fot. 123RF/PICSELL
Wnętrza w stylu grandmillenial
Moda na grandmillennial zapoczątkowana została na Instagramie w 2019 roku. Jest ciekawą alternatywą dla minimalistycznych czy skandynawskich wnętrz. Do gustu przypadnie nostalgicznym maksymalistom, którzy w swoich domach lubią nie tylko gromadzić wiele przedmiotów, ale również wybierają bogate dekoracje, o fantazyjnych wzorach i formie. Ważne jednak, by wnętrza swoją aranżacją nawiązywały do tego co tradycyjne, modne kilka, jeśli nie kilkanaście, sezonów temu. Nie chodzi jednak o kopiowanie „dawnych” rozwiązań 1:1, a wplecenie ich i dopasowanie do współczesnych uwarunkowań.
Trend ten wywodzi się z pewnej tęsknoty za tradycyjnymi, znanymi przede wszystkim z dzieciństwa rozwiązaniami aranżacyjnymi. Jego dewiza to "mieszkać, jak u babci". Co ciekawe, wykracza daleko poza wnętrza mieszkań. Grandmillennial manifestowany jest nie tylko przez wystrój domu – nierzadko, na pierwszy rzut oka trącący myszką, wiele czerpiącym ze stylu klasycznego czy rustykalnego – ale też styl życia: samodzielne wytwarzanie przedmiotów (szydełkowanie, szycie, produkcja mydła i kosmetyków) czy pożywienia (uprawa warzyw, wypiek chleba, przygotowywanie serów). Pod tym względem ma wiele wspólnego z ruchem less waste.
Eklektycznie i retro
Styl grandmillennial jest bardzo eklektyczny w swej istocie – w ciekawy sposób łączy to co stare z tym co nowe. Odnajduje dawne, zapomniane wzory i dopasowuje je do nowoczesnych uwarunkowań i osobistych zainteresowań. To kolejna zasada wyróżniająca grandmillennial spośród innych stylów: wprawdzie wiele czerpie on z przestarzałych trendów, ale nadal dąży do podkreślania indywidualności mieszkańców i ich upodobań. Nurt ten nierzadko stawia na przedmioty retro, takie, które są stylizowane na „staromodne”, wiekowe, ale wyprodukowano je z nowoczesnych materiałów. Powstały z inspiracji minioną modą, nie są oryginalne, dzięki czemu są bardziej przystępne cenowo.
Jak wyglądają wnętrza grandmillennial?
Styl grandmillennial odznacza się zaktualizowanym podejściem do tradycyjnego sposobu urządzania wnętrz. Nie jest kiczowaty, ale wygodny. W tego typu mieszkaniach stoły nakryte są obrusem, ściany pokryte kolorowymi, kwiatowymi tapetami, drewniane meble wykończone są na wysoki połysk lakierem lub bejcą.
Meble zazwyczaj imitują lub są wykonane z naturalnego, ciemnego drewna. Mają klasyczne i obfite formy; nierzadko wykonane z rattanu, wikliny czy bambusa. Sofy i fotele często są pikowane i przyozdobione wzorzystymi narzutami oraz poduchami.
Grandmillennial uwielbia dodatki: lustra w zdobionych ramach, ścienne galerie, kolekcje, figurki, wazony, zdjęcia i obrazy fikuśnych ramkach, wystawy z porcelany. Ich łączenie wymaga umiejętności i rozwagi - zestawiając ze sobą eklektyczne formy, łatwo wnętrze zagracić lub sprawić, że będzie wyglądać kiczowato.
Trend ten chętnie sięga po klasyczne wzory i nadruki, które pojawiają się na tekstyliach dekoracyjnych czy tapicerce, takich jak Toile de Jouty (romantyczne pejzaże, idylla, sielskie scenki rodzajowe, rośliny) lub krata. Do łask wracają marszczenia, hafty plisy i frędzle. Palety barw wnętrz grandmillennial tworzą kolory monochromatyczne lub analogiczne – przeczytaj, jak należy łączyć kolory.
Deccoria.pl