Jak dbać o rośliny rosnące na balkonach i tarasach pod koniec lata? Co warto zrobić?

Jak dbać o rośliny rosnące na balkonach i tarasach pod koniec lata? Co zrobić, żeby bujnie kwitły aż do przymrozków, albo nawet dłużej? To temat dzisiejszego filmu z cyklu "Balkony i Tarasy". Zapraszam!
Sadząc w maju w skrzynkach balkonowych lub w tarasowych donicach pelargonie, surfinie, supertunie czy inne cudownie kwitnące gatunki ciepłolubne i byliny, chcemy by kwitły jak najobficiej i jak najdłużej. Dbając o nie przez czas wakacji, jeszcze pod koniec lata możemy cieszyć się ich wspaniałym widokiem. I może to trwać jeszcze dłużej, jeżeli nie poprzestaniemy ich w dalszym ciągu pielęgnować. Ciepło utrzymuje się w naszym klimacie coraz dłużej i zdarza się, że gatunki, które nie są odporne na mrozy potrafią kwitnąć aż do grudnia. Zatem o czym należy pamiętać pod koniec lata?
O tym by nadal wszystkie okazy rosnące w donicach regularnie podlewać. Gdy minie już czas upałów nie musimy tego robić aż tak często jak na początku lata, ale nadal jest to zabieg podstawowy, zwłaszcza jeżeli postawiliśmy donice z roślinami w pełnym słońcu czy w pod zadaszeniem, gdzie nie docierają opady deszczu.
W przypadku petunii, surfinii czy supertunii warto zwrócić też uwagę na pokrój roślin. Jeżeli przez obfite opady deszczu lub chwilowe przesuszenia straciły one nieco na uroku, przerzedziły się czy też nie są tak zwarte, jak wcześniej, można je delikatnie przyciąć, żeby pobudzić je jeszcze do zagęszczenia się. Ale o tej porze cięcie to powinno być już naprawdę delikatne. Jeżeli zrobimy to zbyt mocno, nasze okazy mogą już nie zdążyć obficie zakwitnąć.
I niezwykle ważne w dalszym ciągu jest nawożenie, zwłaszcza gatunków, które zaliczamy do tzw. żarłoków i do których z pewnością należy zaliczyć wszystkie petunie, w tym supertunie. Te rośliny możemy nawozić np. krystalicznym nawozem rozpuszczalnym w wodzie do surfinii i innych petunii kaskadowych, który wzbogacony jest dodatkową dawką żelaza, szczególnie potrzebną temu gatunkowi.
Roślinnymi żarłokami są także pelargonie, one również będą nam wdzięczne za regularne nawożenie pod koniec lata. W ich przypadku można użyć przykładowo krystalicznego nawozu rozpuszczalnego w wodzie do pelargonii i innych roślin kwitnących. Jeżeli traktujemy pelargonie jako rośliny jednoroczne odżywianie kontynuujemy aż do nadejścia pierwszych przymrozków, które zazwyczaj kończą wegetację tych roślin. A gdy traktujemy pelargonie jako rośliny wieloletnie, które będziemy zimować w pomieszczeniu o dodatniej temperaturze do przyszłego sezonu, nawożenie stopniowo już zmniejszamy, żeby rośliny zwolniły wegetację, co pomoże im przetrwać okres zimowania.
Tak samo postępujemy z wszystkimi innymi roślinami balkonowymi i tarasowymi. Do końca wegetacji nawozimy rośliny jednoroczne lub takie, które traktujemy jako jednoroczne. Natomiast okazom, które są wieloletnie i które chcemy przezimować stopniowo i delikatnie od września ograniczamy dokarmianie.
Natomiast do samego końca dbamy o ogławianie przekwitniętych kwiatów u wszystkich roślin, które nie są samoczyszczące. Wyjątkiem jest tu sytuacja, kiedy chcemy pobrać nasiona wybranych gatunków, o ile się one zawiązują. Przykładowo, pelargonie, które wysialiśmy samodzielnie i uprawiamy od nasionka, zazwyczaj nasiona zawiązują. Gdy w pełni dojrzeją i praktycznie zaschną na roślinie, możemy je zebrać i wysiać np. wczesną wiosną kolejnego roku. Ogławianie i przycinanie pobudza rośliny do zawiązywania kolejnych kwiatów i zagęszczania pokroju, zatem o tym zabiegu warto cały czas pamiętać.
Tym bardziej, że niektóre rośliny pod koniec lata ponawiają kwitnienie z nową mocą. Do takich roślin zalicza się np. ubiorek czyli lobularia. Jest to roślina niezwykle ozdobna i miododajna, bardzo obficie kwitnąca. Tworzy mnóstwo małych, pachnących miodem kwiatów, w kolorze białym, ale nie tylko. Są już dostępne odmiany o kwiatach w kolorze różowym, fioletowym i purpurowym. Ubiorek jest odporny na warunki atmosferyczne, praktycznie nie choruje i nie jest atakowany przez szkodniki. Początkowo ma kopczykowaty pokrój, a z czasem, w miarę wzrostu przyjmuje pokrój zwisający, nadaje się więc do wiszących lub wysokich pojemników, a także jako element przewieszający się w większych kompozycjach. Najlepiej rośnie na stanowisku słonecznym, może być też sadzony jako roślina okrywowa na rabatach w gruncie. Ozdobą jest zazwyczaj aż do listopada.
Ubiorek nie ma problemu ze szkodnikami, ale inne ozdobne gatunki takiego szczęścia już nie mają. Zwłaszcza te uprawiane w ogrodach. Rośliny na balkonach najczęściej atakowane są przez mszyce, rośliny na tarasach i w ogrodach, dodatkowo często atakowane są przez ślimaki.
Zapraszam więc do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/

#kwiaty #balkon #taras #pielegnacja #ogrod_na_co_dzien #działka #ogródek #porada #poradnik