Lawenda w nowych, niezwykle ozdobnych odmianach. Jak je sadzić i pielęgnować?
Lawenda w nowych, niezwykle ozdobnych odmianach. Jak je sadzić i pielęgnować? To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Balkony i Tarasy”. Zapraszam!
Lawenda to niezwykła roślina. Zna ją już chyba każdy. Jest wykorzystywana w zielarstwie, gotowanie i kosmetyce. W ogrodach uprawiamy ją często jako roślinę ozdobną. A kolor znany jako lawendowy nawiązuje do koloru kwiatostanów, które są urocze, miododajne i dodatkowo doskonale nadają się do suszenia oraz pięknie pachną. Roślinę tę sadzić możemy na rabatach, skalniakach oraz w pojemnikach na balkonach i tarasach.
Najbardziej znana jest lawenda wąskolistna, ale to nie jedyny gatunek jaki możemy uprawiać. Możemy też uprawiać lawendę pośrednią. Już w zeszłorocznym filmie na temat różnych odmian tej lawendy wspominałam, ale warto do nich wrócić, ponieważ były ozdobą przez cały sezon i świetnie się sprawdziły jako doniczkowa dekoracja.
Lawenda pośrednia, znana także jako lawenda holenderska jest uzyskiwana w wyniku skrzyżowania lawendy wąskolistnej z lawendą szerokolistną. Jej wyjątkowe cechy to większe rozmiary w porównaniu z lawendą wąskolistną, rośliny te mogą dorastać nawet do metra wysokości. Mają fioletowe, nieco jaśniejsze, za to znacznie większe kwiatostany na długich łodygach, uwielbiane przez pszczoły i inne owady zapylające. Rośliny te wspaniale pachną, charakterystycznie, lawendowo.
Zaliczamy do nich m.in. odmianę Platinum Nico, która ma zaokrąglony pokrój, srebrzyste liście, jest odporna na mróz, bez problemu przezimowała w donicy u mnie w ogrodzie. Lawendą pośrednią jest również odmiana 'Provence', która dorasta do naprawdę sporych rozmiarów, jej liście są również srebrzysto zielone, a kwiatostany jasnofioletowe. Niezwykle ciekawa jest odmiana 'Platinum Blonde', która w przeciwieństwie do pozostałych ma liście zielone, obrzeżone w jaśniejszym, biało kremowym kolorze. Ulistnienie to jest także gęstsze, przez co roślina staje się nie tylko dekoracyjna z pojawiających się latem lawendowych kwiatostanów, ale także przez resztę sezonu jest ozdobna z liści. Pachnie tak samo jak wszystkie lawendy.
Taką odmianę wystarczy samodzielnie posadzić w donicy i już mamy gotową roślinną dekorację. Jeżeli chcemy przez kilka sezonów uprawiać lawendę w tej samej donicy, warto wybrać na tyle duży pojemnik, żeby bryła korzeniowa miała miejsce by się rozrosnąć. Musi być to także pojemnik mrozoodporny, koniecznie z otworem drenażowym na dnie. Lawenda nie przetrwa zastojów wody, lepiej jest ją lekko zasuszyć niż przelać.
Z tego też powodu dobrze jest użyć przepuszczalnego, lekkiego, wapiennego podłoża, może być to np. ziemia do roślin śródziemnomorskich, która jest wzbogacona m.in. o żwir płukany, zwiększający przepuszczalność podłoża i przeciwdziałający powstawaniu zastoisk wodnych, a także pumeks, rozluźniający strukturę i usprawniający drenaż. Jeżeli mamy wysuszone i pokruszone skorupki jaj, które z czasem staną się dodatkowym źródłem wapnia, również możemy je dodać.
Lawendę sadzimy na takiej samej głębokości, na jakiej rosła do tej pory w pojemniku produkcyjnym, nie głębiej i dosypujemy ziemi tam, gdzie jej brakuje. Najczęściej sadzimy te rośliny w donicach pojedynczo lub w grupach jednogatunkowych, ale wcale tak być nie musi. Możemy je dodawać do wielogatunkowych kompozycji, dobierając do nich takie towarzystwo, które ma podobne wymagania uprawowe. Powinny być to rośliny, które kochają słońce, nie lubią przelewania, nie mają bardzo dużych wymagań pod względem nawożenia i mają podobną do lawendy siłę wzrostu. I mogą to być rośliny użytkowe, np. z grupy ziół lub rośliny typowo ozdobne.
To przykład kompozycji z ziołami. Powstała ona w zeszłym roku, kiedy posadziłam w niej lawendę w odmianie Platinum Nico, tymianek oraz rozmaryn. Donica ta stała całą zimę w ogrodzie bez przykrycia i osłony. Lawenda oraz tymianek przetrwały, natomiast rozmaryn niestety przemarzł. W związku z tym zostanie on usunięty z pojemnika, a w jego miejsce dosadzę jeszcze jedną lawendę Nico. W sklepach pod koniec maja często sadzonki są już prawie kwitnące, te ogrodowe zaczynają dopiero zawiązywać pędy kwiatostanowe. Nic nie szkodzi. Dzięki temu czas kwitnienia tej roślinnej dekoracji będzie wydłużony.
Przykładem zestawienia lawendy z roślinami ozdobnymi może być kompozycja z gatunkami o ozdobnych liściach.
Donice z lawendami możemy postawić na balkonie lub tarasie w pełnym słońcu. Dobrze będą rosły też w lekkim półcieniu. Warto mieć je pod ręką. Delikatnie poruszone przecudnie pachną, a zapach lawendy w aromaterapii jest wykorzystywany do łagodzenia stresu, lęków i problemów ze snem.
I to tyle na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#lawenda #Lavenda #krzewinki #roślina #balkon #taras #ogrod_na_co_dzien