przez nas owoce.
Autor: Ogrod_Na_Co_Dzien
Koniec czerwca to moment kwitnienia i zawiązywania owoców pomidora. W tym czasie musimy pamiętać o regularnym podlewaniu krzewów, ponieważ o tej porze zapotrzebowanie tych roślin na wodę wzrasta. Przyjmuje się, że w czasie pełnego owocowania wilgotność gleby powinna wynosić około 75% pełnego nasycenia. Niedobory wody w tym okresie może powodować zrzucanie kwiatów lub zawiązków czy drobnienie owoców. Nadmiar wody też niestety jest niekorzystny, dlatego martwi nas często deszczowa pogoda. Wilgotne powietrze sprzyja występowaniu chorób grzybowych, na które pomidory są dość podatne.
Ponadto, musimy pamiętać o wymaganiach świetlnych pomidora, które są szczególnie wysokie w czasie kwitnienia i tworzenia się owoców. Na to jednak najczęściej nie mamy wpływu. W każdym razie, im więcej słońca, tym lepiej.
Warto też dbać o odpowiednie odżywienie tych roślin, ponieważ są one dość żarłoczne. Dotyczy to zwłaszcza krzewów, które uprawiamy w ograniczonej ilości podłoża, np. w donicach. Wtedy dostarczanie dodatkowej porcji składników pokarmowych jest bardzo istotne. Dostępne są różne nawozy przeznaczone do pomidorów, najczęściej są one wieloskładnikowe, dzięki czemu nie musimy się martwić, że któregoś z makro lub mikroelementów zabraknie naszym roślinom. A np. niedobór fosforu opóźnia dojrzewanie owoców, a niedobór potasu może powodować wyłamywanie się szypułek owoców. Z kolei niedobór wapnia może doprowadzić do suchej zgnilizny i deformacji owoców.
W letniej uprawie pomidorów musimy również pamiętać o odchwaszczaniu oraz o regularnym usuwaniu pędów bocznych, wyrastających z kątów liści tzw. wilków. Ważne jest też podwiązywanie. O ten porze pomidory przyrastają naprawdę szybko. Może się okazać, że należy podejść do nich ze sznurkiem nawet raz na tydzień.
Z wysianych przeze mnie odmian najszybciej rośnie faworyt. Młoda, polska odmiana pomidora malinowego niemal od razu wybiła w dwa pędy i właśnie tak zaleca się prowadzić te rośliny. W dwa pędy wybijają również odmiany: Remiz, Tigerella, Big mama. Natomiast Noir di crime i Surya są jedopędowe, samokończące.
Surya to wczesna odmiana, którą można uprawiać zarówno w gruncie, jak i w donicach. Nie dorasta do dużych rozmiarów, pozostaje w formie karłowej.
Cornabel i Big mama to odmiany, które dopiero zaczynają kwitnąć, a ich owoce przypominają kształtem paprykę. Pomidory balkonowe, posadzone w donicach też są obsypane kwiatami. Odmiana Venus zawiązała już owoce.
Cały czas obserwujemy liście. Warto na bieżąco usuwać te, które dotykają podłoża, to na nich pojawiają się pierwsze plamy.
Domowe sposoby na zarazę ziemniaka na pomidorach. Objawy i zwalczanie
Pomidory - palikowanie, podlewanie i nawożenie
Izabela Schick
Ogród na co dzień