Kwiecień w ogrodzie. Kalendarz ogrodnika na 05.04 - 11.04. Prace ogrodnicze w kwietniu
Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”.
Drugim dniem Świąt Wielkanocnych. I jeszcze raz składamy najlepsze świąteczne życzenia: zdrowia, radości, szczęścia i spełniania marzeń, również tych ogrodniczych.
A w wielu ogrodach pojawiły się już kolorowe kwiaty roślin cebulowych np. krokusów i wczesnych narcyzów, w tym niewielkich żonkili tete-a-tete. Liście tulipanów, szachownic, szafirków i innych kwitnących wiosną okazów coraz większe. Warto je o tej porze nawieźć. Nie tylko będą pięknie kwitły w tym roku, ale odpowiednio odżywione będą miały większą szansę na wytworzenie silnych bulw i cebul na przyszły rok.
O tej porze zima jednak nie daje jeszcze o sobie zapomnieć i nadal zapowiadane są nocne przymrozki, a gdzieniegdzie nawet opady śniegu. Trzymajmy zatem agrowłókninę lub inne osłony jeszcze w pogotowiu i jeżeli to potrzebne przykryjmy nasze wrażliwe rośliny oraz młode wschody roślin, których nasiona trafiły do gruntu w marcu.
Kontynuujemy wysiewy warzyw, m.in. marchwi, pietruszki, sałaty, szpinaku i rzodkiewki. Więcej na ten temat mówiliśmy w odcinku z cyklu „Ogród Warzywny”. Dbamy też o rozsady, które przygotowywaliśmy wcześniej. Mniej więcej w połowie miesiąca część z nich będzie mogła trafić już do warzywnika w ogrodzie. Dotyczy to np. pora, sałaty, kalarepy i wczesnej kapusty.
Kwiecień zobowiązuje też do wysiewu kwiatów, zarówno bezpośrednio do gruntu, jak i na kolejne rozsady. Na rabaty można siać m.in. groszek pachnący, nagietki, chabry i maciejkę, a w drugiej połowie miesiąca także słoneczniki, nasturcje i kosmos. W domach lub ciepłych inspektach w dalszym ciągu wysiewamy m.in. aksamitki, astry i cynie. Więcej na ten temat będziemy jeszcze mówić w cyklu „Ogród Ozdobny”.
Początek wiosny to sezon pięknie kwitnących pierwiosnków i bratków. Zanim udekorujemy nasze balkony i tarasy pelargoniami, surfiniami i innymi letnimi pięknościami, warto posadzić te wczesnowiosenne, kolorowe rośliny. Na pewno ich widok poprawi nam nastrój, kiedy pogoda jeszcze potrafi płatać figle.
Gdy aura będzie nam w końcu sprzyjać, warto przyciąć rośliny, które tego wymagają, m.in. hortensje. Ich sposób cięcia zależy od gatunku. W przypadku hortensji ogrodowej i piłkowanej, które kwitną na pędach dwuletnich, cięcie przeprowadza się nad pierwszą parą górnych pąków. Oznacza to, że wczesną wiosną wycinamy jedynie suche kwiatostany. Hortensję bukietową, np. w odmianie „Annabell” tniemy dość nisko, ponieważ kwitnie je jednorocznych pędach, możemy to zrobić np. nad drugą / trzecią parą oczek. Wewnętrzne mocne zdrowe pędy można poprowadzić nieco wyżej, dzięki czemu krzew nabierze kulistego kształtu. Wycinamy też wszystkie cienkie i wiotkie pędy. Zabieg cięcia najlepiej przeprowadzić w słoneczny, bezdeszczowy dzień. Pamiętajmy też, aby używany sekator był dobrze naostrzony, żeby rana po cięciu była gładka, a nie poszarpana.