Spędzanie wolnego czasu przed telewizorem dla większości z nas jest czynnością zupełnie naturalną. Pilnie śledzimy wiadomości, oglądamy odcinki ulubionych seriali i najgłośniejsze filmy, pasjonujemy się widowiskami sportowymi na najwyższym poziomie. To nie tylko świetny pomysł na relaks i odpoczynek, ale również szansa dowiedzenia się wielu nowych, ciekawych rzeczy. W efekcie trudno dziś znaleźć gospodarstwo domowe, w którym nie znajdowałby się choćby jeden odbiornik – częstszym zjawiskiem są dwa lub nawet trzy telewizory.
Nie znaczy to jednak, że wybór telewizora, który spełni nasze oczekiwania to rzecz prosta – jest dokładnie przeciwnie. Na rynku nie brakuje urządzeń, które różnią się od siebie ceną, rozmiarami czy parametrami technicznymi, w których niezwykle łatwo się pogubić.
50, 55 czy 75 cali?
Podstawową kwestią, jeśli chodzi o wybór telewizora, jest jego rozmiar. Zbyt duży ekran nie sprawdzi się bowiem w małym pomieszczeniu i odwrotnie. Tutaj kluczowym parametrem będzie więc długość przekątnej ekranu. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, iż 1 cal to ok. 2,5 cm.
Dlaczego to ważne? Otóż nawet najlepsze 75-calowe telewizory umieszczone w zbyt małym pomieszczeniu sprawą, że będziemy musieli wodzić wzrokiem po ekranie, gdyż nie obejmiemy całej jego powierzchni. Tym samym spadnie komfort oglądania (bez wytężania wzroku, by dostrzec szczegóły, się nie obejdzie), ale też wystąpić mogą uciążliwe dolegliwości, jak zmęczenie oczu czy bóle mięśni szyi.
Na komfortowe oglądanie wpływa ponadto odległość od fotela czy kanapy, czyli miejsca, z którego śledzić będziemy filmy. Aby nie męczyć oczu, dystans powinien wynosić od dwóch do czterech razy tyle, co szerokość ekranu.
Jeśli dysponujemy większym metrażem – przy wyborze rozmiaru telewizora nie ogranicza nas w zasadzie nic. Natomiast w przypadku niewielkich przestrzeni warto dokładnie przemyśleć zakup, żeby – mówiąc kolokwialnie – nie przedobrzyć. Dużą popularnością w małych pomieszczeniach cieszą się np. telewizory Mini LED.
LED < QLED < OLED
Pierwszy telewizor LED pojawił się na rynku w roku 2004, co wówczas było ogromnym technologicznym przełomem. Polegał on na zastosowaniu emitujących światło diod LED, które następnie pada na znajdujące się na matrycy piksele. Efekt? Lepsze odwzorowanie barw, większa jakość obrazu i pełniejsza czerń. Technologia ta do dziś pozostaje jedną z dominujących. Dość powiedzieć, iż umożliwia tworzenie płaskich i dużych powierzchni telewizorów.
Następnym krokiem w rozwoju była technologia QLED („Q” to skrót od Quantum Dots, czyli kropek kwantowych). W tym przypadku ważną rolę odgrywają półprzewodnikowe nanokryształy. Spektrum emitowanych kolorów jest jeszcze szersze, barwy żywsze, a kontrasty – w większym stopniu dostrzegalne.
Kolejną stosowaną w matrycach telewizorów technologią jest OLED. Tutaj z kolei w użyciu są diody wykonane z polimerów – pozostają one niezwykle płaskie i dają możliwość zakrzywiania ekranu. W efekcie powstaje wrażenie głębi i przestrzenności obrazu.
Co więcej, telewizory OLED jeszcze lepiej oddają dynamiczne sceny w filmach akcji oraz grach wideo. Tutaj jednak wkracza budżet, którym dysponujemy: telewizory OLED to jedne z najdroższych, jakie znajdziemy na rynku.
Oprócz technologii wyświetlania obrazu i rozmiaru ekranu przy zakupie pod uwagę warto wziąć także rozdzielczość. Obecnie standardem stały się jakości Full HD oraz 4K, ale bardziej wymagający klienci bez problemu znajdą wyższą, choćby 8K.
Dodatkowo gracze powinni zwrócić uwagę na częstotliwość odświeżania obrazu – im większa, tym lepsze wrażenie płynności wyświetlanego obrazu. Dla wielu fanów cyfrowej rozrywki, celujących zwłaszcza w gry bazujące na refleksie, absolutnym minimum pozostaje 60 Hz.
Smart TV, czyli rewolucja, która stała się standardem
Kolejnym standardem, jeśli chodzi o współczesne telewizory, pozostaje dziś połączenie z internetem, co przekłada się na możliwość korzystania z różnego rodzaju aplikacji i przydatnych funkcji. Dość powiedzieć, iż współczesny telewizor to coś więcej niż tylko odbiornik do oglądania klasycznej telewizji. Smart TV przypomina raczej zaawansowany smartfon, posiada bowiem m.in. moduł Wi-Fi, gniazdo LAN, wydajny procesor oraz nowoczesny system operacyjny.
Innymi słowy, Smart TV to szansa na uniezależnienie się od tego, co w danej chwili nadawane jest w klasycznej telewizji. Dzięki dostępowi do internetu, a tym samym choćby serwisów streamingowych czy nagrywarek, sami decydujemy o tym, co i kiedy oglądamy.
Co jeszcze zyskujemy? Choćby okazję do przeglądania mediów społecznościowych na dużym ekranie, przesyłania zdjęć czy muzyki z telefonu, sterowania za pomocą własnego głosu... Kto raz doświadczy możliwości Smart TV, nie będzie chciał żadnego innego telewizora.
Telewizory już od dawna przestały być wykorzystywane wyłącznie do oglądania filmów czy seriali. Na ich ekranach śledzimy widowiska sportowe na żywo, słuchamy muzyki, przeglądamy internet, zapoznajemy się z opiniami ulubionych jutuberów czy wykorzystujemy je do grania na konsolach. Z tego powodu wybór odpowiedniego telewizora jest dużo ważniejszy niż dawniej.
Artykuł sponsorowany
Materiały promocyjne