Spis treści:
- Gdzie Freddie Mercury mieszkał w młodości?
- Holland Road - miejsce, gdzie rodziły się hity Queen
- Garden Lodge, czyli najsłynniejszy dom Freddiego
- Zagraniczne rezydencje Freddiego Mercurego
Gdzie Freddie Mercury mieszkał w młodości?
Freddie urodził się w 1946 roku w Stone Town, stolicy Zanzibaru, a kilkanaście lat później przeprowadził się do szkoły w Indiach. Kiedy Mercury miał 18 lat, musiał wraz z rodziną uciekać przed zanzibarską wojną domową, zamieszkali w Wielkiej Brytanii. Przez kilkanaście lat przyszły muzyk wynajmował pokoje lub mieszkania, zazwyczaj były to miejsca w złym stanie — Freddie nie mógł pozwolić sobie na wysoki czynsz.
Holland Road — miejsce, gdzie rodziły się hity Queen
Artysta w 1974 roku wraz ze swoją dziewczyną Mary Austin zamieszkał przy 100 Holland Road w Londynie. To tam mógł pozwolić sobie na uwicie pierwszego wspólnego gniazdka. Tutaj często odpoczywał w szlafroku i kapciach, a także rozwijał swoją karierę muzyczną — w salonie postawił piękny fortepian. Zespół Queen często spotykał się przy Holland Road i komponował przyszłe hity. Na ścianach wisiały plakaty zespołów muzycznych i rysunki zaprzyjaźnionych artystów. Freddie z Mary lubili zapraszać znajomych i jeść wspólnie posiłki przy stole, który zajmował większą część salonu.
Przeczytaj też: Jedna z posiadłości królowej Elżbiety II została wystawiona na Airbnb
Przy 100 Holland Road Freddie Mercury mógł w końcu mieć swój własny fortepian Fot.Doug Puddifoot
Jedno z pierwszych zdjęć Queen zrobione w mieszkaniu Freddiego przy 100 Holland Road Fot.Doug Puddifoot
Garden Lodge — słynny dom Freddiego Mercurego
O tym budynku Freddie powiedział: "Zobaczyłem dom, zakochałem się, pół godziny później należał do mnie".
W latach 80. cały świat śpiewał Bohemian Rhapsody, a Freddie cieszył się niegasnącą popularnością. Wokalista Queen nagrał już ponad 10 płyt, większość okryła się platyną. Życie muzyka stawało się coraz bardziej wystawne: kosztowne stroje, drogie imprezy i piękne samochody.
W 1980 roku muzyk kupił dom przy Garden Lodge w Londynie za pół miliona funtów — to był dom na miarę gwiazdy rocka! Posiadłość składała się z 28 pokoi rozmieszonych na dwóch piętrach. Można było znaleźć 8 sypialni, 6 łazienek, kuchnię, jadalnię i salon. W podwójnym garażu urządzono łaźnię: umieszczono saunę, basen i jacuzzi.
Budynek w stylu edwardiańskim otoczony był wysokim ceglanym murem, który zapewniał Freddiemu całkowitą prywatność i odpoczynek od wzroku fanów. Wokół domu rozciągał się olbrzymi ogród, gdzie rosły stare drzewa, krzewy różane, a nawet znalazło się miejsce na ogród japoński. Gwiazda rocka w otoczeniu zieleni odnajdowała spokój. Mercury uwielbiał spędzać wolny czas w ogrodzie, gdzie relaksował się, a także organizował przyjęcia.
Sprawdź także: Matt Damon sprzedaje swój dom
Dom przy Garden Lodge miał okazały ogród, gdzie Freddie lubił spędzać czas. Fot."Freddie Mercury i ja"
Wnętrze posiadłości przy Garden Lodge było wyjątkowe i eklektyczne, co wyrażało ciekawy gust Freddiego. Pojawiało się w nim dużo japońskich akcentów (figurki netsuke, niskie stoliki, czerwony kredens), muzyk był zafascynowany kulturą dalekiego wschodu. Oprócz tego Mercury zbierał dzieła artystów takich jak: Picasso, Gaudi, Dali oraz Miro.
Freddie Mercury w domu przy Garden Lodge miał dużo elementów sztuki japońskiej. Fot."Freddie i ja"
Zobacz również: Apartamenty i nieruchomości Donalda Trumpa
W Garden Lodge to jadalnia i kuchnia były sercem domu. To tutaj spotykali się domownicy, których na przestrzeni czasu było ich całkiem dużo. Pomieszczenie pokryte było czarno-białymi kafelkami. Meble kuchenne były w krwisto czerwonym kolorze. Na środku stała wyspa i sześcioosobowy stół. Kuchnia posiadała nowoczesne sprzęty: dwie lodówki, zmywarkę, trzy piekarniki i maszynę do lodu. Niedaleko znajdowała się winiarnia, gdzie Freddie trzymał kolekcję białego wina z Montreux.
Freddie ze znajomymi w kuchni w Garden Lodge. Fot."Freddie Mercury i ja"
Z kuchnią sąsiadowała jadalnia — bogato zdobiony pokój, z kominkiem i marmurowym stołem oraz srebrnymi świecznikami.
Jadalnia w domu Freddiego Mercurego była częstym miejscem spotkań. Fot.London Metropolitan Archives
Mary Austin, partnerka Freddiego w jadalni w Garden Lodge Fot."Freddie i ja"
Na piętro wchodziło się po szerokich, drewnianych schodachm. Znajdowała się tam sypialnia muzyka, która była ogromna, bo powstała z połączenia kilku pokoi. Ściany pokrywała różowo-kremowa farba i ryciny Louisa Icarta. Podłoga była miękka, pokryta kremową wykładziną. Najważniejszym meblem w sypialni było wielkie łóżko "queen size" z dużym mahoniowym zagłówkiem. W tym pokoju znajdowały się także fotele w stylu Ludwika XIV, zabytkowy szezlong i francuska gablota z XIX wieku.
Przeczytaj także: Tak mieszka Kim Kardashian i Kanye West
Gwiazda Queen w sypialni Garden Lodge w towarzystwie kotów Fot.Peter Freeman
Piosenkarz był niezwykle kreatywny. Dom w Garden Lodge ciągle przebudowywał i zmieniał aranżacje. Uwielbiał inspirować się naturą, jej kolorami i fakturami. Często nawiązywał do sztuki japońskiej. Organizował huczne imprezy, na których pojawiały się gwiazdy, artyści i celebryci. W posiadłości mieszkało kilku jego przyjaciół, w tym Mary Austin i wieloletni partner Jim Hutton.
W Garden Lodge Freddie mieszkał aż do swojej śmierci w 1991 roku. Do dzisiaj mury są miejscem hołdu, gdzie fani muzyka składają kwiaty, palą znicze i zostawiają listy.
Aktualnie mury domu przy Garden Lodge to miejsce upamiętnienia Freddiego. Fot.Wikipedia
Zagraniczne rezydencje Freddiego
Wokalista Queen uwielbiał wyjeżdżać i zwiedzać nowe kraje. Największe ukojenie odnajdywał w towarzystwie natury — lasów, gór, jezior. Jednym z ulubionych miast Freddiego było szwajcarskie Montreux. To tutaj w domu nazywanym "The Cygnets" Queen nagrywało albumy.
Queen nieopodal domu w Montreux Fot.Alan Ballard
Apartament w Montreux Fot.Google Maps
Freddie Merkury posiadał również apartament na trzydziestym trzecim piętrze w wieżowcu Sovereigen Building w Nowym Jorku. Z sypialni można było podziwiać zdumiewający widok na miasto.
Zespół Queen często pojawiał się w Monachium, dlatego Mercury kupił tam kilka mieszkań. W nich królował podobny styl: beżowe kolory, cenne dzieła sztuki i aksamitne sofy.
Sprawdź również: Rajska posiadłość Prince’a na Karaibach