– Najlepszym przykładem na to, że łączenie ze sobą wielu konwencji może zakończyć się sukcesem, jest styl eklektyczny. Jego wdrożenie wymaga jednak dużej ostrożności, a powstający miszmasz nie każdemu przypada do gustu. Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest ograniczenie się do dwóch ulubionych stylistyk – mówi Katarzyna Śliwińska, kierownik działu marketingu i reklamy, RuckZuck.
Dobrym pomysłem na wprowadzenie dwóch stylów do wnętrza jest stosowanie jednego z nich w tle i wyposażeniu, a drugiego w dodatkach i akcentach – pozwoli to zrównoważyć aranżację. Bardzo ważne jest też poszukiwanie oraz eksponowanie cech wspólnych, które scalą wystrój w estetyczną całość (może to być np. materiał, kolor lub wzór). Dzięki temu niektóre schematy aranżacyjne, pozornie całkowicie odmienne, doskonale ze sobą współgrają.
Modny duet: scandi i boho
Najlepszym przykładem na to, że przeciwieństwa są w stanie stworzyć spójny wystrój, jest połączenie spokojnego stylu skandynawskiego z szalonym boho. Jasne wnętrze zyskuje tutaj kolorowe elementy, ale nie jest nimi zdominowane. Na podłodze w delikatnie beżowym dekorze (np. panelach Dąb Tolpeo z kolekcji Extreme 4V od RuckZuck) można położyć patchworkowy dywan, a białe drzwi (np. SENTIS Inez od RuckZuck) warto udekorować łapaczem snów. Na pustej ścianie w mlecznym odcieniu zawieśmy z kolei makramę, a w oknach – batikowe zasłony. Postawmy na proste, jasne meble i naturalne dodatki, wykonane z rattanu, wikliny czy trawy morskiej. Uzupełnieniem powinny być rośliny i świece. Pamiętajmy, by wnętrze było pełne światła i nie przesadzajmy z liczbą dekoracji – uzyskamy wtedy idealną równowagę.
Industrialna surowość w parze z nostalgicznym retro
Inną propozycją jest mariaż stylu industrialnego i retro – łączy je odwołanie do przeszłości, dlatego bardzo dobrze ze sobą korespondują. Tło aranżacji powinny tworzyć chłodne tonacje i surowe materiały. Ściany utrzymajmy w odcieniach szarości, a w wybranych miejscach zastosujmy cegłę lub beton architektoniczny. Podłogi wykończmy natomiast okładziną w kamiennym lub drewnianym dekorze (ciekawym rozwiązaniem są panele Visiogrande Infinity Graphite od RuckZuck). Wyjątkowy klimat nadadzą wnętrzu przedmioty z duszą – gramofon, telefon na korbkę czy maszyna do pisania. Przestrzeń nie może być całkowicie pozbawiona intensywnych kolorów – warto, by mocne tony pojawiły się na stylizowanych fotelach, krzesłach czy lampach. Wśród dodatków mogą znaleźć się plakaty sprzed lat, metalowe stojaki na kwiaty czy świeczniki z betonu.
Styl prowansalski i shabby chic: sielsko i romantycznie
Pastelowe barwy, wzory roślinne, drewniane elementy, lekkie tkaniny – styl prowansalski i shabby chic mają ze sobą wiele wspólnego, a razem tworzą subtelny, romantyczny wystrój. Jego podstawą są jasne tonacje (biel, pudrowy róż i lawenda) oraz drobne motywy kwiatowe (pojawiające się na dywanach, zasłonach czy poduszkach). W oknach wiszą koronkowe firanki, a w kredensie mieści się ręcznie malowana ceramika. Na stołach obowiązkowo muszą znaleźć się świeże kwiaty. Pięknie wpisują się w wystrój przedmioty nadszarpnięte zębem czasu – wszelkie zadrapania i zarysowania są tutaj mile widziane. Dodatkowymi atutami są odkryte belki sufitowe i podłoga o wiekowym wyglądzie (taki efekt zapewniają np. panele Adventure 4V Fresco od RuckZuck).
– Łączenie dwóch stylów we wnętrzu to świetna propozycja dla osób poszukujących oryginalnych rozwiązań. Takie podejście umożliwia stworzenie swojego własnego, niepowtarzalnego wystroju, w którym znajdzie się miejsce na różne elementy aranżacyjne. Choć wymaga to nieco więcej pracy, efekt końcowy z pewnością będzie tego warty – dodaje Katarzyna Śliwińska.
materiał prasowy