Co zrobić z roślinami, kiedy wyjeżdza się na urlop

Jak przygotować rośliny do wyjazdu
Przede wszystkim poznajmy potrzeby naszych roślin. Jeżeli w swojej kolekcji posiadamy np. kaktusy lub sukulenty, wystarczy podlać je przed i po powrocie z urlopu. Rośliny, które potrzebują częstego podlewania najlepiej wstawić do wanny. W przypadku gdy nasze hodowle wymagają mniejszej wilgotności, podlejmy je przed podróżą i owińmy w folię (tak, aby nie dotykała liści). Koniecznie w ich sąsiedztwie ustawmy pojemnik z wodą, która parując, będzie nawilżała powietrze.

Ustaw rośliny w odpowiednim miejscu
Pamiętajmy o ograniczeniu zużycia przez rośliny wody w procesie fotosyntezy. Przed wyjazdem zdejmijmy rośliny z parapetów oraz innych nasłonecznionych miejsc. Warto przestawić je do ciemnego pokoju lub po prostu ustawić z dala od okna. Dokładnie to samo robimy z kwiatami balkonowymi i tarasowymi. Ważna jest też cyrkulacja powietrza. Temperatura może wzrastać szczególnie w nasłonecznionych pomieszczeniach,  które nie są wietrzone. Warto więc  pozostawić otwarte drzwi do pomieszczeń, w których znajdują się otwory wentylacyjne.

Zarejestruj się! | Dodaj galerię!

Znajdź osobę, która zaopiekuje się twoimi kwiatami
Jeżeli masz zaufana osobę, której możesz przekazać klucze, poproś ją również o podlanie roślin. Najlepiej, jeżeli będzie to ktoś z rodziny lub sąsiadka. Jeżeli nie może do ciebie wpadać, może uda się na czas twojego urlopu przenieść rośliny do jej mieszkania.

Automatyczny system nawadniania
Jeżeli wyjeżdżasz na dłużej, możesz zainwestować w automatyczny system nawadniania, który posiada wbudowana pompę uruchamiająca się codziennie na minutę. Składa się z rurek i sączków. Wypełnione wodą sączki trzeba wbić w ziemię i połączyć z rurkami, które z kolei należy zanurzyć w naczyniu z wodą. Woda przez rurki i sączki będzie stopniowo docierać do doniczek. Taki system może obsłużyć nawet 30 roślin.

Zarejestruj się! | Dodaj galerię!

Fot. Automatyczna konewka może podlać do 30 roślin dziennie. Gardena


Fot. Materiały prasowe

Doniczko podlej się!

W marketach dostępne są również samonawadniające się doniczki.

Zarejestruj się! | Dodaj galerię!

Fot. Szklana doniczka samonawadniająca. IKEA

Hydrożel
To substancja mocno nasiąkliwa, magazynująca wodę. Umieszcza się go na dnie doniczki albo miesza z ziemią (tuż obok korzonków), w której posadzone są kwiaty. Roślinę rosnącą w podłożu z hydrożelem trzeba przed wyjazdem mocno podlać. Z pewnością nie zabraknie jej wilgoci przez co najmniej tydzień.

Fot.  Roślinę rosnącą w ziemi zmieszanej z hydrożelem podlewa się zdecydowanie rzadziej./Materiały prasowe

HydroŻel doskonale sprawdza się nie tylko w uprawie roślin w mieszkaniu, ale także na balkonie i w ogrodzie.

Poidełko
W ostatnich czasach, na rynku pojawiły się piękne, ceramiczne poidełka (koszt od 3 zł), dzięki którymi nawadnianie roślin stało się dodatkową ozdobą domu. Dolną część tego urządzenia wbija się w ziemię, a do górnej  wlewa wodę.

Zarejestruj się! | Dodaj galerię!

Fot. Artar/allegro

Butelka do zadań specjalnych
Do podlewania kwiatów idealnie nadaje się również butelka. Może być plastikowa lub szklana. Wlej do niej wodę i zakręć (nie wlewaj wody do samego pełna, pozostaw pewien luz). Odwróć butelkę do góry nogami i szyjkę wbij do doniczki z ziemią.

Fot. Na butelce warto umieścić zraszacz kroplowy typu PET. Jula

Stosując powyższe triki spokojnie będziesz mógł  opuścić swój domowy ogródek.

 

Zarejestruj się! | Dodaj galerię!

Barbara Machalska - Cyran Deccoria.pl
Zdjęcie główne: Glass4garden.pl