Spis treści:
Jak pielęgnować sansewierię?
Sansewierię można spotkać w wielu domach, biurach, a nawet w centrach handlowych. Cieszy się popularnością ze względu na swoje niezwykle dekoracyjne liście, które kształtem przypominają miecze. Doceniło ją nawet NASA – roślina ta znajduje się na liście 18 najlepszych naturalnych oczyszczaczy powietrza. Sansewieria wchłania szkodliwe substancje chemiczne i produkuje drogocenny tlen. Z jej uprawą poradzi sobie właściwie każdy, ponieważ jest mało wymagająca i potrafi wiele wybaczyć. Jak zatem pielęgnować sansewierię, żeby pięknie rosła i wyglądała zdrowo?
- Sansewieria zniesie praktycznie każde stanowisko, ale palące słońce może spowodować poparzenia liści. Najlepiej się czuje w miejscu jasnym z rozproszonym światłem lub w półcieniu.
- Roślina nie lubi nagłych zmian temperatury. Niestraszna jej wysoka temperatura latem, ale w zimie nie powinna ona spaść poniżej 15 st. C. Wybaczy nam też suche powietrze oraz nie lubi zraszania liści.
Sansewieria gromadzi wodę w swoich mięsistych liściach, dlatego znosi krótkotrwałe okresy suszy. Fot.pixelshot/CanvaPro
- Sansewieria nie wymaga częstego podlewania, ponieważ magazynuje wodę w swoich tkankach. Lepiej ją lekko przesuszyć, niż przelać – nadmierna ilość wody może prowadzić do gnicia korzeni i innych problemów z rośliną. Zimą wymaga jeszcze rzadszego podlewania.
- Sansewieria potrzebuje systematycznego nawożenia, które wspomaga jej zdrowy wzrost. Odpowiednimi nawozami będą preparaty przeznaczane do kaktusów i sukulentów. Dobrym wyborem będą też wieloskładnikowe nawozy dla roślin ozdobnych z liści. Należy przy tym unikać przenawożenia, które może prowadzić do osłabienia rośliny.
Domowa odżywka do sansewierii
Wylewasz wodę po gotowaniu jajek do zlewu? To duży błąd, ponieważ można ją jeszcze wykorzystać. Woda po ugotowaniu jajek zawiera m.in. wapń, który wzmacnia korzenie i liście rośliny, a także ściany komórkowe. Jest też bogata w inne składniki mineralne, takie jak selen, cynk, potas, fosfor, magnez i miedź. Są one potrzebne do tworzenia możnego systemu korzeniowego oraz zdrowego rozwoju części naziemnych. Warto również pamiętać, że sansewieria preferuje bardziej neutralny odczyn gleby, z kolei woda po ugotowaniu jajek może pomóc w utrzymaniu właściwego pH.
Domową odżywkę do sansewierii stosuję co 2-3 tygodnie. Ostudzoną wodę po gotowaniu jajek rozcieńczam z czystą wodą w stosunku 1:1 i podlewam swoją roślinę (ważne jest, aby nie była ona solona). To sprawia, że moja sansewieria szybciej rośnie, wypuszcza nowe liście, a przy tym ma lepszą odporność na choroby. Domowa odżywka doskonale sprawdzi się do podlewania takich roślin, jak anturium, fikusy, grubosze, paprocie, zamiokulkasy, monstery czy begonie.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Tej mieszanki do zamiokulkasa jeszcze nie testowałaś. Wypuści nowe liście i ładnie się zazieleni
Jak pielęgnować strelicję królewską w zimie? Ciekawe odmiany i zasady uprawy rajskiego ptaka
Liście paprotki schną lub mają brązowe plamy? Zastosuj zraszanie i podlej „złotym” napojem