|
Piękne uroki i kolory jesieni, piękna galeria te uśmiechnięte dynie są świetne :)
|
|
taka jesień jest przepiękna
|
|
|
Piękną jesień nam pokazałaś :) Pozdrawiam :)
|
|
Piękna jesień u Ciebie...:)
|
|
Urokliwa bardzo Twoja jesień...serdecznie pozdrawiam:)))
|
|
|
|
Galeria przepiękna, z zapartym tchem obejrzałam Twoje poprzednie galerie są rewelacyjne - stawiam 6.Pozdrawiam
|
|
Bardzo ładna galeria...piękna jesień u Ciebie:))))))
|
|
I jak tu nie lubić jesieni. Galeria przepiękna. Pozdrawiam
|
|
Sliczna galeria. Prawdziwie jesienna, piękne wianuszki!
|
|
Piękna jesień zagościła u Ciebie;-)Pozdrawiam
|
|
Kolory jesieni przecudne:),a w galerii cały przekrój jesiennych atrakcji:)Super:)
|
|
Ślicznie,bajkowo:) bardzo mi się podoba :)
|
|
Nie zaglądałam , bo dynia na okładce mnie odstraszała...a tu takie fajne jesienne fotki.
Pozdrawiam cieplutko.
|
|
Cudne kolory- piękne zdjęcia
|
|
Świetne zdjęcia, piękne dekoracje i aranżacje. Dynie wymiatają. Też kocham kolory jesieni, choć dziś stwierdziłam, że w mojej okolicy nie jest tak barwnie. Drzewa tracą liście, ale są tak mało kolorowe, brak czerwieni, ostrych żółcieni..........Dobrze, że chociaż takie kolory mogę oglądać w pięknych galeriach:)))))
|
|
Ja jesieni nie lubię,ale kolory bezsprzecznie ma piękne...no i jeśli jest tak ciepła i pogodna jak w tym roku to mogę zaakceptować i nie marudzić,ale lubić???....nie!!!!! cały czas,nie!!!!...te krótkie dni tak mnie dołują,że porażka :( te płaszczyki,kozaczki,rękawiczki...bleeee....jestem zdecydowanie ciepłolubna.Kocham japonki,kiecki na ramiączka i wieczory w ogrodzie:)....ale u Ciebie szalenie przytulnie i kolorowo....więc na pociechę szaro-burego popołudnia kojące dla oczek widoczki.....no i szarlotka,pigwówka....nie ma co marudzić ,bo to same przyjemności przecież:)))))Dekoracje urocze Olu,wianeczki,dyneczki...poezja:))Kocyk przesłodki,a ciacha na halloweenki i u mnie są...przepysznie jutro będa mieli przebierańcy,jak wpadną z hasłem "cukierek,albo psikus" :)))....W ogrodzie liści naprawdę miałaś moc,ale juz wycacane.A u mnie czekamy aż spadną w większych ilościach,bo moc jeszcze ich na drzewach,więc grabienie odłożone na ten długi listopadowy weekend......A dziczki????...o Matko kochana i u mnie łobuzują,że hej.Przed moją posesją wygląda identycznie jak u Ciebie,lasek przeryty wzdłuż i wszerz....po ogrodzie jednak nie szaleją...na szczęscie:))Pozdrawiam Olu serdecznie:)
|
|
|
|
|
|
|