Aksamitki - przyjaciółka ogrodu. Dlaczego warto je mieć w ogrodzie?

Czy aksamitki są jadalne? W jaki sposób odstraszają nicienie?
Co łączy aksamitki ze Świętem Zmarłych?
Potocznie na aksamitki mówimy turki, śmierdziuszki, żaczki czy bździuszki, a także niekiedy byczki, studentki i kopciuszki. W Ameryce Południowej uchodzą za kwiaty święte, są popularne podczas Święta Zmarłych, jak u nas chryzantemy.
W naszych ogrodach aksamitka to naprawdę cenna roślina. Wabi pożyteczne pszczoły i piękne motyle, stanowiąc dla nich pokarm i schronienie, a ich specyficzny zapach odstrasza mrówki, krety i bielinka kapustnika. Przede wszystkim jednak aksamitki zasłużyły się w walce z nicieniami glebowymi. Są dla nich tak łakomym kąskiem, że szkodniki te wchodzą w ich korzenie i już tam zostają. Nicienie nie wyrządzają aksamitkom żadnej szkody, a inne rośliny mogą rosnąć zdrowo i spokojnie. Jesienią należy wyrwać przekwitnięte aksamitki i jeżeli to możliwe, spalić. Już po 4 miesiącach uprawy aksamitek, populacja chorobotwórczych nicieni spada o 90%.
Wszystko to sprawia, że aksamitki to idealne rośliny do sadzenia nie tylko na rabatach. Ale przede wszystkim na grządkach warzywnych. Tym bardziej, że aksamitki to rośliny jadalne. Znajdują zastosowanie jako zioła i przyprawy o specyficznym smaku i aromacie.
Aksamitki mają korzenny, gorzkawy, wręcz balsamiczny smak. Świetnie pasują do tłustych dań mięsnych, sosów i past rybnych. W Ameryce i Indiach produkuje się olejek aksamitkowy, będący tam popularną przyprawą. Aksamitka działa podobnie jak estragon i może być z nim stosowana wymiennie. Płatki kwiatów możemy dodawać do sałatek i dekorować nimi potrawy.
Aksamitki zawierają biologiczne substancje, mające wpływ m.in. na aktywację witamin oraz regulację przebiegu wielu procesów metabolicznych, zachodzących w naszym organizmie. Działają moczopędnie, rozkurczowo i przeciwzapalnie. Korzystnie wpływają też na wzrok za sprawą zawartej w nich luteiny i przyspieszają przemianę materii.
Koszyczki kwiatowe zawierają cenny barwnik – kwercetynę, dzięki czemu mają właściwości barwiące i mogą zastąpić szafran. Wystarczy wysuszyć lekko zwiędłe, przechłodzone płatki kwiatów i je sproszkować.
Suszone płatki aksamitek mogą także przydać się podczas uprawy innych roślin w ogrodzie, np. do ochrony cebul i bulw przed chorobami i szkodnikami. 250 gram suszonych roślin zalewamy 1,5 litra wody i gotujemy 30 minut. Gdy ostygnie, odcedzamy. W otrzymanym płynie moczymy cebule przez 8 godzin. Taki zabieg wzmacnia odporność roślin na choroby i szkodniki. Z suszonych kwiatów można też przygotować wyciąg na mszyce.
Aksamitka to roślina bardzo łatwa w uprawie, mało wymagająca, na rabaty, obwódki, kwietniki i do sadzenia w skrzynkach balkonowych. Lubi stanowiska słoneczne lub półcieniste. Dobrze rośnie na każdej glebie. Kwitnie obficie od czerwca do października.
Dostępnych jest wiele gatunków, o kwiatach pełnych, niepełnych, małych i dużych, w kolorach od kremowej bieli, przez barwę żółtą i pomarańczową do brązowej.
Odmiana Petite Gold to jednoroczna roślina karłowa, dorastająca do 35 cm wysokości, ze złocisto-żółtymi kwiatami o średnicy 3 lub 4 cm.
Pomarańczową barwą odznaczają się aksamitki odmiany Petite Orange.
Jedną z najbardziej znanych jest odmiana Bonita Bolero o dwukolorowych płatkach kwiatów.
Ciekawostką jest to, że uprawa aksamitek ogranicza rozwój chwastów. Nie sadźmy jej jednak w pobliżu ziół.
Subskrybuj :)
https://ogrodnacodzien.pl/
https://www.facebook.com/izabella.schick/
#ogrod_na_co_dzien