Powodem są skoszone suche źdźbła, obumarłe liście traw oraz mech. W czasie sezonu wegetacyjnego nie usuwamy ich regularnie, z czasem więc tworzą na powierzchni trawnika grubą, kilkucentymetrową warstwę, która gromadzi wilgoć niczym gąbka i utrudnia przenikanie wody, powietrza i składników pokarmowych do gleby. To właśnie w tym filcu będą się też rozwijać choroby grzybowe. Ponadto, ponieważ korzenie traw rozrastają się najmocniej tam, gdzie najłatwiej o wodę i składniki odżywcze, penetrują wilgotną warstwę filcowego kożucha i nie przenikają wgłąb ziemi. Tym samym darń jest bardziej narażona na przesuszenie i musimy ją częściej podlewać.
Autor: Ogrod_Na_Co_Dzien
Wertykulacja nazywana jest też pionowym koszeniem trawnika. To zabieg, który skutecznie usuwa lub istotnie zmniejsza warstwę niepożądanego filcu i tym samym poprawia ogólny stan trawnika. Dodatkowo, nacięta darń otrzymuje bodziec do krzewienia się. W końcu właśnie przez podział rozmnażamy lub odmładzamy trawy i byliny. Wertykulacja wyczesuje też mech z trawnika, ale nie jest to sposób na jego eliminację raz na zawsze. Trwałe zwalczenie mchu z darni jest procesem złożonym.