Wielkanocne wiosenne dekoracje z roślin - bratki, żonkile, niezapominajki, stokrotki...
Wiosenne i wielkanocne roślinne dekoracje mogą zdobić nie tylko wnętrza naszych domów, ale także balkonów i tarasów. Jak je zrobić? Jakie rośliny w tym celu wykorzystać? I jak je sadzić oraz potem pielęgnować, żeby długo i pięknie kwitły? To temat dzisiejszego filmu. Zapraszam!
W czasie świąt Bożego Narodzenia mamy do dekoracji choinki, iglaste gałązki i gwiazdy betlejemskie, w czasie świąt Wielkiej Nocy mamy mnóstwo wiosennych roślin o ślicznych kolorowych i często pachnących kwiatach. To one są często głównym motywem wielkanocnych dekoracji i to dzięki nim święta te stają się jeszcze piękniejsze. Pierwsze skrzypce grają to żonkile i inne rośliny cebulowe kwitnące wiosną, ale do wyboru jest znacznie więcej kwitnących piękności. Mogą to być także takie rośliny jak:
– bratki, niemal we wszystkich kolorach tęczy,
– skalnice, o delikatnych uroczych kwiatach, które nadają się nie tylko do sadzenia na skalniakach, ale także do uprawy w donicach
– niezapominajki, o których nie można zapomnieć, nie tylko w kolorze niebieskim, ale także białym lub różowym
– stokrotki o kwiatach pełnych lub pojedynczych, w kolorze białym, różowym lub czerwonym
– czy żagwin, kwitnący właśnie wczesną wiosną, niewielkimi kwiatami, w kolorze fioletowym, różowym lub białym.
Oczywiście gatunków pięknie kwitnących roślin o tej porze jest znacznie więcej, ale właśnie te posłużą dzisiaj do stworzenia kilku doniczkowych dekoracji, jako inspiracji do własnego tworzenia wielkanocnych kompozycji. Rośliny te same w sobie są tak dekoracyjne, że potrzebują naprawdę niewiele. Wystarczy je posadzić w wybranym pojemniku wypełnionym podłożem i praktycznie wielkanocny stroik będzie gotowy. Można go też wzbogacić jakimś świątecznym akcentem, a gdy Święta miną, usunąć go i mieć od razu gotową, obsadzoną donicę, która na balkonie lub tarasie będzie kwitnącą ozdobą jeszcze przez dłuższy czas.
Tworząc różnogatunkowe zestawienia roślinne najlepiej jest wykorzystać podłoże uniwersalne, może to być np. ziemia uniwersalna z nawilżaczem, przeznaczona do sadzenia nie tylko roślin kwitnących, ale także zielonych, bylin, warzyw i ziół. Zawiera w swoim składzie nawilżacz i nawóz wieloskładnikowy z mikroelementami, więc bezpośrednio po posadzeniu nie musimy nawozić roślin. Odżywianie, w przypadku tych kwitnących roślin, można wprowadzić dopiero po 2-4 tygodniach, w zależności od gatunku i częstotliwości podlewania oraz wielkości doniczki. Bo im mniejsza jest doniczka, tym częściej należy roślinę w niej podlewać i nawozić.
Do mojej pierwszej skrzynki trafią bratki, czyli fiołki ogrodowe. W marcu i kwietniu w sklepach ogrodniczych mamy mnóstwo odmian do wyboru. Mogą to być bratki drobnokwiatowe lub wielkokwiatowe we wszystkich kolorach tęczy. Mogą to być większe już rozrośnięte sadzonki, mogą to być całkiem jeszcze małe roślinki. Bardzo szybko się one rozwijają i już po krótkim czasie wypełnią całą doniczkę.
Uważajmy przy ich przesadzaniu. Bardzo często ich bryła korzeniowa w produkcyjnych doniczkach jest już tak rozrośnięta, że jak pociągniemy za liście lub łodyżkę, to możemy ją przez przypadek oderwać. Dlatego najpierw trzeba nieco rozluźnić korzenie bratków. Często oderwać te, co już przerastają przez dno pojemnika, potem delikatnie wyciągnąć całość z doniczki i na koniec można tę zbitą bryłę korzeniową jeszcze lekko ponadrywać. Umieszczamy roślinę w nowym pojemniku na takiej samej głębokości, na jakiej rosła do tej pory. Jeżeli używamy ozdobnej doniczki lub koszyczka, który jest wyścielony folią, to pamiętajmy o tym, żeby zrobić w nich otwory drenażowe na dnie. Jeżeli ma być to ozdoba postawiona w domu, przez co nie chcemy, żeby przeciekała podczas podlewania, zadbajmy o dobry drenaż na dnie i podlewajmy kompozycję delikatnie, ale często, od czasu do czasu spulchniając wierzchnią warstwę gleby.
A żeby kompozycja z bratków była świąteczną dekoracją, trafią do niej jeszcze gałązki wierzby, czyli bazie, kotki, które nieodłącznie kojarzą się z Wielkanocą. W związku z tym że bratki nie są jeszcze wysokie, gałązki te również przytnę do mniejszych rozmiarów i poutykam w losowo wybranych miejscach. Po świętach można je usunąć i w ten sposób przywrócić tej roślinnej dekoracji czysto wiosenny charakter.
Bratki to roślinki, które lubią chłód. Postawione w domu, w cieple, zaczną szybko wyciągać się na łodyżkach, tracąc swój zwarty, poduszkowy pokrój. Kwiaty będą też szybciej przekwitać. Zatem jako domowa dekoracja, może być potraktowana tylko tymczasowo, np. na 5-6 dni. Potem należy wystawić je na balkon lub taras i tam będą czuły się doskonale. Jeżeli posadzimy je wczesną wiosną, to z pewnością będą kolorową...
I to tyle na dziś. Życzymy wszystkiego dobrego! I zapraszam do oglądania kolejnych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/