Fot. Pixabay.com
Kasia najlepiej czuje się w ubraniu roboczym, z papierem ściernym w ręku i muzyką w tle. To jej żywioł i najprawdziwsza pasja. To, co wymyśli, co jej przyjdzie do głowy, stara się od razu stworzyć, wkładając w pracę całe serce. I wychodzi jej to całkiem nieźle, a wręcz doskonale! O czym mogą świadczyć liczne zamówienia, a wśród nich takie, których nikt nigdy by się nie spodziewał.
Ta niezwykle utalentowana kobieta od lat szukała zajęcia dla siebie. Po narodzinach syna postanowiła, że zacznie robić mebelki dla dzieci. Mały Franek był dla niej najlepszą inspiracją, a teraz jest nie tylko modelem, ale również bardzo obiektywnym testerem wszystkiego, co mama zbuduje. Pomaga jej także skręcać mebelki, kto wie może w przyszłości również załapie "stolarskiego bakcyla"?
Misie, sarenki, owieczki, chmurki, samochody, koparki, traktory i wiele innych różności - to tylko część niezwykłej kolekcji mebelków stworzonych przez Kasię.
Jej przygoda z warsztatem trwa od najmłodszych lat. Niegdyś, jak sama mówi, zamiast siedzieć z mamą w kuchni, wolała pomagać tacie w pracy stolarza. Jak widać, nie było to tylko dziecięce zauroczenie, ponieważ teraz sama tworzy niezwykłe drewniane konstrukcje.
Sprawdź poniższy film i zobacz, jak na co dzień wygląda praca Kasi:
Warsztat, w którym powstają meble znajduje się w garażu rodziców Kasi. Dokładnie w tym samym miejscu, gdzie w latach 90. pracował pan Zbigniew. Wszystko robi sama: projektuje, wycina, szlifuje, skręca i maluje krzesełka oraz stoliki.
Pewnego dnia, nieoczekiwanie Kasia otrzymała niezwykłą wiadomość. Khloe Kardashian, amerykańska celebrytka napisała do głogowskiej producentki mebli. Było to największe, jak dotąd zamówienie, jakie Kasia miała przygotować. Znana klienta poprosiła o pięć krzesełek i dwa stoliki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kiedy, podczas transportu aż 90% zamówienia uległo zniszczeniu, Khloe Kardashian okazała się niezwykle miłą osobą. Napisała do Kasi, że nie wyobraża sobie, że nie będzie miała upragnionych mebelków i poprosiła o przygotowanie kolejnej partii plus dodatkowe krzesełko. Dla wszystkich było to ogromne, pozytywne zaskoczenie!
Deccoria.pl