Wiosenne cięcie róż pnących. Trzy przykłady.

W wielu miejscach mrozy wyrządziły duże szkody w różach pnących i ja nie spieszyłem się z cięciem po to, żeby było jasne, czy pędy są żywe, czy nie. Miesiąc temu niektóre pędy dziwnie wyglądały i była obawa, że mogły przemarznąć. Teraz wszystko jest jasne. Tam gdzie pojawiają się młode przyrosty pędy nie przemarzły i jeśli są tylko odpowiednio grube należy je pozostawić na krzewie. Te pędy, które do tej pory nie zaczęły odrastać należy bezwzględnie wyciąć.
Pokażę w filmie jak tnę klasyczne róże pnące powtarzające kwitnienie (https://www.rozeogrodowe.pl/pl/p/Roza-pnaca-FLORENTINA/222), oraz róże nie powtarzające kwitnienia (https://www.rozeogrodowe.pl/pl/p/Roza-pnaca-FLAMMENTANZ/1472). Na końcu przycinam małego ramblera powtarzającego kwitnienie (https://www.rozeogrodowe.pl/pl/p/Roza-pnaca-LIBERTAS/1443). Ten ostatni bardzo różni się od typowych ramblerów, które mają bardzo dużą siłę wzrostu i kwitną tylko raz.
Osobiście jestem zwolennikiem bardzo oszczędnego przycinania róż pnących wiosną. Odmiany nie powtarzające kwitnienia w zasadzie przycinam tylko sanitarnie wycinając chore i stare pędy. Pozostałe odmiany przycinam tylko kosmetycznie. Jeśli ten film Was rozczaruje to
o cięciu róż pnących są też inne filmy na tym kanale.
Pozdrawiam wszystkich lubiących przycinać rośliny w ogrodzie.
Grzegorz Hyży
szkółka róż
www.RozeOgrodowe.pl