Spis treści:
- Modne kolory we wnętrzach w 2024 roku
- Delikatny brzoskwiniowy odcień. Peach Fuzz kolorem roku 2024
- Szary czy błękitny? Stalowy błękit podbija sypialnie
- Kolor szałwiowy. Barwa, która dodaje harmonii
- Kolor cynamonowy. Brąz w kuchni i salonie
- Brudny róż. Odcień do salonu i sypialni
- Bordowy. Kolor dla odważnych
- Ponadczasowy klasyczny beż. Wybór nie tylko dla ostrożnych
Malowanie ścian to niejedyny sposób na wprowadzenie do wnętrz nowych kolorów. Często wystarczy zainwestować w dodatki lub przedmioty codziennego użytku, które mają oryginalną barwę. Sprawdź, w jakim kolorze warto je wybrać w nowym roku.
Modne kolory we wnętrzach
W 2024 roku dominować będą barwy, które są przytulne i ciepłe. Można zwrócić uwagę, że coraz częściej staramy się, aby nasze wnętrza były niekoniecznie eleganckie, ale zachęcające do wejścia i odpoczynku. Z biegiem czasu cenne staje się dla nas tworzenie przestrzeni, w których czujemy się swobodnie i komfortowo. Najmodniejsze kolory w nowym sezonie pokazują, że aby stworzyć harmonijny i relaksujący wystrój, nie trzeba rezygnować z koloru. Poznaj propozycje na 2024 rok, które sprawią, że zapragniesz zmienić wystrój swojego domu.
Przeczytaj również: Jak dobrać kolory do wnętrza, by się dobrze mieszkało? Znaczenie barw według feng shui
Delikatny brzoskwiniowy odcień. Peach Fuzz kolorem roku 2024
Eksperci z Pantone zdecydowali, że kolorem roku 2024 zostaje odcień Peach Fuzz. Barwa ta to delikatny, aksamitny brzoskwiniowo-pomarańczowy odcień. Przypisuje się mu wyjątkowe symboliczne znaczenie – ma zachęcać do budowania relacji międzyludzkich, tworzenia wspólnoty oraz podkreślaniu pragnienia bycia razem.
Kolor peach fuzz sprawdzi się w salonie. Fot.123RF/Piscel
We wnętrzach kolor ten będzie nie tylko podkreślał ich przytulny charakter, ale również zmysłowość i subtelność. To ciepły i subtelny odcień, który doskonale współgra z innymi barwami.
Szary czy błękitny? Stalowy błękit podbija sypialnie
Szary odcień błękitu to barwa dla osób, które nie są dużymi fanami koloru. Wprowadza do pomieszczeń świeżość oraz elegancję. Delikatny błękitny ton sprawia, że szarość nie jest zbyt surowa, a wnętrza z jego dodatkiem nabierają uroku i lekkości. Odcień ten doskonale uzupełni pokoje urządzone w minimalistyczny, nowoczesny sposób. Będzie również współgrał w pomieszczeniach urządzonych w stylu retro.
Chłodny i elegancji szary odcień błękitu do minimalistycznych wnętrz. Fot.123RF/Piscel
Kolor szałwiowy. Barwa, która dodaje harmonii
Kolor szałwiowy to idealny wybór dla osób, które nie lubią krzykliwych i intensywnych barw. To niezwykle delikatny zielonosrebrny odcień, który zbliżony jest do koloru miętowego. Cechuje się jednak cieplejszymi tonami, dzięki którym pomieszczenia będą wydawać się przyjazne. Doskonale nadaje się do salonu, ale także do sypialni. Sprawia, że wnętrze wydaje się harmonijne. Sprawdzi się szczególnie u osób, które lubią naturę. Pięknie komponuje się z innymi jasnymi kolorami oraz naturalnymi materiałami, takimi jak drewno, kamień czy cegła.
Szałwia sprawdzi się nie tylko w sypialni, ale również salonie. For.123RF/Piscel
Kolor cynamonowy. Brąz w kuchni i salonie
W 2024 zdecydowanie będą rządzić kolory ziemi. Jednym z nich jest brąz, w tym przypadku cynamonowy. To ciepły, żółtopomarańczowy odcień brązu, który może się kojarzyć z jesienną paletą barw. Oprócz tego, że jest kolorem przytulnym, wprowadzającym miłą atmosferę, cynamonowy jest również bardzo prostym kolorem do aranżacji. Doskonale współgra z innymi barwami i nie dominuje przestrzeni. Jest także doskonałym wyborem do małych pomieszczeń, ponieważ optycznie je powiększa.
Kolor cynamonowy dodaje pomieszczeniom ciepła i przytulności. Fot.123RF/Piscel
Brudny róż. Odcień do salonu i sypialni
Brudny róż to odcień, który jest modny już od kilku lat. W tym roku swoje pięć minut będzie miał we wnętrzach. W odróżnieniu od pastelowego różu jest bardziej przygaszony i subtelny. Nie musimy się obawiać, że jego dodatek sprawi, że wystrój pokoju stanie się cukierkowy i kiczowaty. Dodatki w tym odcieniu zapewniają zastrzyk koloru, jednocześnie nie dominując pomieszczenia. To spokojny kolor, który doskonale będzie uzupełniał nawet klasycznie urządzone, eleganckie wnętrza czy surowe pomieszczenia.
Wbrew pozorom brudny róż to elegancki i spokojny kolor do sypialni. Fot. 123RF/Piscel
Bordowy. Kolor dla odważnych
Intensywna, ciemna czerwień to kolor, na który nie każdy się zdecyduje. Warto się na niego odważyć, szczególnie jeśli czujemy się dobrze w ciemnych, ale przytulnych przestrzeniach. Głęboki kolor czerwonego wina jest ciepły i doskonale wprowadza do wnętrz atmosferę relaksu i luksusu. Należy jednak umiejętnie go zestawić z innymi kolorami w przestrzeni. Dzięki temu jego obecność nie zdominuje wnętrza.
Bordo jest kolorem odważnym, ale też ciepłym. Fot.123RF/Piscel
Ponadczasowy klasyczny beż. Wybór nie tylko dla ostrożnych
To opcja dla osób, które nie lubią wprowadzać do wnętrz odważnych kolorów. Limitless to odcień beżu, który jest bezpieczną klasyką. To również ciepły odcień – wpada w żółte tony, przez co przywodzi na myśl delikatne promienie słońca.
Ponadczasowy beż dla tych, którzy nie lubią eksperymentować z kolorami. Fot.123RF/Piscel
Doskonale współgra z czernią i bielą, dzięki czemu pozwala nam na utrzymanie nawet minimalistycznych i nowoczesnych wnętrz w ciepłej palecie kolorystycznej. Jest także doskonałą bazą pod mocne akcenty kolorystyczne. Będzie dobry dla osób, które lubią eksperymentować we wnętrzach – zapewnia jasną i prostą przestrzeń, w której doskonale odnajdą się najróżniejsze dodatki i elementy.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Łazienka z czarną ceramiką – czy to dobry wybór? Jak dbać o czarne WC, umywalkę i wannę
Najpiękniejsze kuchnie 2024. Jaka kuchnia będzie modna w nowym roku?
Jak samemu zaprojektować łazienkę? Jak powinna wyglądać nowoczesna łazienka