Długo szukałam odpowiedniego żyrandola nad duży stół i albo nic mi się nie podobało albo było bardzo drogie. Dlatego zrobiłam sobie sama żyrandol. Klosze wykonane są szydełkiem, utwardzone w wikolu, zamocowane do kawałka deski zabejcowanej na kolor stołu. Oczywiście te techniczne rzeczy wykonał już mój tata, ja tylko zrobiłam abażury i wymyśliłam sobie jak to ma wyglądać. Po zawieszeniu okazało się, że owa lampo-żyrandol optycznie podwyższył sufit i mimo standardowej wysokości ok 2,5m wydaje się, że jest dużo wyżej. Klosze mają w obwodzie 105 cm, zamocowane na desce o dł 120cm, Deska to tak na prawdę sprytny zabieg aby lampa była idealne nad środkiem stołu bez potrzeby kucia w suficie i przesuwania kabli.