Spis treści:
- Dlaczego karmnik może być miejscem chorób?
- Jakie choroby grożą ptaku przy karmniku?
- Skąd się biorą choroby w karmniku?
- Jak rozpoznać, że ptak jest chory?
- Co zrobić, żeby zmniejszyć ryzyko chorób ptaków?
Dlaczego karmnik może być miejscem chorób?
Karmniki gromadzą w jednym punkcie wiele ptaków, które korzystają z tej samej powierzchni do pobierania pokarmu. W naturalnych warunkach tak duże zagęszczenie nie występuje, dlatego kontakt pośredni – przez brzegi karmnika, resztki śliny czy zwrócone ziarno – staje się jednym z głównych kanałów przenoszenia patogenów. Na powierzchniach konstrukcji, zwłaszcza tych rzadko czyszczonych, utrzymują się bakterie, wirusy i pierwotniaki, które mogą przetrwać nawet wtedy, gdy chore zwierzę dawno odleciało. Ryzyko zwiększa się szczególnie tam, gdzie karmniki nie są czyszczone przez cały sezon.
Modele z otwartymi tackami sprzyjają gromadzeniu wilgoci, resztek ziaren i odchodów, co tworzy środowisko, w którym bakterie, grzyby i pasożyty namnażają się znacznie szybciej. Problemem są także miejsca, w których ustawiono wiele karmników obok siebie – w takich lokalizacjach ptaki stykają się ze sobą częściej, a choroby przenoszą się szybciej między poszczególnymi osobnikami i gatunkami. Dodatkowym źródłem zagrożenia pozostaje strefa bezpośrednio pod karmnikiem, gdzie gromadzi się brud, tworząc warunki idealne do namnażania patogenów.
Jakie choroby grożą ptaku przy karmniku?
W pobliżu karmników najczęściej pojawiają się bakteryjne zakażenia przewodu pokarmowego, które rozwijają się po kontakcie ptaków z zanieczyszczonym ziarnem. Do najbardziej typowych należy salmonelloza, powodująca silne osłabienie, nastroszenie piór i częste wypróżnienia. Podobnie przebiega kolibaciloza wywołana chorobotwórczymi szczepami E. coli oraz zakażenia bakteriami z rodzaju Campylobacter, również szerzące się przez odchody zalegające na tackach lub brzegach karmników. Warto podkreślić, że bakterie odpowiedzialne za te choroby stanowią zagrożenie także dla ludzi, dlatego zaniedbany karmnik staje się problemem wykraczającym poza ochronę dzikich ptaków.
Drugą kategorię zagrożeń stanowią choroby wywoływane przez pasożyty i wirusy, które często rozwijają się szybciej niż infekcje bakteryjne. Jedną z nich jest trichomonoza, schorzenie spowodowane przez pierwotniaka osiedlającego się w jamie ustnej i przełyku, gdzie tworzy żółtawe naloty utrudniające przełykanie. Chore ptaki krztuszą się, często wypluwają pokarm i mają mokre, posklejane pióra wokół dzioba, co sprawia, że dłużej siedzą przy karmniku, próbując bezskutecznie połknąć ziarno. Kolejne zagrożenia to ptasia ospa, objawiająca się brodawkowatymi naroślami na głowie i skrzydłach, oraz mykoplazmoza oczu, prowadząca do silnego obrzęku powiek i pogorszenia widzenia.
Przeczytaj również: Co robią ptaki, żeby przetrwać zimę i chronić się przed mrozem? Tego sposobu na pomoc możesz nie znać
Skąd się biorą choroby w karmniku?
Głównym źródłem patogenów są ptaki, które już wcześniej miały kontakt z infekcją i przenoszą ją do wspólnego miejsca żerowania. Zakażone osobniki wydalają bakterie, wirusy i pierwotniaki wraz z kałem, śliną oraz wydzielinami z oczu i nosa, a każda taka substancja może trafić na brzegi karmnika lub na ziarno pozostające na tackach. Ponieważ w jednym miejscu spotykają się gatunki, które normalnie żerowałyby w większym rozproszeniu, ryzyko przeniesienia chorób między nimi rośnie. W takich warunkach jeden chory ptak może uruchomić łańcuch zakażeń, który obejmie całą lokalną populację.
Niewielkie ilości rozsypanych ziaren pod karmnikiem wabią wiewiórki, myszy i szczury, a ich odchody stają się dodatkowym źródłem problemów. W rejonach, gdzie karmniki znajdują się w pobliżu przydomowych hodowli drobiu, dzikie ptaki mogą dodatkowo zetknąć się z patogenami typowymi dla kur, co zwiększa różnorodność krążących w środowisku chorób. Zagrożenie uzupełnia obecność kotów pod karmnikiem: oprócz tego, że polują na osłabione ptaki, wprowadzają do otoczenia własne drobnoustroje.
Otwarte karmniki szybko ulegają zanieczyszczeniu odchodami. Fot. mallivan/123RF.com
Jak rozpoznać, że ptak jest chory?
Objawy chorób u ptaków najłatwiej zauważyć wtedy, gdy zachowanie pojedynczego osobnika odbiega od reakcji reszty stada. Chory ptak zwykle pozostaje nieruchomy, siedzi dłużej niż inne, ma nastroszone pióra i porusza się z wyraźną ociężałością. Charakterystyczne są również drobne zmiany w postawie: lekko opuszczone skrzydła, chwiejny ogon oraz przyspieszony, płytki oddech, który czasami jest wyraźne słyszalny.
W przypadku wielu chorób pojawiają się także objawy dotyczące oczu, dzioba lub skóry. Zapalenie spojówek prowadzi do obrzęku powiek, zaczerwienienia i obecności ropnych nalotów, a ptaki z takim schorzeniem mają często przymknięte lub całkowicie sklejone oczy, co utrudnia im latanie i poruszanie się po karmniku. Choroby pasożytnicze jamy ustnej mogą powodować ślinienie się, krztuszenie oraz wypadanie ziarna z dzioba, a pióra w okolicy podbródka stają się mokre i sklejone.
Przeczytaj również: Zrób karmnik dla sikorek, który nic nie kosztuje. Wykorzystasz to, co masz w domu, a ptaki będą zachwycone
Co zrobić, żeby zmniejszyć ryzyko chorób ptaków?
Najskuteczniejszą metodą ograniczania chorób wśród ptaków pozostaje utrzymanie karmników w czystości oraz dbanie o higienę miejsca, w którym podaje się pokarm. Regularne mycie karmników – najlepiej co tydzień lub co dwa tygodnie, a w okresach wilgotnej pogody częściej – usuwa z powierzchni bakterie, pierwotniaki i wirusy, które w innym przypadku utrzymują się tam przez dłuższy czas. Oczyszczanie powinno obejmować usunięcie resztek pokarmu, umycie ciepłą wodą z dodatkiem detergentu i dezynfekcję, po której karmnik musi zostać dokładnie opłukany i wysuszony.
Równie ważne są działania, które zmniejszają liczbę kontaktów między ptakami i ograniczają zanieczyszczanie pokarmu. Karmniki z osłoniętymi otworami i wąskimi podajnikami znacznie redukują ryzyko mieszania się ziaren z odchodami, w przeciwieństwie do dużych, otwartych konstrukcji, na których łatwo tworzą się wilgotne skupiska resztek. Rozstawienie kilku mniejszych karmników zamiast jednego dużego obniża zagęszczenie ptaków i spowalnia ewentualny proces zakażeń.
Istotna jest również jakość i ilość wykładanego pokarmu: warto używać mieszanek ziaren, orzechów i tłuszczu przeznaczonych specjalnie dla ptaków, unikać chleba i resztek kuchennych oraz dosypywać niewielkie porcje, które nie zdążą spleśnieć. Gdy w jednym miejscu pojawia się kilka wyraźnie chorych ptaków, zalecane jest czasowe wstrzymanie dokarmiania i dokładne wyczyszczenie wszystkich okolicznych przedmiotów.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Zrób kule mocy dla ptaków. Sikorki i rudziki tłumnie zlecą się jako pierwsze
Gryzonie zjadają cebulki, które zimują w gruncie? Mam na to niezawodny patent za 5 zł
Prosty do zrobienia karmnik dla wiewiórek. Jest tam miejsce na smakołyki i potrzebną im wodę