Diffenbachia. Jak pielęgnować, przesadzać i dbać o diffenbachie? Odporna domowa roślina doniczkowa.
Diffenbachie były już uprawiane w domach przez nasze babcie. Ich popularność od tego czasu wcale nie maleje. I nic w tym dziwnego, ponieważ jest to roślina łatwa w uprawie, odporna, wytrzymała i niezwykle piękna. Jest też tematem dzisiejszego odcinka z cyklu "Dom Pełen Kwiatów". Zapraszamy!
Ojczyzną bohaterki dzisiejszego odcinka są tropikalne lasy deszczowe Brazylii i Kolumbii. Jest jedną z najpiękniejszych roślin ozdobnych z liści i nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji. Przy odrobinie uwagi, odwdzięczy się na wiele lat. I mam tu na myśli naprawdę wiele lat. To zdjęcie diffenbachii, jaka rośnie u mojej mamy. I jest ona u niej odkąd pamiętam, czyli już ponad 40 lat. Już niejednokrotnie sięgała sufitu. Wtedy była odmładzana, obcinana, skracana i dodatkowo rozmnażana. Ale to już temat na inny odcinek.
To właśnie sadzonka pozyskana z okazu mojej mamy. A to już inne diffenbachie. Bo roślina ta może występować w licznych odmianach, ale ich wspólną cechą są duże szerokie liście wyrastające z czasem coraz mocniejszej łodygi.
Najbardziej popularna i najbardziej znana jest chyba diffenbachia nakrapiana, która z czasem tworzy silny, dekoracyjny pień, na szczycie którego wyrastają coraz większe, ozdobne liście. To ta sama diffenbachia, jednak złożona z kilku młodych sadzonek wierzchołkowych. Jestem bardzo ciekawa, jak będzie się ona rozwijać i rozrastać dalej.
Dość popularna jest także ta odmiana o nazwie Camilla, która zamiast nakrapianych wzorków na liściach, na rozlewające się jasne przebarwienie. W sklepach oferowana jest zazwyczaj w tego typu kępach, które z czasem mogą dorosnąć do ok. metra wysokości.
Bez żadnych niemal wybarwień na liściach jest ta odmiana diffenbachii o nazwie 'Green Magic'. Liście te są ciemno zielone, jedynie główny nerw jest niemal biały. Ta roślina przeżyła atak przędziorków i nie ma teraz zbyt atrakcyjnego pokroju. Zajmę się nią już niebawem, pokazując w jednym z kolejnych odcinków, jak można w prosty sposób odmłodzić i rozmnożyć te rośliny. Na razie jednak przejdźmy do tematu pielęgnacji. Jak uprawiać diffenbachie, które właśnie kupiliśmy lub dostaliśmy w prezencie, żeby rosły zdrowo i pięknie się rozwijały?
Przede wszystkim młode okazy, dopiero co nabyte i przywiezione do domu warto przesadzić. Zwłaszcza, jeżeli mamy wiosnę lub wczesne lato. Wszystko dlatego, że sadzonki roślin w fazie produkcji często sadzone są w podłożu, które jest lekkie i które szybko przesycha.
Na szczęście diffenbachie są bardzo wytrzymałe i wytrzymają krótkie przesuszenie bez większych problemów, jednakże lepiej będą się czuły w podłożu żyznym, przepuszczalnym, lekko kwaśnym i umiarkowanie wilgotnym. Może być to uniwersalne podłoże dla roślin doniczkowych lub podłoże do roślin zielonych.
Zanim jednak zabierzemy się za przesadzanie warto założyć rękawiczki ochronne. Diffenbachia to roślina trująca. Już Indianie odkryli toksyczne właściwości jej soku i wykorzystywali go do zatruwania strzał. Jeżeli więc mamy w domu małe dzieci lub zwierzaki, trzeba zastanowić się, czy możemy bezpiecznie uprawiać ten gatunek.
Młode okazy warto przesadzać każdej wiosny. Starsze oczywiście rzadziej, w ich przypadku możemy np. tylko wymienić wierzchnią warstwę podłoża. U moich roślin widać dokładnie, że korzenie są już przerośnięte i w całości wypełniły już doniczkę. Najwyższy czas, aby je przesadzić, dać im więcej podłoża, z którego będą mogły czerpać składniki pokarmowe i gdzie będzie mogła się rozwijać część podziemna, a także część nadziemna.
Po przesadzeniu zawsze rośliny dokładnie podlewamy, żeby ziemia wypełniła wszystkie szczeliny i dokładnie otuliła korzenie.
Podłoże w doniczce z diffenbachią powinna być stale lekko wilgotna, jak już wspomniano roślina ta wybaczy nam krótkie przesuszenia. Ale nie powinna stać w wodzie, ponieważ bez braku dostępu powietrza, korzenie mogą zacząć zagniwać, czego efektem może być żółknięcie liści od dołu i ich opadanie.
Zasychanie końcówek liści może wynikać ze zbyt suchego powietrza, tak dzieje się zazwyczaj zimą, gdy rośliny stoją np. blisko gorących kaloryferów. Diffenbachie jak najbardziej możemy zraszać, ale nie zaleca się nabłyszczać liści.
Mogą one być ustawione w miejscu jasnym o świetle rozproszonym, takie byłoby najlepsze. Ale wiadomo, że dla dużych już roślin czasami trudno jest znaleźć stanowisko bezpośrednio przy oknie. Wtedy możemy taki okaz postawić nieco głębiej w pokoju. Diffenbachie poradzą sobie też w miejscu nieco bardziej zacienionym.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#dieffenbachia #diffenbachia #kwiatysąpiękne #kwiatysapiekne #poradnik #kwiaty #ogrod_na_co_dzień #dompełenkwiatów #rośliny #roślinydoniczkowe #kwiatydomowe #kwiatydoniczkowe #kwiatywdomu #kwiatyozdobne #porady